Autor ma niesamowity talent do kończenia części w ekscytujących momentach. Piąta część Ulysses Moore bardzo mi się spodobała. Tak, jak w poprzednich częściach, dużo się wyjaśnia, ale powstaje też wiele nowych zagadek.
Wspaniała! Pokochałam tę książkę od pierwszych stron. Szkoda, że najpierw obejrzałam film, jednak nie zabrało mi to przyjemności czytania tak wspaniałej pozycji.
Zdecydowanie moja ulubiona część FNiN. Można znaleźć w niej dawkę dreszczyku i humoru. Bardzo wciągająca, niebanalna historia z wieloma zagadkami. Polecam!