Tydzień bez nowości

@la pinguin gratuluję jako pierwszej w tym miesiącu:)
Ja już też przeczytałam, http://ksiazkijaipankot.blogspot.com/2012/09/bajki-sienkiewicza.html

A dziękuję :)
Widzę, że ten miesiąc przyciągnął nas do polskich klasyków.

@mono- powieści ludowe jak na razie do mnie nie przemawiają. Pozostanę przy historycznych.

I ja już czytam z 1999 roku ale tym razem coś lżejszego.

@natanna aleś Ty tajemnicza :) Co czytasz? Zdradź!

U mnie literatura rosyjska. Opowiadania Czechowa z ulubionej serii Kolibra.

Czechow wiadomo kto zacz, ale opowiadania jego autorstwa są dla mnie tajemnicą.

Cześć Kochane :) Właśnie wrzuciłam na bloga recenzję "Miedzy pierwszą a kwietniem" Pani Siesickiej. Czytałyście tę książkę? JA byłam w szoku. Rozczarowałam się. Chyba pierwszy raz w życiu jeśli chodzi o tę autorkę. Wcześniej książki nie czytałam, dlatego się w nią zaopatrzyłam i bum! Miałam wrażenie, że autorka pisała tę książkę pod presją. wrzucam link do recenzji: http://ksiazkowakrainalagodnosci.blogspot.com/2012/09/miedzy-pierwsza-kwietniem-krystyna.html

A ja ciągle trwam w ślubnym zamieszaniu, ale czytam co nieco, więc na pewno pojawi się w tym miesiącu jakiś staroć:)

@sylwia_85, czytałam tę książkę wieki temu, pamiętam tylko, że w porównaniu z innymi książkami Siesickiej ta też mnie mocno rozczarowała.

@Honorata77, zbiorek nosi tytuł "Baby" i faktycznie Czechow obsmarowuje baby, raczej te wredne, przynajmniej w pierwszych trzech opowiadaniach.

Wyzwanie zrealizowane przeczytałam " Klub włóczykijów" Niziurskiego, książka jak najbardziej stara, wydanie które posiadam jest z 1980 roku. Zachęcona przez Honoratę zamierzam przeczytać "Znak żółwia" Paukszty

@aneta, Znak żółwia świetna jest:) Ja też mam w planach Pauksztę :)

Kończę ostatnie opowiadanie Maeve Binchy z książki :Dublin4"

Przeczytałam dwa Kolibry rok 1979 i 1981, ale w głowie wiatr hula, więc dziś recenzji nie będzie. Może jutro?

@natanna, maeve binchy pisze przyjemne obyczajówki, prawda? Mnie się podobają.
@mono, jak ja cię rozumiem, czytać to owszem, ale pisać to mi się jakoś ostatnio nie chce.

Jest recenzja: http://52tygodnie.blogspot.com/2012/09/baby-antoni-czechow.html
Książka z serii Koliber, rok wydania 1981, choć pierwszy przekład polski Czechowa ukazał się w roku1887 ( nie wiem, co to było ), nie dotarłam do poszczególnych opowiadań, bo tytuły przez lata ulegały zmianie. Ale 31 lat od wydania Kolibra to też sporo ;)

Przeczytałam Twoją recenzję. Bardzo przyjemna książka :) I wiek zacny.

I jeszcze raz opowiadania. Tym razem francuskie, zbiorek ukazał się po we Francji w roku raz pierwszy 1943, moje wydanie kolibrowe - z roku 1979, więc liczy sobie też niemało lat - 33: http://52tygodnie.blogspot.com/2012/09/przechodzimur-marcel-ayme.html

Honoratce77 dziękuję za nieustający doping :-))

@ mono,jako Matka Złożycielka, mam pewne obowiązki :) Poza tym frajdę mi sprawia, czytanie o tym co wy czytacie :) No i sama, zachęcona, sięgam po niektóre ksiązki o których istnieniu, pojęcia nia miałam. Ty mono, przodujesz, w wynajdywaniu takich książek i zawsze gdy widzę Twoją recenzję, zastanawiam się, jakie dziwadełko tym razem wyciągnęłaś :)

... z lamusa :D:D

:) A skąd się taki lamus dobrze zaopatrzony bierze? Bo ja bym chętnie takowy zdobyła.

Coraz częściej znajomi pozbywają się starych książek i przechwytuje się je na trasie: znajomek - śmietnik

To zazdroszczę. Ja dzieła stare i dziwne nabywam na wyprzedaży w bibliotece.

Ja również, ostatnie nabytki Kraszewskiego od 0,50 do 1 zł za sztukę

To może jeszcze Chmielewska, wprawdzie wydanie z roku 2009, ale pierwsze ukazało się w roku 1964, w roku 1965 na ekrany wszedł film "Lekarstwo na miłość", który powstał na podstawie tej książki:
http://52tygodnie.blogspot.com/2012/09/klin-joanna-chmielewska.html

@ szybko Ci idzie :) Ja czekam na najnowszą ksiązkę Chmielewskiej któą na allegro kupiłam .

"Krwawa zemsta" ?

Ja już ją mam od dwóch tygodni:) tylko nie mam kiedy przeczytać, aż mnie ssie:( ale najpierw obowiązki potem przyjemność. Od poniedziałku nic innego nie robię tylko czytam sesesese:P

"Chwileczkę, Walerio.." przeczytana :) Dzisiaj prawdopodobnie napiszę recenzję, ale troszeczkę inną niż zawsze :)

@mono, właśnie o ten tutuł chodzi. Czekam na niegoi ciagle nic.
@natasha, zaciekawiona czekam :)
@scorpionica, ja mam ciągle za mało czasu na czytanie i wkurza mnie każdy obowiązek domowy który mnie od lektury odciąga wrrr