Dusze spopielone są moim czwartym spotkaniem z inspektorem Redfernem, na które czekałem z niecierpliwością. Mając nadzieje na kolejny wciągający kryminał z wieloma zwrotami akcji potrafiących zaskoczyć w czasie czytania. Zapowiadał się ciekawie i mając na uwadze poprzednie tomy byłem zainteresowany w jakim kierunku wszystko pójdzie. Dlatego chętnie i z pewną nadzieją zabrałem się do czytania.
Inspektor David Redfern zostaje przydzielony do sprawy podwójnego morderstwa ofiar znalezionych w samochodzie. Rozpoczyna śledztwo w celu wyjaśnienia i zagłębia się w wir kłamstw oraz tajemnic schowanych za zasłoną milczenia. Poszlaki prowadzą do zabytkowego toru wyścigowego w Brooklands. Jednocześnie postanawia rozwikłać i odkryć prawdę w swojej sprawie w jakiej prowadzi dochodzenie we własnym zakresie.
Książka Dusze spopielone są kryminałem, w którym po raz kolejny spotykam się z jej bohaterem inspektorem Redfernem uwikłanym w sprawę podwójnego morderstwa znalezionych w samochodzie ofiar. Śledztwo prowadzone przez niego natyka na wiele trudności i gmatwa się wraz z rozwojem sytuacji. Brakuje większej ilości poszlak i śladów z miejsc zbrodni mogących wskazać trop w tej sprawie. Stawiając na powolną pracę policji i sprawdzenie wszystkiego powoli odkrywają prawdę. Autorka w kolejnej części potrafiła wciągnąć mnie w nieoczywistą zagadkę kryminalną, w której sekrety nie mogą ujrzeć światła dziennego. Redfern musi wraz z zespołem przebić się przez...