Opinia na temat książki Całe lato bez Facebooka

Książka o ciekawym tytule i interesującej okładce zachęciła mnie do sięgnięcia po tę pozycję.
Szczerze napisawszy nie wiem czego się spodziewałam po tej lekturze. Być może tego, iż autor wciągnie mnie w tą historię. i kryminał ten będzie interesująco opisany, aż nie będę mogła się od niego oderwać, by wspólnie z główną bohaterką móc rozwiązać tą sprawę.

Jednak niestety nic takiego nie dostrzegłam. Jedynie czarny humor, który nie do końca przypadł mi do gustu. Ciągle powtarzanie zdania "Nowy Jork w stanie Kolorado (Stany Zjednoczone Ameryki). Nie mylić z Nowym Jorkiem w stanie Nowy Jork!" Zabawne? no może za pierwszym razem, ale nie powtarzanie tego tekstu przez całą książkę. A do tego nazywanie rozdziału "Rozdział o tym", " rozdział o tamtym" jeszcze bardziej utwierdziło mnie, iż nie jest to idealnie napisana książka i za razem pozycja przy, której spędzę miło czas. Jednakże postanowiłam zmęczyć ten utwór.

Resztę możecie przeczytać na https://nacpana-ksiazkami.blogspot.com/2019/02/jak-zyc-bez-facebooka.html
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Całe lato bez Facebooka
Całe lato bez Facebooka
Romain Puértolas
5.5/10

Korpulentna, czarnoskóra porucznik policji Agatha Crispies zostaje dyscyplinarnie przeniesiona do Nowego Jorku w stanie Kolorado. Małe miasteczko w odległym zakątku Ameryki, wszechobecny rasizm, brak ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Chyba miałam za wielkie oczekiwania. Na początku bawił mnie surrealistyczny obraz małego miasteczka, które jest tak nieznaczące, że nawet nie ma go na mapach i nie dociera tam Internet, gdzie mają jed...

Sympatyczna i bardzo zabawna powieść z wątkiem kryminalnym. Czytałam ją latem i właśnie to jest najlepsza pora na tę lekturę.

MO
@Moniskape
© 2007 - 2024 nakanapie.pl