Leżałam w łóżku i wyobrażałam sobie uchylane drzwi, szczelinę światła rozszerzającą się i zwężającą na odległej ścianie, ciężar kroków. Materac zapadający się pod jego siadającym ciałem. Dalej moja wyobraźnia nie sięgała; obecność fara pośród mroku była wystarczająca.
Został dodany przez: @booka.gram.ig@booka.gram.ig
Pochodzi z książki:
Witajcie na cholernej Arktyce
Witajcie na cholernej Arktyce
Blair Braverman
7/10

A gdyby tak rzucić to wszystko i wyjechać na Arktykę? Blair Braverman ma nieco ponad 18 lat, mieszka w słonecznej Kalifornii i marzy o życiu na kole podbiegunowym. Kiedy udaje się jej wyjechać na Ark...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl