Zgadzam się, że "Duma i uprzedzenie" jest lepsze. Tutaj wszystko rozgrywa się typowo, nie ma żadnych fajerwerków. Zdziwiło mnie zakończenie- jednak chodzi tylko o to, aby się ustawić bo nie wierzę w przemianę jednej z bohaterek.
Absolutnie fantastyczna. Niezwykle prawdopodobne ;) uzupełnienie życia Jezusa. Sam autor nie chce nikogo prowokować, bo i istotnie nie ma powodów- to po prostu niezwykle zabawna książka; typowe poczucie humoru autora- polecam inne powieści.