Przeczytałem już kilka jak nie kilkanaście książek o operatorach jednostki GROM oraz jednostkach, które walczyły z nimi ramię w ramię. Po jakimś czasie pojawiają się te same miejsca, Ci sami ludzie, ten sam przeciwnik. I można by kręcić nosem, jednak uważam, że każda pozycja pokazuje wojnę od indywidualnej strony, każda pokazuje drogę człowieka, który pokonując swoje słabości staje się w końcu bardzo dobrze funkcjonującym trybikiem perfekcyjnej maszyny jaką jest GROM. Też kupiłem tę książkę i wierzę, że będzie kolejną cegiełką budującą obraz tej jednostki.