Całując grzech recenzja

Całując grzech

Autor: @Przepowiednia ·2 minuty
2011-07-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
I oto kolejna część przygód Riley Jenson. Często możemy zaobserwować zjawisko "wypalania", czyli kiedy autor pisze na siłę kontynuację powieści. Czy tak jest w przypadku "Całując grzech"? Raczej nie.

Riley budzi się naga i cała we krwi w obcym miejscu. Nie pamięta ostatnich ośmiu dni. Nie wiem, gdzie jest, ale czuje, że musi uciekać. W czasie ucieczki poznaje Kade'a - seksownego zmiennokształtnego. Gdy już jest bliska oddania się w stan zapomnienia w jego ramionach, go akcji wkracza wampir, który już raz zawrócił jej w głowie. Nie tylko w życiu prywatnym dziewczyna ma kłopoty. Jej wyjątkowość powoduje, że zostaje wplątana w niebezpieczne śledztwo.

Nie będę ukrywać - ta część bardziej przypadła mi do gustu niż poprzednia. Ciężko mi stwierdzić, dlaczego. "Całując grzech" to powieść pełna akcji, zawiłych zagadek i sekretów, tak jak "Wschodzący księżyc". Bardzo prawdopodobne, że przyzwyczaiłam się do dziwacznych stworzeń i pogodziłam się z faktem, że nie ukrywają się wśród ludzi. Może dlatego, że dzieje się w przyszłości i w Australii, która jest od nas, europejczyków, odległa.

Riley ma co raz ciekawsze kłopoty i co raz innych sojuszników i wrogów. Ciężko się połapać, kto działa jej na szkodę, a kto chce pomóc. O jej względy zabiegają samiec alfa, koniokształtny i wampir. Ten ostatni wzbudza we mnie najcieplejsze uczucia z całej trójki. Może to dlatego, że poznaliśmy go już w pierwszej części.

Scen seksu jest jakby mniej, niż w "Wschodzącym księżycu". Nie wykluczam możliwości, że może przyzwyczaiłam się do nich, bo autorka nie przedstawia ich w sposób pornograficzny i obrzydliwy.

A jeśli już mowa o seksie, to warto wspomnieć o decyzji, jaką przyjdzie podjąć Riley. Nie ma czasu, a od tego zależy posiadanie przez nią kiedykolwiek potomstwa. Sprawa niby prosta, ale w skórze Riley wygląda ona znacznie inaczej, wręcz spędza sen z powiek.

W książce ciągle się coś dzieje. Nie ma chwili wytchnienia dla bohaterów. Akcja jest wartka i toczy się w zawrotnym tempie. Przygody bohaterów to jak szybka jazda bez trzymanki. W dodatku całkiem zabawna. Czytając drugą część zauważyłam, że bohaterowie mają poczucie humoru, a prowadzone przez nich śledztwo z ogólnego trybu widzenia wygląda.... dziwnie.

I świetne sceny walki. Czyta się je ciekawiej, niż ogląda pościgi z "Zabójczej broni" lub filmy z Brusem Lee.

Wiele osób zarzuci książce mało oryginalną okładkę, gdyż jest bardzo podobna do poprzedniej. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę, że okładki wszystkich części będą utrzymane w tym samym klimacie, to cała seria będzie się pięknie prezentować. Na końcu powieści znalazłam krótkie streszczenie następnej i powiem szczerze, że będę jej wyczekiwać z niecierpliwością.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Całując grzech
Całując grzech
Keri Arthur
8.1/10
Cykl: Zew nocy, tom 2

Jest to druga odsłona przygód, a raczej kłopotów z jakimi poradzić sobie musi, Riley Jenson! Kiedy Riley budzi się naga i cała we krwi w obcym miejscu, a obok leży martwy nieznajomy, jedyne co wie,...

Komentarze
Całując grzech
Całując grzech
Keri Arthur
8.1/10
Cykl: Zew nocy, tom 2
Jest to druga odsłona przygód, a raczej kłopotów z jakimi poradzić sobie musi, Riley Jenson! Kiedy Riley budzi się naga i cała we krwi w obcym miejscu, a obok leży martwy nieznajomy, jedyne co wie,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miałam to szczęście, że na kolejną część z serii Zew Nocy nie musiałam długo czekać. Lecz jeśli chodzi o kontynuacje nie jestem rodzajem czytelnika, który pała zbytnią chęcią do ich czytania. Uważam t...

@VivienneD @VivienneD

Minęło sporo czasu, zanim po "Wschodzącym księżycu" sięgnęłam po kolejny tom z serii "Zew nocy" Australijki Keri Arthur. Przyczynił się do tego chwilowy przesyt wampirzą tematyką, jak i fakt, że obecn...

@Tenshi @Tenshi

Pozostałe recenzje @Przepowiednia

Znak Ateny
"Atena Partenos, wściekli Rzymianie, zły byk z ludzką głową i inne nieszczęścia"

Rick Riordan to jeden z moich ulubionych współczesnych pisarzy. Autor takich cyklów młodzieżowych jak "Kroniki Rodu Kane" oraz "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy", a te...

Recenzja książki Znak Ateny
Bez skazy. Pretty Little Liars
"Nikt nie lubi kłamców, a już na pewno nie ja. A."

Kłamstewka, ah, słodkie kłamstewka. Każdemu z nas na pewno zdarzyło się skłamać choć raz w życiu. Wszyscy jednak dobrze wiemy, że kłamstwo rodzi kolejne i że zawsze ma kr...

Recenzja książki Bez skazy. Pretty Little Liars

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl