Kawa, zanim zginiesz

Tomasz Brewczyński
6.5 /10
Ocena 6.5 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Kawa, zanim zginiesz
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.5 /10
Ocena 6.5 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

Maksymilian Czarny, trzydziestoletni barista, zostaje oddelegowany na weekendowe szkolenie do Malinowego Boru – zlokalizowanej z dala od miejskiego zgiełku, otoczonej lasem, leżącej nad pięknym jeziorem osady.
Goście pensjonatu organizują imprezę, która dla jednej z uczestniczących w niej osób kończy się tragicznie. O świcie w jeziorze zostają znalezione zwłoki.

Czy był to nieszczęśliwy wpadek, samobójstwo, czy być może zaplanowane morderstwo? Jakie tajemnice skrywają Malinowy Bór i jego mieszkańcy? Czy spokojny i malowniczy zakątek może w kilkanaście godzin zmienić się w mroczne, odcięte od świata miejsce, z którego nie ma ucieczki?

Odpowiedzi na wszystkie pytania pozna Maksymilian Czarny, który wraz z nowym, niezwykle ekscentrycznym kolegą rzuci się w wir mrożących krew w żyłach i wywołujących dreszcze wydarzeń.

„Kawa, zanim zginiesz” to pierwsza część kryminalno-detektywistycznej serii Burgund Café, w której każdy łyk mocnego, aromatycznego espresso zbliża Czytelnika do uzależnienia od zbrodni.
Data wydania: 2022-12-09
ISBN: 978-83-67334-28-0, 9788367334280
Wydawnictwo: Vectra
Cykl: Burgund Café, tom 1
Stron: 288
dodana przez: landrynkowa

Autor

Tomasz Brewczyński Tomasz Brewczyński Rodowity mieszkaniec Piły, bankowiec. W wolnych chwilach czyta, na Facebooku prowadzi swoją stronę autorską i po raz kolejny rozpoczął „walkę” z nauką języka angielskiego. Kocha wymyślać, tworzyć i kształtować inną rzeczywistość. Wierzy w sny, przez...

Pozostałe książki:

Kawa, zanim zginiesz Nie zasługujesz na śmierć Implikacja Retorsja Spójrz w lustro
Wszystkie książki Tomasz Brewczyński

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Kawę (i nie tylko) pić będą"

17.05.2023

Powieść Tomasza Brewczyńskiego nie jest żadną lurowatą plujką, ale rasowym mocnym szatanichem. Jest wręcz jak aromatyczna, zaparzona z ziaren najlepszej jakości, kawa – zapewnia czytelnikowi tylko pozytywne doznania. Maksymilian Czarny, czyli nasz główny bohater, i jak się później okaże domorosły detektyw zarazem, ma to szczęście, że zostaje wy... Recenzja książki Kawa, zanim zginiesz

Kawa, zanim zginiesz

12.12.2022

Kawa zbliża ludzi. Pasja rozkoszy i dobrego smaku. Pobudza i daje chwile zapomnienia. Używka, która wzrasta do rangi rytuału. Zgubny przysmak ludzkości, który może stać się przyczyną dramatu, szczególnie gdy jest zakrapiany alkoholem i żądzą odwetu. Prowadzi do zbrodni, więc zanim umrzesz, żyj. W kawowej egzystencji wszystko może się zdarzyć, dla... Recenzja książki Kawa, zanim zginiesz

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Vemona
2023-02-13
4 /10
Przeczytane 2023 zakupy Kryminał 2023 Oddałam

No nie. Zdecydowanie nie. Dałam szansę kompletnie sobie nieznanemu autorowi, miało być kryminalnie i zabawnie. Ale nie jest. Główny bohater to chyba ulepszone alter ego autora, miał być bardzo wspaniały, ale ciut mu nie wychodzi. Wszystkie laski na niego lecą, a on owszem, chętny uszczknąć, a potem w tył zwrot. Jego pomocnik - smarkacz z kompleksami leczonymi dziwacznością, zdecydowanie nieogarnięty i wiecznie przestraszony, głównie chowa się za plecami Maksa. Pozostali bohaterowie nie lepsi, motywy ich działania porażająco bzdetne, ogólnie pozostało mi zdziwienie, że ktoś wymyślił coś takiego.
Autor miał szansę zaplusować językiem, przez sporą część książki nie miałam się do czego przyczepić, było bardzo poprawnie, dałabym za to dodatkową gwiazdkę, szczególnie kiedy bohater "wzuł" buty, ale niestety - nie udało się utrzymać poziomu, bo trzy rozdziały dalej "ubrał" kurtkę, więc plusa nie będzie. Podobno to pierwszy tom serii, cóż, ja co prawda odkrywam w sobie ostatnio czytelnika seryjnego, ale zdecydowanie nie w tym przypadku.

× 10 | link |
@gdzie_ja_tam_ksiazka
2023-02-24
7 /10

"Kawa, zanim zginiesz" to pierwszy tom cyklu serii Burgund Cafe, w której wątek kryminalno-detektywistyczny gra główną rolę. Przyznaję, że nie miałam oczekiwań co do tej lektury, ale okazało się, że to całkiem przyjemna historia.
Podoba mi się okrojone grono bohaterów, którzy biorą udział w weekendowym szkoleniu w Malinowym Borze. Co prawda na początku można poczuć się zdezorientowanym, ale pomaga rozpiska bohaterów, która znajduje się na pierwszych stronach książki. Mała, zamknięta społeczność i morderca. Brzmi znajomo? Na pewno, ale trudno przejrzeć osobę, która dokonuje morderczego czynu. Za to wielkie gratulacje, ponieważ myślałam, że znam mordercę. Jakże się myliłam! Tomasz Brewczyński nawrzucał do kotła wiele wskazówek, natomiast okazuje się, że to tylko mylne tropy. Dzięki temu dobrze się bawiłam.
Każdy bohater to całkowicie inna jednostka. Wyróżniają się prawie wszystkim oprócz pracy, pasji, którą jest prowadzenie kawiarni bądź praca w niej. Zapach kawy jest uzależniający, a jej picie dostarcza relaksu, energii i dobrze spędzonego czasu w gronie najbliższych osób bądź chwili wyłącznie dla siebie. Morderstwo w miejscu, gdzie mieli się doszkalać sprawia, że nikt nie czuje się pewny drugiej osoby. Winnym zamieszania może być każdy, ale bohaterowie prowadzący własne śledztwo dojdą do ciekawych wniosków.
W "Kawa, zanim zginiesz" nie brakuje humoru, który towarzyszy czytelnikowi przez całą lekturę. Przejawia się w dialogach i sytuacjach, c...

× 2 | link |
@krzychu_and_buk
2023-03-17
6 /10
Przeczytane

Po tę książkę chciałem sięgnąć ze względu na... kwawową tematykę 😁. Tak, właśnie to było pierwszym impulsem. W końcu wiadomo, że Krzychu i kawa to jedno 😉.

Autor zabrał mnie w podtoruńskie piękne okolice, gdzie z jednej strony wiatr lekko muska czubki leśnych drzew, a z drugiej strony pobudza fale na jeziorze. Malinowy Bór, bo tak się nazywa to miejsce, staje się centrum akcji rozgrywanej w książce. To tutaj spotyka się grupa ludzi – pracowników sieci kawiarni Burgund Cafe na szkoleniu baristycznym. I to tutaj dochodzi do morderstwa, które staje się początkiem całej historii.

Bardzo fajnym zabiegiem jest rozpiska "Kawę (i nie tylko) pić będą", która pojawia się na początku książki, gdyż ułatwia ona poznanie bohaterek i bohaterów. A jak się później okazało bardzo mi to ułatwiło podczas czytania w połapaniu się kto jest kim. Bo trochę ich tutaj występuje. Każda i każdy z nich jest zupełnie inną osobą, a łączy ich... no właśnie. Co ich łączy? Pasja do kawy? Hobby? A może morderstwo? Zajrzyjcie do książki, a sami się przekonacie 😉.

Cała opowieść napisana jest lekkim piórem przez co niejako "płynęło" się przez nią, choć pojawiały się wzburzone fale. Autor bardzo umiejętnie połączył i poprzeplatał kryminał z komedią kryminalną, co w efekcie dało ciekawą historię. Finał zaskakuje i pokazuje, że wcale nie musi być łatwo i prosto, a rzeczywistość może nas zadziwić.

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora. Dałem się wciągnąć w tę hi...

× 1 | link |
@whitedove8
2023-04-21
8 /10
Przeczytane

Maksymilian Czarny zostaje wysłany przez swoją pracodawczynię na szkolenie baristyczne do Malinowego Boru niedaleko Torunia. Mężczyzna nie spodziewa się, że ten krótki wyjazd przerodzi się pełen wrażeń i zgonów weekend. Razem z nowo poznanym kolegą rozpoczynają własne śledztwo, mające na celu odnalezienie mordercy.

Jak pierwsze skrzypce grają detektywi amatorzy, to już wiadomo, że będzie się działo ☺️ Akcja początkowo płynie statycznie, jednak z każdym kolejnym rozdziałem nabiera coraz szybszego tempa. Autor fenomenalnie potrafi zmylić czytelnika, obracając jego domysły w pył niczym młynek do mielenia ziarna tytułowego napoju. Język jest prosty oraz niepozbawiony humoru czy zabawnych powiedzonek. Bohaterowie wykreowani przez pisarza tworzą prawdziwą mieszankę wybuchową, a ich charakterystyki zostały dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Za pewnik można uznać, iż w tak barwnym i niesztampowym gronie wystarczy iskra, by rozpalić ogień wzajemnych oskarżeń oraz konfliktów. Moją sympatię od początku wzbudził kolorowy, nietuzinkowy duet. Charyzmatyczny i odważny Maks oraz Tymek - ekscentryczny, pocieszny chłopak. Fabuła została umiejscowiona w odludnej osadzie w środku lasu, co nadaje jej mroczny klimat, a zamknięta grupa podejrzanych przywodzi na myśl książki Agathy Christie.

Lekturę czyta się szybko, odbiorca po zostaje wciągnięty w wir wydarzeń i niespodziewanych zwrotów akcji. Ja osobiście wsiąkłam w tę opowieść jak płyn w gąbkę i nie mogłam się od ...

| link |
ZA
@zaczytany.tata
2023-05-29
4 /10

Malinowy Bór- osada nad pięknym jeziorem zlokalizowana z dala od miejscowego zgiełku to miejsce, do którego na weekend zostaje oddelegowany Maksymilian Czarny w ramach szkolenia, by móc dalej rozwijać się jako barista. Po zorganizowanej imprezie zapoznawczej, zostają odnalezione zwłoki młodej kobiety będącej także uczestniczką szkolenia, a spokojny zakątek w jednym momencie zmienia się w niebezpieczne miejsce, w którym nikt nie może już czuć się bezpiecznie.

„Kawa, zanim zginiesz” to pierwsza część kryminalno-detektywistycznej serii Burgund Café o nieskomplikowanej fabule, do której autor w ciekawy sposób przemyca nawiązania do kawy, wszelakiego gatunku. Te właśnie nawiązania u boku krótkiej treści w moim odczuciu okazały się jej największymi atutami. Stworzona przez autora historia naszpikowana jest dość płytkimi dialogami, o sporej ilości wulgaryzmów, które nijak wpłynęły na pozytywniejszy odbiór całości. Dokładając do tego wizerunek bohaterów, z którymi ciężko było mi w jakikolwiek sposób znaleźć wspólny język, w mojej głowie w trakcie czytania lektury jawił się obraz, który ciężko mi było jednoznacznie sklasyfikować.

Nowa propozycja Tomasza Brewczyńskiego dla mnie osobiście okazała się niestety mieszanką zbyt mało doświadczonego baristy, a zaserwowana przez niego dawka czarnego naparu miała niewiele wspólnego z tym, w którym ja osobiście lubuję się najbardziej od wielu lat. Początek serii Burgund Café to w moim przekonaniu zwyczajnie przeciętna prop...

| link |
@aniabex
2023-02-13
7 /10

Lubicie kryminały?
A komedie kryminalne?

Mam tu taką ze specjalną dedykacją dla wielbicieli dynamicznej, intrygującej, smacznej, gorącej, intensywnej i esencjonalnej mieszanki ziaren kryminału, thrillera i właśnie komedii. Oraz oczywiście „coś” dla smakoszy kawy.. wynalazku diabła☕.

Pewien młody, przystojny, debiutujący barista Maksymilian Czarny na polecenie swojej szefowej udaje się na weekendowe szkolenie do pewnej tajemniczej, spokojniej i malowniczej, położonej z dala od miejskiego zgiełku, osady o wdzięcznej nazwie Malinowy Bór. Jak to na takich „imprezach” bywa, obowiązkowym punktem programu jest integracja. Coś tu jednak poszło nie tak, bo nad ranem w pobliskim jeziorze zostają znalezione zwłoki jednego z uczestników fety..
Okazuje się, że Maksymilian Czarny, potrafi nie tylko do perfekcji obsługiwać ekspres do kawy, spieniać mleko i rysować nim na kawie niestworzone rzeczy, ale ma też ukryty talent detektywistyczny.. I to właśnie on wraz ze swoim nowym kolegą, postanowią przeprowadzić prywatne śledztwo i rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci w Malinowym Borze. Samozwańczy detektywi starając się wyczytać z oczu uczestników szkolenia zbrodnię, z zawrotną prędkością mnożą kolejnie hipotezy śledcze. A przytulna miejscówka nieoczekiwanie zmienia się w pogrążoną w mroku i odciętą od świata pułapkę.. gdzie zamiast kawy podaje się krew.

„Kawa, zanim zginiesz” to pierwsza część kryminalno-kawowego cyklu Burgund Café. Lekki kryminał z nu...

| link |
@n.czyta
2023-03-17
7 /10
Przeczytane

"Oparł się tyłem o wysoką ladę. Przymknął oczy, rozluźnił napięte mięśnie, oddychał coraz spokojniej. Poczuł, że zmęczenie ulatuje z niego z każdą dawką intensywnej woni, która skutecznie łagodziła stres."

Maksymilian Czarny zostaje wysłany na szkolenie dla baristów do pięknego ośrodka o nazwie Malinowy Bor. Jednak już pierwszej nocy, po zakrapianej imprezie dochodzi do tragedii. Jedna z kursantek zostaje znaleziona w jeziorze. Wszystko wskazuje na to, że mordercą jest wśród nich. Max wraz ze swoim ekscentrycznym i bojaźliwym współlokatorem Tobiasem rozpoczyna śledztwo w poszukiwaniu mordercy. Czy uda im się odnaleźć sprawcę? Czy może zostaną kolejnymi ofiarami?

Klimat książki bardzo mi przypadł do gustu. Styl pisania autora jest tak luźny, że miałam wrażenie że czytam czyjś pamiętnik z jego przygodą. Bohaterowie są dobrze rozpracowani i dobrze opisani. Bez problemu potrafiłam sobie wyobrazić Maxa czy Tobiasa. Dodatkowo, cała zagadką... nooo nie spodziewałam się takiego rozwiązania, gdyż Autor dodał narracje kolejnej osoby czym wyprowadza w czytelnika w pole. Książka lekka, chociaż z trupem w tle. Jednak napisana w taki sposób, że chętnie razem z bohaterami chcemy odkryć sekrety Malinowego Boru.

Osobiście polecam książkę jako świetną relaksującą, a przy tym zagadkową. Lubię takie książki, bo zawsze się świetnie bawię.

Ciekawa jestem co Autor chce nam zaproponować w kolejnych tomach!

| link |
@mommy_and_books
2022-12-20
9 /10
Przeczytane

Zacznę od samego początku. Akcja początkowo ciągnęła się jak ślimak. Szczerze strasznie się nudziłam. Chciałam ją dosłownie odłożyć. Nie byłabym sobą, gdybym nie dała książce (w moim przypadku ebookowi) drugiej szansy. I wiecie co? Bardzo się zdziwiłam, ponieważ akcja zaczęła nabierać tempa. Coś zaczęło się dziać. W tajemniczych okolicznościach ginęli bohaterowie. Kto i dlaczego morduje, dowiecie się, czytając powieść "Kawa, zanim zginiesz".
Akcja dzieje się w Malinowym Borze. Pensjonat otoczony jest lasem. Tutaj znajdziecie ciszę, relaks i mordercę. Czy wytypujecie mordercę, nim będzie za późno? Czy staniecie się kolejnymi ofiarami?
"Kawa, zanim zginiesz" jest pierwszą częścią kryminalnej serii "Burgund Café". Już się nie mogę doczekać kolejnej książki. Jestem ciekawa, gdzie tym razem nasi bohaterowie będą tropić mordercę lub morderców.
W "Kawa, zanim zginiesz" poznacie ciekawych baristów, którzy wybrali się na szkolenie do Malinowego Boru.
Po fatalnym starcie dostałam znakomity środek i rewelacyjną końcówkę. Podoba mi się fabuła tej książki. Bohaterowie godni podejrzeń. Każdy z nich mógłby zabić. Kim tak naprawdę okaże się morderca? Miałam swoje podejrzenia. Niestety autor tak manipulował dowodami, że nieprawidłowo wskazałam mordercę. Plus dla niego.
Jeżeli lubicie dobre kryminały, to koniecznie przeczytajcie książkę "Kawa, zanim zginiesz".

| link |
@alicya.projekt
2023-05-17
7 /10
Przeczytane
@beata.stefanek
2023-03-27
7 /10
Przeczytane
@monika.sadowska
2022-12-12
9 /10
Przeczytane
BT
@Bozena_T
2022-12-11
4 /10
Przeczytane
@Danuta_Chodkowska
2023-02-05
5 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Kawa, zanim zginiesz. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl