Bezczelny prezes

Bezczelny prezes - Meg Adams

Olga Wysocka odnosi sukcesy w branży deweloperskiej. Jej firma podjęła się fuzji z inną firmą. Kiedy Olga dostaje propozycję objęcia kierownictwem nowego oddziału filmu w Krakowie, nie zastanawia się długo. Jednak... Nie wszystko jest tak jak miało być.... Jest zmuszona do oddania swojego stanowiska Robertowi Nowickiemu. Kobieta nie ma zamiaru jednak odpuścić i ułatwiać przystojniakowi, który jest arogancki, bezczelny a do tego jest jej szefem.
Olga próbuje walczyć o swój projekt, o każdą budowę. Każda decyzja sprawa, że pomiędzy ta dwójka rośnie napięcie.

Jednak na drodze gry pomiędzy szefem a podwładną, dojdą tajemnice, a emocje i uczucia, które się pojawia będą ich najmniejszym problemem....

Czy Olga wie, że może być w niebezpieczeństwie ? Co łączy ją z Szymańskim ? Co z tym wszystm zrobi Robert ?

"Bezczelny prezes" to książka, która czyta się sama. Dobra i przyjemna pomiędzy thrillerami a innymi romansami. Wyróżnia się tym, że bohaterowie nie są klasycznym schematem. Nie mamy tu romansu biurowego, jaki możemy spotkać w większości książek. Jest nieszablonowo. Co zdecydowanie rzutuje na ocenę książki. Bo ile można czytać to samo? Tutaj autorka zrobiła dobrą robotę, mamy przystojniaka i do tego pewną siebie kobietę, która łamie się pod wpływem jego oczy, dotyku i zachowań. Niby ja przeraża, ale jednocześnie pociąga. Zdecydowanie na plus :) sama fabuła i to jak jest zakręcona dobrze wpływa na odbiór, ch...

🌞"Lepiej zrobić coś i żałować niż żałować, że się czegoś nie zrobiło"

🌞"Powiedz, kim tak naprawdę jest Robert Nowicki. Porządnym biznesmenem z zasadami czy diabłem, który zrobi wszystko, by zdobyć to, na czym mu zależy "

Kto tak jak ja uwielbia romanse biurowe? Nigdy nie mam ich dość, dlatego często zaglądam na wattpad w poszukiwaniu biurowych perełek :))
Gdy tylko na stronie wydawnictwa zobaczyłam zapowiedź kolejnego romansu biurowego, widziałam, że chce go przeczytać. A gdy zobaczyłam, kto go napisał, wiedziałam, że się nie zawiodę :) Cenie sobie pióro autorki i jej lekki styl pisania. Jej poprzednie książki sprawiły, że trafiła do moich ulubionych autorek.
Oczywiście nie tylko to zdecydowało, że sięgnęłam po książkę. Moją uwagę przyciągnęła okładka, a w zasadzie mężczyzna, który hipnotyzuje mnie swoim spojrzeniem. Na długo zapadnie mi w pamięci. Przyznaję, że nie tylko okładka wpadła mi w oko. Meg świetnie wykreowała głównych bohaterów, stawiając na mocne, silne charaktery, które się wzajemnie docierają. Potyczki słowne, wzajemne uszczypliwości, robienie sobie na złość, nadały "pazura" książce. Świetnym zagraniem ze strony autorki, było podsycanie całej fabuły wątkiem kryminalnym i intrygami. W pewnym momencie autorka wodziła mnie za nos i byłam zdezorientowana. Nie wiedziałam, komu mogę ufać? Muszę przyznać, ze Meg to mistrzyni tworzenia gorących scen erotycznych! Ależ tu było namiętnie! Tak książka bardzo pobudziła moją wyobraźnię.
"Bez...

Olga Wysocka pomimo swojego wieku odnosi spore sukcesy. Zostaje ona przeniesiona do Krakowa, gdzie jak się okazuje jej szefem zostanie Robert Nowicki. Między nimi od pierwszego spotkania czuć chemię, jednak oboje wiedzą, że nie powinni tego czuć. Każde z nich lubi stawiać na swoje i chce dopiec drugiemu, co prowadzi tylko do gorszej, a może i lepszej sytuacji? Rozpoczynają to co zakazane i co jest wbrew rozsądkowi. Co się wydarzy? Jak potoczą się losy Olgi i Roberta?

Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, które uważam za bardzo udane. Od samego początku autorka wprowadza nas w stan niepewności. Dopiero na sam koniec dowiadujemy się o całej intrydze i kto za tym stoi. Oczywiście miałam swoje przypuszczenia, ale nie udało mi się zgadnąć. Wydarzenia poznajemy z perspektywy dwójki głównych bohaterów - Olgi i Roberta. Olga Wysocka jest ona bardzo ambitna, utalentowana, troszczy się o swoich najbliższych, potrafi postawić na swoje. Robert Nowicki jest on przystojny, arogancki, pewny siebie oraz tajemniczy. Bohaterowie drugoplanowi zostali bardzo dobrze wykreowani. Oprócz tajemniczości w książce znajdziemy namiętność. Opisy zbliżeń dwójki głównych bohaterów zostały napisane w dość przystępny sposób. Nie za dużo ich było oraz nie za mało. Dialogi zostały naturalnie napisane, co dało książce większej rzeczywistości. Zakończenie niezbyt mi się spodobało. Jak dla mnie mogłoby być trochę bardziej rozbudowane. Czytając miałam wrażenie jak ilość in...

Olga to silna i charakterna kobieta sukcesu. Wie czego chce od życia i zdecydowanie realizuje swoje założenia. Przez lata budowała swoją pozycję w świecie deweloperów.

Robert to nowy szef Olgi. Przystojny i bardzo arogancki mężczyzna.

Czy serce wygra z rozsądkiem? Jak zakończy się romans Olgi i Roberta? Kto tak naprawdę stanowi zagrożenie?

Bohaterowie zostali świetnie wykreowani. Od razu pokochałam Olgę. Uwielbiam tak charakterne bohaterki z pazurem. A Robert? No cóż... Mimo swojej aroganckiej postawy, miał w sobie 'to coś', co spowodowało, ze skradł moje serce! :)

W całość bardzo fanie został wpleciony wątek kryminalny. Tak naprawdę do końca nie wiadomo, komu można zaufać, a kto okaże się tym złym. Dzięki temu tak mocno wciągamy się w tą historie.

Tajemnice i intrygi. Słowne przepychanki, uszczypliwości i mocne charaktery bohaterów. Burza emocji i namiętności między Olgą i Robertem. A jako dopełnienie całości niezwykle gorące sceny erotyczne.

Całość jest naprawdę super dopracowana. Pełna emocji historia, którą czyta się szybko i z ogromną ciekawością.

Z całego serca polecam sięgnąć po książkę "Bezczelny Prezes". Jeśli lubisz romanse biurowe na pewno pokochasz tą historię i spędzisz miło czas z Olgą i Robertem. :)

Dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe oraz Meg Adams za egzemplarz do recenzji. :)

Lubicie romanse biurowe z nutką erotyki? To książka dla was.

Olga skupiona na pracy była szczęśliwa, że ma przejąć kierownictwo nad nowym oddziałem deweloperskim w Krakowie. Niestey szczęście nie potrwało długo. Została zmuszona by oddać stanowisko Robertowi. Zadziorna, pewna siebie kobietą nie ułatwia mu tego i walczy o każdą decyzję, że powoduje między nimi wielkie napięcie.

A jak pozbyć się napięcia? Cielesne przyjemności bez zobowiązań i uczuć. Jednak czy tak się da? Oczywiście że nie. Uczucia się pojawiają i wcale nie one będę jedynym wielkimi problemami.

Ciekaw książka dla fanów romansów biurowych, namiętna, lekka, codzienna. Szczerze brakuje mi czegoś zaskakujące w romansach biurowych wszystkie mają podobny schemat. Tutaj miło się to czyta, więc to się broni, choć czegoś brakuje.

🔥"Mroźne niczym lodowce oczy tonęły w mroku. Było w nich coś tajemniczego, może nawet niebezpiecznego. Ich właściciel - ubrany w czarny garnitur, spod którego wyłaniała się równie czarna koszula - uśmiechnął się cynicznie, z satysfakcją, a potem ruszył w moją stronę. W całkowitej ciszy pełnej rosnącego na pięcia. Cofnęłam się odruchowo, ale uderzyłam plecami o szafki. Jedyne, co mi pozostało, to unieść dumnie brodę. Otworzyłam usta, by zapytać, o co, do licha, tu chodzi, jednak zostałam uprzedzona."

Olga pnie się po szczebelkach kariery. Gdy dostaje propozycje objęcia kierownictwa nad nowym oddziałem w Krakowie i nie zastanawiając się wyjeżdża. Ale przeszkodzi jej w tym Robert Nowicki który odbiera jej te stanowisko.

Bezczelny prezes wkurzał momentami i mnie. Zdecydowanie te miano mu się należy. Ale w tym wszystkim ma to coś i bardzo go polubiłam. Olga również super bohaterka. W tym wszystkim mamy wątki tajemnicy bo wiemy że mężczyzna coś ukrywa i kręci. A tutaj nikt sobie nie ufa. Relacja rodzi się od nienawiści i chamstwa. Uwielbiałam dialogi bohaterów którzy nie chcieli odpuścić i stawiali na swoim. A namiętność przez całą książkę była bardzo wyczuwalna. Erotyczne strefa również bardzo pikantna i ze smakiem napisana pomimo że później jest seksu więcej i więcej fajnie się to czytało. Co do wątku biurowego jest on ciągle, nie jest on chwilową sceną. Wszystko dzieje się w koło tej pracy, biura i spotkań. A seks również jest na biurku a nie tylko w łóżku. W tej książce dostałam wszystko co chce dostać od biurowego romansu.

"Nie, on nie był rycerzem. Był diabłem w ludzkiej skórze. Kusił. Mamił. Wyzwalał najdziksze instynkty."
Meg Adams kolejny raz serwuje swoim czytelnikom rozrywkę na wysokim poziomie. Gorący romans oparty na motywie "enemies to lovers" połączony z wątkiem sensacyjnym oraz z charakternymi i ciekawymi bohaterami, to idealna mieszanka, żeby przyjemnie spędzić długi, zimowy wieczór.
Autorka udowadnia, że nie tylko wielkie, epickie powieści mają rację bytu, czasami wystarczy po prostu dobrze opowiedziana historia. I jasne, mogłabym się przyczepić, że zakończenie wątku sensacyjnego jest zbyt krótkie, za mało konkretne, ale nie będę, z jednego prostego powodu, podczas lektury "Bezczelnego prezesa" bawiłam się świetnie, tyle i aż tyle. Czytajcie.

„Bezczelny prezes” to gorąca książka, z którą nie dało się nudzić. Mnie się podobała i z przyjemnością polecam.