Kaktus

Sarah Haywood
6.6 /10
Ocena 6.6 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów
Kaktus
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.6 /10
Ocena 6.6 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów

Opis

Błyskotliwy debiut powieściowy o dużym ładunku emocjonalnym.
Opowieść o miłości, która przychodzi zawsze nie w porę, o mierzeniu się z tym, co nieoczekiwane i godzeniu z tym, co nieuniknione.
Poznajcie Susan, najbardziej kłującą babkę na świecie!

Susan Green wiedzie uporządkowane życie, w którym nie ma miejsca na zbędne emocje. Jej mieszkanie jest idealne dla singielki, pracuje według praw swojej ukochanej logiki, a stabilny układ w życiu osobistym zapewnia kulturalne oraz inne − bardziej… intymne − profity.
Jednak w obliczu nagłej utraty matki, i − co jeszcze bardziej nieoczekiwane − możliwości, że wkrótce sama matką zostanie, ziszcza się jej największy koszmar. Susan traci kontrolę.
Tymczasem na scenę wkracza Rob, nieco podejrzany, lecz pełen dobrych chęci przyjaciel jej brata nieudacznika. I gdy uporządkowany świat Susan pogrąża się w chaosie, a termin porodu staje się niepokojąco bliski, kobieta znajduje w Robie niespodziewanego sojusznika.
Szansa na to, by znaleźć prawdziwą miłość, a jednocześnie nauczyć się, jak kochać samą siebie, wydaje się całkiem realna, jeśli tylko Susan uda się choć odrobinę odpuścić.

Prawa do adaptacji powieści kupiła firma producencka Reese Witherspoon, Hello Sunshine. Film będzie dostępny na platformie Netflix, a w roli głównej zobaczymy samą Reese Witherspoon.
Czytając Kaktusa, łapałam się na tym, że się głośnio śmieję.
Reese Witherspoon

Sarah Haywood udowadnia, że zna brytyjską literature jak własną kieszeń. Wykorzystuje ten sam kpiący humor, który znajdziemy w „Dumie i uprzedzeniu" Jane Austen (…) czy w „Dzienniku Bridget" Jones Helen Fielding.
Le magazine Litteraire

Wielbiciele powieści „Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze” pokochają Kaktusa!
Niezwykle zabawna i przenikliwa powieść.
Sarra Manning, „Red Magazine”

Potyczki prawne, działanie wbrew wszelkiej logice, lęki i radości macierzyństwa − wszystko to znajdziemy w przenikliwej, zabawnej i poruszającej powieści o kobiecie, która uczy się, jak podchodzić do życia z nieco większym dystansem.
„Daily Mail”

Pełna czułości powieść o niełatwych próbach wyjścia poza bezpieczną strefę komfortu.
„Bride Magazine”

Debiut Haywood to szczera i urocza opowieść o przejściu pewnej kobiety od samotnej, uporządkowanej egzystencji do chaotycznego życia pełnego miłości.
Booklist

Zachwycająca galeria postaci. Autorka zręcznie prowadzi nas przez meandry życia Susan. Ciepły i dowcipny portret kobiety, która w końcu dostaje najlepszą rodzinę, na jaką zasługuje.
Kirkus
Tytuł oryginalny: The Cactus
Data wydania: 2021-08-11
ISBN: 978-83-8215-445-0, 9788382154450
Wydawnictwo: Albatros
Seria: Mała czarna
Stron: 414
dodana przez: maciejek7

Autor

Sarah Haywood Sarah Haywood Sarah Haywood - brytyjska pisarka, z wykształcenia prawniczka. Po latach pracy w zawodzie zdecydowała się spełnić marzenia z dzieciństwa i zostać pisarką. Z wyróżnieniem ukończyła studia kreatywnego pisania i zadebiutowała świetnie przyjętą powieści...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nie taki kaktus straszny...

26.08.2021

Gdy tylko zobaczyłam te zieloną okładkę zapowiadanej książki "Kaktus" oraz opis wydawcy, od razu wiedziałam, że się nie oprę nie tylko jej przeczytaniu, ale zakupowi. Zamówiłam i czekałam na przesyłkę. Ja sama jestem trochę takim właśnie kaktusem, niechętnie rozmawiam i spotykam się z nieznajomymi i czasem właśnie takim mianem mnie określano, wiec... Recenzja książki Kaktus

@maciejek7@maciejek7 × 16

KAKTUS

29.08.2021

„Kaktus” Autor: Sarah Haywood Życie jest pełne niespodzianek, ciągle nas zaskakuje, zarówno tymi dobrymi, jak i tymi złymi zdarzeniami, na które nie mamy wpływu. Niestety, Susan pragmatyczna pracoholiczka, przedsiębiorcza singielka, lubiła wiedzieć, co i kiedy się wydarzy. Uważała, że silna kontrola nad wszystkimi aspektami życia, pozwoli jej un... Recenzja książki Kaktus

@ela_r22@ela_r22 × 16

Kłująca Mała Czarna

14.09.2021

„Kaktus” autorstwa Sary Haywood to szorstka opowieść o równie szorstkiej i na pierwszy rzut oka niezbyt sympatycznej bohaterce. Susan Green ma czterdzieści pięć lat i wiedzie spokojne, zaplanowane do najmniejszego szczegółu życie. Kobieta ma swoje przyzwyczajenia, natręctwa i trudny charakter, to również megalomanka, która jest przekonana o swej n... Recenzja książki Kaktus

@milla@milla × 1

Nudy na pudy....

27.03.2022

Najnudniejsza książka w tym roku? U mnie chyba prym będzie wiodła książka "Kaktus" Sarah Haywood. To kolejna pozycja kolekcji wydawnictwa Albatros Mała Czarna. Mimo, że przesłuchałam ją w audiobooku nie wywołała u mnie żadnych emocji. Susan jest już po czterdziestce i prowadzi bardzo poukładane życie. Jej charakter można porównać do kaktusa. Jest... Recenzja książki Kaktus

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bookmaania
2021-09-09
7 /10
Przeczytane Wydawnictwo Albatros Przeczytane w 2021



Czy można zamierzenie zbudować wokół własnej osoby mur i nie dopuszczać nikogo do siebie? Uważam, że można a bohaterka powieści obyczajowej "Kaktus" jest tego świetnym przykładem.

Susan Green, bo o niej mowa jest panią własnego życia, ceni własną niezależność. Ma pracę, która zaspokaja jej potrzeby, mieszkanie dzieli tylko z własnymi kaktusami, na które zawsze znajdzie nowe miejsce na parapecie. Do tego niezobowiązujący układ z pewnym mężczyzną. Żyć nie umierać. Jednak kiedy w jej życiu rozpoczyna się pasmo niespodzianek, jeszcze nie wie, że rozpocznie także wewnętrzną zmianę, o której mam nadzieję przekonacie się sami.

Przeszłość nas kształci, odpowiada w jakimś stopniu za podejmowanie decyzji oraz dostarcza kolejnych doświadczeń na przyszłość. Sprawia, że budujemy własną osobowość i sposób na życie. Bohaterka wykreowana przez Sarah Haywood jest osobą wydającą się stąpać twardo po ziemi, ale także introwertyczką, która nie potrzebuje nikogo do pomocy. Jednak szereg zdarzeń sprawia, że nasza Susan odbywa podróż do własnych wspomnień, aby w jakimś stopniu naprawić swoją osobowość.

Będzie o zaufaniu, drugich szansach i dążeniu do celu. Dajcie szansę bohaterce, a zobaczycie jak rozkwita.

× 8 | link |
@kryminal_na_talerzu
2021-12-09
7 /10

Książka Sarah Haywood pt. „Kaktus” ukazała się jako część serii komedii romantycznych Mała Czarna, mimo to zdecydowanie nie można jej zaliczyć do typowego przedstawiciela tego gatunku – wątków humorystycznych i romantycznych jest tu niewiele, jednak i tak uważam, że jest to pozytywna i lekka historia. A przynajmniej z lekkością napisana, bo po tym płaszczykiem autorka zdaje się poruszać dosyć trudne tematy. Już sama główna bohaterka nie należy do osób łatwych w obyciu, a raczej wręcz przeciwnie, to ona jest tu tym tytułowym kaktusem, babką z kolcami, które mają chronić ją przed światem. Teraz jednak kilka wydarzeń naraz powoduje, że Susan musi wyjść ze swojego bezpiecznego pancerza i zmierzyć się z tym, co nadchodzi. Fabuła przedstawiona jest z jej punktu widzenia w narracji pierwszoosobowej i wydaje się pisana specjalnie dla czytelnika, choć tak jak sama Susan, tak i wydarzenia nie są przedstawione bardzo wylewnie. Razem z biegiem lektury czytelnik jednak zaczyna rozumieć dlaczego bohaterka jest jaka jest i skąd jej dziwne zachowania się wzięły. To bardzo dobra pod względem psychologicznym kreacja postaci. Fabuła płynie przyjemnym rytmem, a finał pokazuje, że nigdy nie jest za późno na zmiany. Dobrze się przy tej lekturze bawiłam i polecam ją tym, którzy nie boją się oryginalnych i trudnych bohaterek.

× 2 | link |
ZA
@zaczytanaania
2021-09-25
7 /10

„… zostaniemy matkami. Czeka nas emocjonalny rollercoaster. Już nigdy nie będziemy miały pełnej kontroli nad własnym życiem. Czasami trzeba coś stracić, żeby coś zyskać.”

Kaktusy to piękne rośliny, które swoimi możliwościami mogą zawstydzić niejedne kwiaty. Ich zewnętrzna warstwa niektórych do siebie przyciąga, innych odpycha. Właśnie taka jest główna bohaterka opowieści Sarah Haywood, najnowszej propozycji od wydawnictwa albatros z serii Mała Czarna. „Kaktus” to niby komedia romantyczna, w której możemy śledzić losy Susan Green, kobiety specyficznej, która stroni od towarzystwa i zobowiązań. Ale im bardziej brniemy w fabułę, tym jaśniejsze stają się dla nas przyczyny stania się taką Susan. Kobieta nie miała łatwego dzieciństwa, a i dorosłe życie nie okazało się bajką. Dlatego Susan jest zachowawcza, otoczona niby pancerzem z kolcami. Notorycznie odpycha od siebie ludzi, nie lubi zawierać nowych znajomości, ma trudności z odnajdywaniem się w szeroko pojętej społeczności. Dodatkową komplikacją jest jej pedantyczna natura, którą nie każdy potrafi zrozumieć i zaakceptować. Susan jest po prostu specyficzna i wyjątkowa. Jak każdy, ma swoje zmartwienia i wyzwania, którym musi sprostać. A żeby to zrobić, musi wyjść ze swojej strefy komfortu i otworzyć na to, co nowe…. (pokusiłabym się tutaj o stwierdzenie, że Susan otarła się o spektrum autyzmu, ale nie jestem w tym temacie biegła, więc to tylko taka uwaga…).

Co czyni tę pozycję wyjątkową...

| link |
@tomzynskak
2021-08-19
6 /10
Przeczytane

Jak mi brakowało książki w stylu „Bridget Jones”, czyli czegoś lekkiego i przyjemnego z ogromną dawką humoru. Zatem do sięgnięcia po „Kaktusa” nie trzeba było mnie namawiać, tym bardziej, że należy do serii „Mała czarna”. Niestety muszę przyznać, że otrzymałam coś troszeczkę innego niż się spodziewałam.
Zacznijmy od tego, że autorka ma dar pisania dzięki czemu książkę czyta się naprawdę szybko i powiedzmy, że całkiem przyjemnie. Akcja jest wartka i na pewno nie możemy tutaj narzekać na nudę. Jedak fabuła wcale nie jest taką dawką humoru jakiej oczekiwałam. Tak naprawdę całość krąży wokół śmierci matki naszej głównej bohaterki, jej ciąży i późniejszych perypetii związanych ze spadkiem oraz nieoczekiwanej miłości. Czyli podsumowując teoretycznie nic szczególnego i śmiesznego. Momentami za śmieszne mogły uchodzić wydarzenia znajdujące się zwłaszcza na końcu książki… Jednak do mnie kompletnie to nie trafiało i chyba mam troszczkę inne poczucie humoru niż autorka. Więcej było scen poważniejszych niż tych śmiesznych. Kreacja większość bohaterów bardzo przypadła mi do gustu. Jedynie co do Susan mam dość mieszane uczucia. Jest osobą, która okazywanie słabości uważa za najgorsze zło tego świata, a jej podejście do życia jest naprawdę specyficzne. Jedynie sposób narracji książki sprawia, że możemy delikatnie zżyć się z bohaterką i to akurat bardzo mi odpowiadało.

Co tu dużo mówić - polecam i nie polecam. Czekałam na tę książkę bardzo długo i mia...

| link |
@kasia.rzymowska
2021-08-24
7 /10
Przeczytane

Seria "Mała czarna" od Wydawnictwa Albatros przyzwyczaiła nas do lekkich, zabawnych, komedii, przy których można się idealnie zrelaksować. Czy "Kaktus" wpisał się w ten trend? Tak, ale na swój oryginalny sposób 😉

Susan Green to osoba, która nieźle zaszła mi za skórę. Jej kąśliwy sposób bycia, złośliwość, bezkompromisowość i mania kontroli wszystkiego nieco irytowały. Kiedy jednak, z każdym rozdziałem, lepiej ją poznawałam, okazywało się, że w środku skrywa się wrażliwa, kobieta, która po prostu ciągle udowadnia sobie samej, swoją wartość. Susan nie wierzy siebie i zwyczajnie się boi wszelkiej zmiany. Znalazła zatem sposób aby ten lęk zamaskować tak, aby nikt z zewnątrz nie mógł go wykorzystać przeciw niej.

A życie ostatnio jej nie oszczędza. Nie dość, że jako 45-latka spodziewa się dziecka (czego oczywiście nie planowała), umiera jej matka, to jeszcze zaczyna toczyć spór z niedojrzałym emocjonalnie, młodszym bratem. Sami przyznajcie, że nie ma lekko.

Ta książka zbiera skrajne opinie i właściwie mnie to nie dziwi. Jeśli bowiem oczekujecie lektury w stylu "Dziennika Bridget Jones" (którego to wspomnienie znajdziecie w opisie wydawcy) to traficie jak kulą w płot. Ta książka nie jest komedią, to raczej powieść obyczajowa z lekką domieszką, specyficznego, nieco czarnego humoru. Dlatego jeżeli po nią sięgniecie, podejdzie do niej z otwartą głową. I nie zwracajcie uwagi na powierzchniowe kolce, a wówczas ukaże Wam znacznie więcej.

| link |
@esclavo
2021-10-03
7 /10
Przeczytane

Kolejna odsłona popularnej serii Mała Czarna to spore zaskoczenie. Książki spod logo małej filiżanki charakteryzują się raczej lekkim stylem, przyjemną fabułą i atmosferą komedii romantycznej. A Kaktus to powieść gorzka i momentami trudna w odbiorze.

Susan to silna, apodyktyczna kobieta działająca ściśle wobec swojego planu na życie. Śmierć matki, nieplanowana ciąża i zatarg z bratem, Susan jest dojrzała i na każdą taką ewentualność ma rozwiąznie. Jednak życia nie da się zaplanować na sto procent.
Historia może nie jest zaskakująca czy mocno oryginalna, jednak główna bohaterka, ze względu na charakter nie da przejść obojętnie obok jej historii. A nie jest to zabawna opowieść. Dużo tutaj smutku, tajemnic rodzinnych i traum z dzieciństwa. Ale nie jest to książka przygnębiająca. Po prostu dotyczy prozy życia, nic nie jest podkolorowane, przesadzone czy zbyt bajkowe. Susan może ciężko lubić, jednak nie sposób odmówić jej konsekwencji i stabilności emocjonalnej.

Może to nie jest książka lekka, jednak ma w sobie coś, co sprawia że chcemy czytać dalej. Końcówka mocno nadrabia jeśli chodzi o fabułę, a cała sytuacja nie jest typowa i schematyczna. Kaktus to rzeczywiście kłująca lektura, ale jak to kaktus i ona zakwita.

| link |
@ruficzek
@ruficzek
2023-01-02
8 /10
Przeczytane
@pola841
2022-03-27
4 /10
Przeczytane
@haudek
2022-03-14
6 /10
Przeczytane Ain Alibro Ek2021 2022-Książki
@klarita_mm
@klarita_mm
2022-01-05
6 /10
Przeczytane Przeczytane w 2021r. Obyczajwe i Romanse
@important.books
@important.books
2022-01-02
7 /10
Przeczytane
@alinaz5
2021-12-18
7 /10
Przeczytane
@NaMargotka
@NaMargotka
2021-11-02
7 /10
Przeczytane
@monika_kaczmarczyk3
2021-10-23
9 /10
Przeczytane
@tea.books.fox
2021-09-30
5 /10
Przeczytane Audiobook
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

- Lydio, celowo jesteś taka wkurzająca? - warknęłam, gdy czwarty raz mijała moje biurko.
Odparła, że na urodziny dostała opaskę monitorującą aktywność i musi wychodzić dziennie dziesięć tysięcy kroków, żeby wrócić do formy teraz, kiedy "wróciła do gry".
Wiem, że niektórzy uważają, że jestem trudna, ale nawet oni musieliby przyznać, że nigdy nie byłam wobec nikogo nieuprzejma... no, może z wyjątkiem Edwarda, który na to zasługuje.
To szok, kiedy dowiadujesz się, że zmarł ktoś z twoich bliskich, nawet jeśli ten ktoś był stary i schorowany.
Nie spodziewałam się, że zostanę sierotą w wieku czterdziestu pięciu lat, kiedy to większość ludzi wciąż ma oboje rodziców. Ale moi rodzice byli po trzydziestce, kiedy przyszłam na świat, a do tego ojciec zmagał się z pewną przypadłością, która znacznie skróciła mu życie.
Nie jestem kobietą, która żywi urazy, rozpamiętuje sprzeczki czy kwestionuje motywy innych ludzi. Nie uważam też, że za wszelką cenę muszę mieć ostatnie słowo. Jeśli zaś chodzi o zasady, to zawsze są wyjątki.
Dodaj cytat