Szuflą mi tu nakładać, szuflą! :D
Wiele lat temu byłam stałą klientką sklepu charytatywnego, za kilo książek były jakieś śmieszne pieniądze, ale jeszcze w dodatku można sobie było do torby nakładać samemu. Się obłowiłam, same starocie, ale jakie cudne! Dlatego rozumiem sentyment do starych książek, też tak mam.