Dzisiaj narysujemy śmierć

Wojciech Tochman
9.1 /10
Ocena 9.1 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów
Dzisiaj narysujemy śmierć
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9.1 /10
Ocena 9.1 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów

Opis

"""Pytany jestem często, jak znoszę to, o czym piszę. Jaką osobistą cenę za to płacę? Odpowiedź nie wydaje mi się ani ważna, ani specjalnie interesująca. Wolałbym, aby ktoś, kto sięga po moją książkę, sam siebie spytał: dlaczego o tym czytam? Dlaczego się z tym mierzę?"" Wojciech Tochman Dzisiaj narysujemy śmierć to reporterska opowieść o tym, jakie konsekwencje niesie ludobójstwo nie tylko dla jego sprawców i ofiar, ale także dla nas ? świadków. Tochman wikła czytelników w cierpienie swoich bohaterów, a każdy z nich jest ze swoją historią konkretny, pojedynczy, wyjątkowy. Autor nie daje gotowych odpowiedzi na pytania, które nam stawia: dlaczego mamy płakać za ludźmi zamordowanymi w dalekiej Rwandzie szesnaście lat temu? Dlaczego na nowo mamy uczestniczyć w ich śmierci? Uczestniczyć? W jakiej roli?"
Data wydania: 2010-11-24
ISBN: 978-83-7536-228-2, 9788375362282
Wydawnictwo: CZARNE
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 152
Mamy 5 innych wydań tej książki

Autor

Wojciech Tochman
Urodzony 12 kwietnia 1969 roku w Polsce (Kraków)
Opis: Debiutował jeszcze jako licealista (1987 rok) na łamach młodzieżowego tygodnika Na przełaj reportażem o szkolnej szatni. W 1990 roku rozpoczął pracę w dziale reportażu "Gazety Wyborczej". Pierwszym tekstem Tochmana była "Bajka o dobrym księgowy...

Pozostałe książki:

Jakbyś kamień jadła Wściekły pies Pianie kogutów, płacz psów Dzisiaj narysujemy śmierć Bóg zapłać Historia na śmierć i życie Schodów się nie pali Eli, Eli Córeńka Kontener Krall To nie mój pies ale moje łóżko Kraj raj : piszą reporterzy "Gazety [Wyborczej]" Made in Poland. Antologia reporterów Dużego Formatu
Wszystkie książki Wojciech Tochman

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Rwanda - tego nie da się zapomnieć

1.09.2020

Książka 'zaiste' na Wielki Tydzień. Czytałam z wielką 'gulą' w gardle. Takiego natężenia przemocy nie ma nawet w opowieściach o Wołyniu, np. krojenie mężczyźnie ręki kawałek po kawałku. I wiele, wiele innych. Ogląda się już programy o miejscach pamięci w Rwandzie i te stosy czaszek robią wrażenie. Ja czytałam ze strachem, żeby to się już nigdzie w... Recenzja książki Dzisiaj narysujemy śmierć

@Renax@Renax × 13

Krwawa Rwanda

7.02.2021

"Tysiące trumien. W jednej szczątki nawet pięćdziesięciu osób. Przez sto dni zabijano tu dziesięć tysięcy ludzi dziennie, czterystu w ciągu godziny, siedmiu w ciągu minuty. "Kraj tysiąca wzgórz i miliona uśmiechów" zamienił się nagle w kraj miliona śmierdzących trupów"*. Czytając kolejne reportaże Wojciecha Tochmana ma się wrażenie, że szczyt bes... Recenzja książki Dzisiaj narysujemy śmierć

Dzisiaj narysujemy śmierć

9.11.2011

Długo nie mogłam się zabrać do napisania recenzji tej powieści-reportażu. Bo lekcję śmierci, jakiej udziela czytelnikowi Wojciech Tochman jest przerażająca, trudna i ciężka w odbiorze a tym bardziej w ujęciu słowami. 6 kwietnia 1994 r zestrzelono samolot prezydenta Rwandy. To był impuls do rozpoczęcia ludobójstwa. Bojówki Hutu rozpoczęły mordowani... Recenzja książki Dzisiaj narysujemy śmierć

MI
@miedzystronami

,,Dzisiaj narysujemy śmierć" - książka, którą powinien przeczytać każdy

2.08.2023

6 kwietnia 1994 r. zestrzelony został samolot, na pokładzie którego znajdował się prezydent Rwandy - Juvenal Habyarimana. Jego śmierć stała się bezpośrednią przyczyną do rozpoczęcia ludobójstwa. Od 7 kwietnia do 15 lipca 1994 r. życie straciło ok. miliona osób wywodzących się z plemienia Tutsi. O tym, jaka tragedia rozgrywała w tym czasie na teren... Recenzja książki Dzisiaj narysujemy śmierć

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mikakeMonika
2020-06-24
10 /10
Przeczytane

"Dlaczego chcę o tym opowiadać? Komu i po co? Tym, którzy powiedzą, że nie wiedzieli? Że nie znali prawdy? Ale gdzie jest granica między mówieniem prawdy a epatowaniem? Czy ten, który mi powie: epatujesz dziecięcym cierpieniem, będzie mówił o mnie? Czy raczej o sobie: tego, co opowiadasz, nie potrafię przyjąć, nie ma we mnie na to miejsca, brzuch mnie boli, podbrzusze."

Tak. Aż boli mnie brzuch. Ale trzeba wiedzieć. I trzeba o tym opowiadać. Pamiętać. I... chyba marzyć, żeby nigdy więcej... nigdzie...
"Ścięli nas wszystkich. (...) Sąsiedzi. Mamę, tatę, braci też, i siostry. Było nas dziesięcioro. Jeszcze babcię, ciotkę i jej dzieci, wszystkich ośmioro. Leżałem pod nimi chyba tydzień. Bez ruchu, powietrza, wody. Piłem sok, który z nich wypływał."

Zabijali też w kościołach. Ówcześni kaci modlą się w nich teraz.
Trzeba czytać takie dokumenty. Trzeba wiedzieć. Po prostu trzeba.

× 13 | Komentarze (1) | link |
@Siostra_Kopciuszka
2019-11-17
10 /10
Przeczytane 👨 autor : Tochman Wojciech ☘️ Przeniesione z LC

Wojciecha Tochmana jako reportażystę z najwyższej półki , przedstawiać nie trzeba . Także i tym razem jego książkę o ludobójstwie w Rwandzie liczącą '' tylko '' 144 strony przeczytałam na wdechu i z zaciśniętym gardłem . Rwanda to niewielkie państwo , nie przekracza wielkością jednego polskiego województwa , zwane jest czasami '' państwem kieszonkowym '' . Na tym to skrawku ziemi w środkowo - wschodniej Afryce w początkach kwietnia 1994 roku brat zwrócił się przeciw bratu , sąsiad przeciw sąsiadowi . Zaczęła się prawdziwa masakra . Przez sto dni zabijano tu 10 tysięcy ludzi dziennie . Dla mnie jest to wprost niewyobrażalne . Czytając o tym , zapomniałam że trzeba oddychać , wręcz zapowietrzyłam się . Przypomniał mi się Wołyń i tamta historia jakże podobna , też sąsiad przeciw sąsiadowi . Mieszane małżeństwa i połączone rodziny , które nagle '' dzięki '' polityce nienawiści postawione zostały po przeciwnych stronach barykady . Potraficie wyobrazić sobie jak to jest jak to jest , kiedy po wszystkim , oprawcy mieszkają po sąsiedzku ? Kiedy morderca który obciął maczetą głowę Twojej babci i dziadkowi , a może ojcu i matce , teraz głaszcze główkę Twojej córki bawiącej się na wspólnym podwórku i mówi '' jakaż ona śliczna , podobna do babci '' Ja nie umiem sobie tego wyobrazić . Tochman pisze o żołnierzach francuskich , wysłanych w to piekło z ramienia ONZ , pisze że dawali dzieciom jedzenie , ale mordować nie zabraniali , przyglądali się tylko . A pisze też i o księżach katolickich...

× 2 | link |
@BagatElka
2019-11-05
Przeczytane 📚 Posiadam

Nie odważę się wystawić oceny.Nie wiem jak.
Trudno mi też znaleźć odpowiednie słowa,które wyraziłyby to co myślę i czuję po przeczytaniu "Dzisiaj narysujemy śmierć".
Nie rozumiem czytelników,którzy ustawiają reportaż o ludobójstwie na półce: ulubione. I piszą w opiniach,że czytali z zapartym tchem.
Nie ma nic pasjonującego w czytaniu o masowych mordach,torturach i gwałtach a kto się tym syci i podnieca powinien udać się na leczenie.
Podziwiam autora za dystans,za wytrzymałość psychiczną a z drugiej strony przeraża mnie fakt,że potrafił to opisać. Wiem,że nie byłabym w stanie wysłuchać wspomnień ocalałych.
W "kieszonkowym państwie" krwi i trupów pojawiło się tyle,że wystarczyłoby dla połowy świata. A świat nadal nie uczy się na błędach...

× 1 | link |
@Fenrir83
@Fenrir83
2011-09-29
10 /10
Przeczytane Moje

Książka skłaniająca do refleksji.

| link |
@lidia508
2023-07-31
10 /10
Przeczytane
@tatiana
@tatiana
2022-04-14
10 /10
Przeczytane
@sarzynskikacper
@sarzynskikacper
2021-05-16
7 /10
Przeczytane
@Czytanna
2021-04-19
10 /10
Przeczytane
@samo_zUo
2021-03-12
7 /10
Przeczytane Reportaż podróżniczy
@Antoniowka
2021-02-07
10 /10
Przeczytane
UR
@Ursza
2021-01-27
8 /10
Przeczytane
@w.moich.kregach
2020-12-28
8 /10
Przeczytane
@Renax
2020-09-01
10 /10
Przeczytane Reportaże
@opisujeksiazki
2020-06-01
10 /10
Przeczytane
@Tamaryszek
@Tamaryszek
2019-12-04
10 /10
Przeczytane Z historią w tle Wojenna zawierucha Reportaże Ludzkie dramaty
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

,,Bo Rwanda to kraj strachu. Podobnie jak cały kontynent. Tyle że gdzie indziej Afrykańczycy boją się czarów, złych mocy i duchów. Rwandyjczyk boi się drugiego człowieka: szantażu, pomówienia, donosu, oskarżenia. O udział w ludobójstwie albo o spiskowanie przeciwko władzy. Nieważne, że oskarżenie będzie fałszywe. Ważne, że trudno się przed czymś takim wybronić."
Dodaj cytat