Ciężar skóry

Małgorzata Rejmer
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Ciężar skóry
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Ciało, trauma, magia. Codzienna groza życia i marzenia o wolności. Autorka głośnych reportaży o Bałkanach powraca do prozy.

Polska, Albania, Kosowo. Graniczne sytuacje zamknięte w jedenastu zmysłowych opowieściach – o wyobcowaniu i szukaniu bliskości, o przemocy i codziennych klęskach. O tym, jak słabi mogą poczuć się silni, a odrzuceni – znaleźć miłość.

Ciężar skóry to mroczne baśnie dla dorosłych, które zbaczają z torów realizmu i pozwalają spojrzeć na współczesnego człowieka z nowej, często zaskakującej perspektywy. Wytrącają ze strefy komfortu i zmuszają do zastanowienia się nad kwestiami, których w rutynie codziennego życia wolimy nie dostrzegać.

Żonglując stylami, Rejmer kreśli panoramę współczesnych niepokojów, frustracji i pragnień.

Wydanie 1 - Wyd. Literackie
Data wydania: 2023-11-08
ISBN: 978-83-08-08326-0, 9788308083260
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Stron: 208
dodana przez: Vernau

Autor

Małgorzata Rejmer Małgorzata Rejmer
Urodzona 6 września 1985 roku w Polsce (Warszawa)
Małgorzata Rejmer – pisarka, absolwentka studiów kulturoznawczych w ramach MISH UW. W 2009 wydała powieść Toksymia, za którą otrzymała nominacje do Nagrody Literackiej Gdynia i Nagrody Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. W 2013 roku opublikowała...

Pozostałe książki:

Bukareszt. Kurz i krew Błoto słodsze niż miód. Głosy komunistycznej Albanii Nadzieja Ciężar skóry Toksymia O kotach Herito - nr 30 - Bałkany przeobrażone Każdemu jego śmietnik Pismo. Magazyn opinii, nr 8 / sierpień 2018 Projekt mężczyzna Europa. Opowieści podróżne Herito - nr 12 - Rumunia - Romania - România Herito - nr 34 - Kobiety Europy Środkowej ORWO. Antologia Pisać. Rozmowy o książkach Swoją drogą: Antologia
Wszystkie książki Małgorzata Rejmer

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nareszcie

7.01.2024

Dobre opowiadania to coś, czego szukam nieustannie, a żeby je odnaleźć niejeden raz przedzieram się przez zarośla z niezgrabności i nieatrakcyjności. Sięgam po debiutantów lub autorów zupełnie mi nieznanych, a wszystko to dla chwili przyjemności. Literackiej rozkoszy zawartej w zgrabnej formie, która pomimo niewielkiej objętości potrafi zawładnąć ... Recenzja książki Ciężar skóry

@mewaczyta@mewaczyta × 9

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@frodo
2024-06-09
5 /10
Przeczytane 2024

Odwykłem od lektury tego typu opowiadań. Przeczytałem niestety niesiony nazwiskiem autorki. Reportaże Pani Rejmer to Prima sort, ale jej proza to nie moja bajka.

× 5 | link |
@tata_czika
@tata_czika
2024-01-31
Przeczytane

Autorka w swojej najnowszej książce prezentuje zbiór jedenastu opowiadań o piekle. Ich wspólną cechą jest wytrzymałość - ile cierpienia istota ludzka jest w stanie znieść. Każde opowiadanie to osobny przypadek próby codziennego życia, której nie widzimy, o której nie mówimy, o której chcemy zapomnieć, a jedyne co odczuwamy to zwiększający się ból. Może dotyczyć każdego z nas, a na pewno kogoś z otoczenia. Sporo tego, co?

Małgorzata Rejmer nie patyczkuje się z odbiorcą. Wyważa drzwi niczym oddział AT o szóstej nad ranem, ale jeńców nie bierze. Lektura jest wyzwaniem dla psychiki, wyobraźni jak i samej degustacji.
Opowiadania robiły wrażenie, ale w trakcie lektury, z każdym kolejnym rozdziałem/opowieścią miałem wrażenie bycia marionetką. Czułem się sterowany, słysząc z tyłu głowy głos mówiący w którym miejscu mam uronić łzę. W którym przerwać lekturę na chwilę zadumy. I tak na okrągło. Tragizm tylko się nawarstwiał, a książka wydaje się być pretensjonalna…

Jaki w tym sens? Nasz padół płaczu sam w sobie jest ciężki, nie ma potrzeby ciągłego udowadniania ile jesteśmy w stanie zdzierżyć.

W trakcie lektury czułem się manipulowany, opowiadania z czasem zlały się w jedno i ciężko znaleźć perłę. Ich średnia objętość (około 20 stron) nie pozwalały na show i rozbudowanie myśli. Wszystkie były jednakowe na swój sposób. Nie tędy droga. Co z tego, że autorka ma doskonały warsztat pisarski, gdy opow...

× 1 | link |
@ilona_m2
2023-12-03
7 /10
Przeczytane

Ten zbiór nie sposób nikomu polecić, bo jakże zachęcić czytelnika by sięgnął po dzieła naznaczone okrucienstwem i bólem, pełne smutku i cierpienia i sprawić by się zachwycił? Otóż musimy sami zadecydować, czy pragniemy poczuć aż po opuszki palców ten niezmierzony ciężar - ciężar skóry.

Bohaterowie nie czują się dobrze w swoim ciele, przygniata ich nadmiar blizn i zadanych ran, kaleczą swoje ciało, nachodzą myśli samobójcze, a niektórzy tęsknią za bliskimi do tego stopnia, że zamieniają się w fantastyczne istoty.
Uwierać nas będzie krzywda dziecka czy samotnej nastolatki szukającej aprobaty i uwagi własnej matki. Przygniecie nas zło w czystej postaci. Rozpacz bohaterów ukazano beż zbędnego dramatyzowania, tym silniej oddziałuje na naszą wyobraźnię, przydusza, łapie za gardło.

Klimatem nieco oniryczne i niepokojące.
"Mój księżyc ma zielone oczy" oraz "Serce syreny" sprawiły, że bliska byłam wciśnięcia czerwonego guzika.

Chciałabym zobaczyć autorkę w gatunku jakim jest powieść.
Zbiór o ciężarze nieznośnym dla duszy, zapamiętam na długo.

× 1 | link |
@maslowskimarcinn
2024-02-26
7 /10
Przeczytane

Chyba jedne z lepszych zbiorów opowiadań, z jakimi udało mi się zetknąć w ciągu ostatniego półrocza.

Mroczne, oniryczne, niekiedy fantastyczne, a z pewnością fantazyjnie spotkania ze światem wyśnionym i do przesady rzeczywistym. To niełatwa wyprawa, bo Rejmer nie przebiera w środkach. Tu nie ma szczęśliwych zakończeń, bo nie ma radosnych początków – śmierć przechadza się z bohaterami opowiadań, a towarzyszą jej rozkład, smutek, samotność i rozgoryczenie. Trochę strasznie, tak jak w „Mój księżyc ma zielone oczy”, upiornie jak w „Czarcim bydlęciu”, jednak za najlepsze i najbardziej urzekające uznaję „Serce syreny”. W tle – Bałkany, Albania, wojna. Wszystko tu przeplata się ze sobą, łączy delikatnymi nićmi, boli jak diabli, tnie i rani, kwitnie i gnie.

Magiczny realizm? Nie, o wiele więcej tu i „magii” i „realizmu”. Podczytujcie sobie, skubcie, uszczyknijcie sobie. Trudno będzie, ale trudno. Warto.

× 1 | link |
@aga.misiak3
2024-05-02
7 /10
Przeczytane
@mewaczyta
2024-01-07
8 /10
Przeczytane 🍃 Współprace 🍃
@Beata_
2023-11-15
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Ciężar skóry. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat