Cicha noc

Jolanta Kosowska
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów
Cicha noc
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów

Opis

Miłość nie lubi pośpiechu, przychodzi w ciszy i zostaje na zawsze…

Ewa to ambitna absolwentka architektury wnętrz, która z powodu konfliktu w pracy wyjeżdża do Drezna i znajduje zatrudnienie w domu opieki. Młoda kobieta nie posiada żadnego doświadczenia w zawodzie, ale jej empatia oraz pozytywna energia sprawiają, że szybko zdobywa sympatię współpracowników i staje się ulubienicą podopiecznych.

Wszystko się zmienia, kiedy Ewa niespodziewanie otrzymuje prezent bożonarodzeniowy od jednej z mieszkanek domu seniora. Kobieta chce pomóc dziewczynie w spełnieniu marzenia o założeniu własnej firmy. Ewa przyjmuje podarunek i od razu rzuca się w wir pracy. Jesienią podejmuje się remontu pewnej tajemniczej posiadłości. Nie spodziewa się, że nowe zlecenie może stać się dla niej nie tylko początkiem wielkiej kariery, lecz także… czegoś znacznie ważniejszego.

W czasie świąt w starej rezydencji, pachnącej igliwiem i cynamonem, Ewa będzie miała szansę znaleźć to, do czego tak bardzo tęskniło jej serce.


Data wydania: 2023-11-08
ISBN: 978-83-8313-766-7, 9788383137667
Wydawnictwo: Zaczytani
Stron: 252
dodana przez: NovaeRes

Autor

Jolanta Kosowska Jolanta Kosowska Urodzona na Opolszczyźnie, całe życie związana z Wrocławiem, Opolem i Sobótką, absolwentka wrocławskiej Akademii Medycznej i studiów podyplomowych na Akademii Wychowania Fizycznego. Z zawodu lekarka, specjalistka w trzech dziedzinach medycyny. Nieus...

Pozostałe książki:

Bożonarodzeniowa księga szczęścia Prosto w serce Pocztówki z Portugalii Wielkie, włoskie wakacje Niedoskonali Ludzie potrafią latać Sobie pisani Madeira Cicha noc Déjà vu Pensjonat pod świerkiem Trzy razy miłość W piekle pandemii Niepamięć Spotkamy się we śnie Zakochane Trójmiasto Nie ma nieba W labiryncie obłędu Wróć do Triory Kalendarz adwentowy Niemoralna gra Drugie dno
Wszystkie książki Jolanta Kosowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Cicha noc, święta noc"...

4.01.2024

Powoli cichną dźwięki i słowa kolęd, czas Bożego Narodzenia mija zdecydowanie za szybko. Za chwilę Trzech Króli i magiczny czas przejdzie do historii. Święta te zawsze budzą u nas uśmiech, niekiedy przypominamy sobie wspaniałe chwile przy wigilijnym stole. Pachnie choinka, Mikołaj gdzieś po niebie ze swym zaprzęgiem rozdaje tony prezentów, może zn... Recenzja książki Cicha noc

Cicha noc...

28.11.2023

Obserwując mój blog, pewnie zauważyliście, że rozgościła się tutaj większość z powieści pani Jolanty, jej twórczość kocham miłością absolutną, a każda kolejna powieść jest brana "w ciemno"- bez zastanawiania się jak to tym razem będzie, czy będzie mi się podobać... wiem, że jak zawsze, moje serce i dusza znów zostanie oczarowana i okryta niezwykłą... Recenzja książki Cicha noc

Magia świąt

17.01.2024

@Obrazek „Człowiek powinien wykonywać taki zawód, w którym realizując się, jest szczęśliwy.” Od świąt Bożego Narodzenia minął już prawie miesiąc, ale opowieści z ich klimatem lubię czytać o każdej porze roku. Okładka powieści „Cicha noc” nawiązuje do tego rodzaju nastroju jednoznacznie, ale nie jest to typowa świąteczna opowieść, gdyż porusz... Recenzja książki Cicha noc

@Mirka@Mirka × 5

Cicha noc

30.11.2023

Jolanta Kosowska w "Cichej nocy" wspaniale wprowadza nas w magiczny klimat Świąt Bożego Narodzenia oraz zimowej scenerii. Zabiera nas do starej rezydencji, gdzie trudno nie poczuć tego wyjątkowego nastroju. To nie jest kolejna lekka, łatwa historia, ale i też nie dołująca, choć poruszająca ważne społecznie tematy. Książka okazała się niebanalna. ... Recenzja książki Cicha noc

@iza.81@iza.81 × 4

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Anjo
2023-12-08
6 /10
Przeczytane 🌲Świąteczny czas

Święta się zbliżają, a mnie znowu - jak co roku- nachodzi ochota na klimatyczną, świąteczną literaturę. "Cicha noc" nie do końca spełniła moje oczekiwania mimo, że wiedziałam czego mniej więcej mogę się po niej spodziewać - nie jest to w końcu moja pierwsza książka tejże autorki. Poruszany tu klasyczny motyw drugiej szansy i spotkania po latach to temat oklepany i stary jak świat więc dla mnie ani to nic nowego, ani ciekawego. Podobały mi się natomiast opisy tradycji adwentowych i świątecznych w Niemczech, które pomimo że różnią się od naszych polskich zwyczajów to potrafią być równie bardzo ciekawe. Nie do konca wiedziałam, że tak to w Niemczech wygląda i akurat ten wątek był dla mnie istną skarbnicą wiedzy. Jedna rzecz natomiast jest u autorki niezmienna a to już podoba mi się o wiele mniej - "kopiuj - wklej" wyciętych całych fragmentów rozdziałów jakby nie można było tutaj czegoś więcej od siebie napisać. Skopiowane fragmenty pomijałam bo nie chciało mi się już naprawdę po raz kolejny czytać tego samego.

× 18 | Komentarze (1) | link |
@ewelina.czyta
2023-11-28
10 /10
Przeczytane

Obserwując mój blog, pewnie zauważyliście, że rozgościła się tutaj większość z powieści pani Jolanty, jej twórczość kocham miłością absolutną, a każda kolejna powieść jest brana "w ciemno"- bez zastanawiania się jak to tym razem będzie, czy będzie mi się podobać... wiem, że jak zawsze, moje serce i dusza znów zostanie oczarowana i okryta niezwykłą magią. Nie inaczej jest i tym razem. Kiedy tylko "Cicha noc" pojawiła się w zapowiedziach wydawniczych, wiedziałam, że na czytelników będzie czekała kolejna emocjonalna historia, która wryje się w serce i zostanie w nich na zawsze.
"Cicha noc" to powieść niezwykła, z jednej strony bardzo delikatna, subtelna- idealna na świąteczny czas, a z drugiej (jak zawsze) poruszająca ważne społecznie tematy. Tym razem autorka poruszyła temat starości i towarzyszącej jej samotności i niejednokrotnie choroby... W dzisiejszych zabieganych czasach młodzi ludzie nie mają czasu, a czasami nawet ochoty otaczać się starszą, spowalniającą ich pęd częścią rodziny. Dlatego też coraz częściej nasi bliscy trafiają do domów opieki, zwanych szumnie domami spokojnej starości. Nam wydaje się, że jest dobrze i nie zwracamy niestety już większej uwagi na to jak czuje się i co myśli na ten temat nasz bliski... A to, co czuje i co myśli doskonale ukazała pani Jola w swej powieści. Autorka ponownie udowodniła to, co jest naprawdę ważne i jakimi wartościami należy kierować się w życiu, pokazuje, że nic nigdy nie dzieje się bez powodu, a zwykła rozmowa, może ...

× 7 | link |
@ewfor
2024-03-01
Przeczytane

Są książki, których się nie czyta, to książki, które się pochłania (dosłownie). I chociaż chciałam się tą lekturą delektować, to skończyło się na „chciałam” 😉

Przeczytałam tę książkę dwukrotnie, pierwszy raz, kiedy wydawnictwo ZACZYTANI poprosiło mnie o rekomendację, a drugi raz teraz, w okresie adwentu, którego początek doświadczyłam właśnie w Dreźnie.

Dzięki uprzejmości kilku osób odwiedziłam prawie wszystkie miejsca opisane w książce, posmakowałam nawet eierpunschu i czułam się tak, jakbym była bohaterką tej powieści.

Fabuła książki jest niesamowita, piękna, spokojna i bardzo świąteczna. Styl jakim pisze autorka sprawia, że oczami wyobraźni przenosimy się w te wszystkie opisane miejsca. Zmysł węchu płata nam figle i czujemy zapachy typowe dla okresu przedświątecznego, a czytając o potrawach nie potrafimy zapanować nad śliną nadmiernie pojawiającą się w naszych ustach.

Dla mnie ta książka jest wyjątkowa, ponieważ ja, tak jak bohaterka tej opowieści pracowałam kiedyś ze starszymi ludźmi. Pamiętam jak kiedyś jedna z moich podopiecznych powiedziała do mnie: „ty nie jesteś człowiekiem, ty jesteś aniołem, bo takich ludzi jak ty nie ma.” To nie jest chwalenie się, bo wiem, że do ludzi starszych trzeba mieć często anielską cierpliwość, ale mam nadzieję, że każdy z nas kiedyś doczeka tej starości. Wtedy zrobiło mi się bardzo miło, ale myślę, że ta moja seniorka tak mnie odbierała, bo ja ni...

| link |
@paulinagraszka5
2023-11-23
10 /10

Recenzja

Premiera 08.11.2023 r.

Współpraca reklamowa z @zaczytani

„Cicha noc” – Jolanta Kosowska



Nowa książka Pani Jolanty jak zwykle czaruje swoim urokiem, zwyczajnością, magią przedświąteczną oraz szczyptą miłości. Ewa to ciepła i żywiołowa dziewczyna, która z wielką pasją i zaangażowaniem realizuje swoje marzenia o byciu architektem wnętrz. Jednak zanim jej się to udało musiała wiele przejść. Wyjechać aby zarobić pieniądze na otwarcie swojej działalności. Ewa kocha ludzi i sprawianie im radości. Swoją żywiołowością potrafi zarazić każdego. Ma milion pomysłów na minutę. Potrafi wczuć się w czyjąś sytuacje. Nie ocenia, tylko robi. Żadnej pracy się nie boi, nie zawsze ona jej wychodzi, ale zawsze się stara. W jej sercu istnieje mała zadra, która powstała lata temu. Chodzi tu o miłość….

Książka głównie opiera się na unaocznieniu życia głównej bohaterki, które pokazuje jaką jest osobą i jaką drogę musiała przejść aby być tak gdzie chce. Pojawią się starsi ludzie, którzy uwielbiają spędzać czas na opowiadaniu o swoim życiu. Są to piękne, urocze i emocjonalne historie, ale nie zabrakło smutnych i pełnych łez. W tej historii pierwsze skrzypce grają uczucia zarówno te widoczne na pierwszy rzut oka, jak i te zamknięte w sobie. Mówienie o uczuciach wymaga wiele odwagi i szczerości. Nie powinno się ich trzymać w sobie, ale czasem strach paraliżuje wszystko. Boimy się odezwać, albo staramy się zapomnieć.

Historia zawi...

| link |
@pola841
2024-01-04
Przeczytane

"Cicha noc" Jolanty Kosowskiej przyciągnęła mnie przede wszystkim okładką. Uwielbiam czytać świąteczne historie, więc pomyślałam, że się skuszę. Dostałam ciepłą, magiczną, świąteczną opowieść, która skłania nas do refleksji.

Ewa jest architektą wnętrz. Prowadzi swoją firmę w Dreznie i ma na swoim koncie już niemałe sukcesy. A wszystko zaczęło się od pracy w domu opieki dla osób starszych. Mimo, że Ewa nie miała doświadczenia w zajęciach stricte pielęgniarskich, ale wprowadziła w to miejsce nowy powiew świeżości. Zaczęła organizować różnego rodzaju zajęcia dla mieszkańców tego ośrodka. Zmiany jakie dzięki temu nastały były tak bardzo pozytywne, że nasza bohaterka dostała budżet i zielone światło na zindywidualizowanie każdego z pokoju w którym mieszkała starsza osoba. Dzięki temu w domu opieki nastała iście domowa atmosfera. A to wszystko za sprawą niepozornej staruszki...

Książka pani Jolanty jest niezwykle ciepła i wartościowa. Czas kiedy Ewa pracowała w domu opieki napawa optymizmem. Czasami wystarczy jedna osoba, by odmienić czyjś los. Zapał naszej bohaterki był wprost imponujący. I dzięki temu została doceniona i mogła spełnić swoje marzenia. Historia z Robertem dowodzi, że każdy zasługuje na drugą szansę. Czasami szczęściu trzeba dopomóc. Warto wybaczać i wyjaśniać wszystkie nieporozumienia, bo niespodziewanie to może odmienić nasz los. Mimo, że książkę czytało mi się naprawdę dobrze, raczej nie zapamiętam jej na długo. Miałam wrażenie, że bardziej...

| link |
@mamazonakobieta
2023-12-21
9 /10
Przeczytane

Są w życiu takie chwile, kiedy mamy wszystkiego dość, kiedy życie nam się wali, a my pragniemy po prostu zniknąć. Zapomnieć o tym, co się stało, co nas boli i zacząć wszystko od nowa. Tak właśnie było w przypadku Ewy, która zostawiła za sobą wszystko i Rodos zmienia na Dreźno. Chociaż nie ma doświadczenia, udaje jej się zdobyć pracę w domu seniora, wtedy jeszcze nie wiedząc, co szykuje dla niej los i jak wiele ta decyzja zmieni w jej życiu. Kobieta jest bardzo empatyczna, stara się, aby życie mieszkańców było jak najlepsze, czym sprawia, że jest bardzo lubiana. Nawet Rita, która jest dość upartą „staruszką”, przed nią się otwiera i to właśnie ona sprawia, że przed Ewą otwierają się nowe możliwości.
Dzięki rozmowie i pewnym zdarzenia Ewa decyduje się spełnić swoje marzenia i otworzyć własną firmę, która zajmuje się dekorowaniem wnętrz. Pewnego dnia otrzymuje nietypowe zlecenie, które mocno namiesza w jej życiu. Jakie? Dlaczego? Jak potoczą się losy Ewy? Co z tym będzie miała wspólnego Rita?

Historia, jaką znalazłam w książce, mnie się podobała i to bardzo. Uważam, że była ciekawa, wciągająca, pełna emocji. To historia o spełnianiu marzeń, miłości, przyjaźni, nowym początku. Czytało się ją szybko, nawet bardzo szybko, a podczas czytania mocno kibicowałam Ewie.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.
Główną bohaterką jest Ewa, młoda kobieta, która postanawia zacząć wszystko od nowa. Jest osobą miłą, dobrą, empatyczną. Bardzo ją polubiłam i mocno je...

| link |
SZ
@l.szarna
2024-01-25
7 /10
Przeczytane 2024

„(…) najbardziej z wszystkich kolęd lubię Cichą noc. W niej jest zaklęta cała magia świąt."
Na pewno do końca stycznia będą tu się jeszcze pojawiać opinie dotyczące książek w klimacie okołoświątecznym. Tym razem kilka słów o powieści „Cicha noc” autorstwa Jolanty Kosowskiej.

„Powrót do przeszłości to powrót do korzeni, do wartości, które zagubiły się gdzieś po drodze."
Ewa Malinowska kiedy poznaje Roberta Stamlera jest studentką architektury i pracuje podczas wakacji na Rodos.
On po bolesnym rozstaniu i ciężkiej chorobie staje na nowo na nogi.
Spotkanie tych dwojga spowodowało, że coś zaiskrzyło pomiędzy nimi.
Uczucie powoli się rozwija a miłość kwitnie gdy nagle Ewa wyjeżdża i odcina się od Roberta.
Co się wydarzyło, że dziewczyna nie chce znać chłopaka.
Rita Stamler jest w domu seniora i to tam poznaje Ewę, która wprowadza zmiany do życia starszych osób.
Czy Rita pomoże na nowo połączyć Ewę i Roberta?
Czy dziewczyna zacznie spełniać swoje marzenie?

„Nigdy nie należy uciekać przed szczęściem. Odtrącone raz, może już nigdy nie wrócić. Uciekając bez sensu, można zniszczyć całe dobrze zapowiadające się życie."
„Cicha noc” przenosi nas Drezna gdzie łączą się losy Rity, Ewy i Roberta. To opowieść o miłości, rozczarowaniu, marzeniach i szukaniu swojej ścieżki w życiu. Jolanta Kosowskaw swej opowieści uczy, że zawsze w drugim człowieku powinniśmy widzieć człowieka, kt...

| link |
MA
@magda.panus
2023-11-30
9 /10

Spotykają się niespodziewanie po latach. Przypadkowo. W przeszłości połączyło ich ogromne uczucie, rodzące się w gorącym słońcu Rodos. Los chciał, że na ich drodze pojawiły się niedopowiedzenia, ktoś skutecznie chciał zaszkodzić tej miłości.
Teraz Ewa mieszka i pracuje w Dreźnie. Zaczynała jako opiekunka w domu seniora. Po czasie spełnia się jako architekt. Tuż przed świętami decyduje się na remont mieszkania starszej Pani, Rity.
Nie ma podejrzeń, że zdążyły się już poznać, a to co się dzieje wcale nie jest przyadkowe.
Robert po tym jak Ewa zerwała z nim kontakt także wrócił do Niemiec. Oprócz pracy, realizował z cioteczną Babcią jej plan. Kiedy przypadkowo znów zobaczył miłość swojego życia wiedział, że los po raz drugi się do niego uśmiechnął i tym razem nie może już odpuścić.
To piękna, przejmującą historia pełna emocji. Bohaterowie od początku wzbudzają sympatię na tyle, że chce się im kibicować do samego końca.
Po raz kolejny utwierdziłam się w tym, że Autorka pisze w taki sposób, że przeżywa się te historie mocniej, głębiej. Dodając do tego magiczny klimat czasu przedświątecznego można się w tej książce zatracić bez granic. Zdecydowanie polecam!

| link |
@Mirka
2024-01-15
10 /10
Przeczytane
@biegajacy_bibliotekarz
2024-01-03
10 /10
Przeczytane
@malgosia311
2023-12-19
7 /10
Przeczytane
@lubie.to.czytam
2023-12-12
9 /10
Przeczytane
@madalenakw
2023-12-10
7 /10
Przeczytane
@kamila763
2023-12-06
10 /10
Przeczytane
@iza.81
2023-11-30
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Nie zawsze warto odjeżdżać. Czasami to ucieczka przed szczęściem.
Są argumenty, z którymi trudno +dyskutować. I stereotypy, których nikt nie zmieni.
Są wspomnienia przy których można się ogrzać.
Dodaj cytat