"Historia, którą chcę opowiedzieć, wydarzyła się na początku XIX wieku. Pewnego dnia Jeremy Blyth, który pracował w marynarce królewskiej, ale miał dopiero popłynąć w swój pierwszy rejs, wszedł do piwiarni w Wapping. Była to typowa dla tego czasu i miejsca portowa tawerna — brudna, zadymiona, z popękanymi deskami w podłodze, pociemniałymi ścianami i sufitem."