Kiedy czasu już dla nas nie będzie

Marta Nowik
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów
Kiedy czasu już dla nas nie będzie
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów

Opis

Historia o prawdziwej miłości, która może wydarzyć się wszędzie i niejednego zaskoczyć...

Życie w Domu Pogodnej Starości toczy się swoim utartym, sennym rytmem. Nieoczekiwanie spokój pensjonariuszy burzy nadejście zagadkowej przesyłki. W tajemnicy przed personelem postanawiają zajrzeć do środka. Jakie jest ich zdziwienie, gdy w niepozornych, oklejonych taśmą kartonach znajdują niezwykłe przedmioty: skrzypce, kołyskę i… małą trumnę z lustrem zamiast dna!

Kto i dla kogo przysłał tę paczkę? Nie wiadomo. Na kartonach wypisano imię i nazwisko odbiorcy, ale kłopot w tym, że nikt taki w ośrodku nie mieszka. Kiedy napięcie sięga zenitu, w Domu Pogodnej Starości pojawia się niespodziewany – i bardzo młody! – gość. Od tej pory każdy dzień przynosi nowe, zaskakujące wydarzenia, które na dobre zmienią życie pensjonariuszy…
Data wydania: 2022-10-06
ISBN: 978-83-8313-196-2, 9788383131962
Wydawnictwo: Novae Res
Stron: 284
dodana przez: Tanashiri

Autor

Marta Nowik Marta Nowik Mieszkam na pięknym, malowniczym i wielokulturowym Podlasiu. Pracuję jako nauczyciel z dziećmi i młodzieżą. Dodatkowo współpracuję z hospicjum dziecięcym, gdzie pełnię rolę redaktora (przeprowadzam wywiady i spisuję historie rodzin, których losy spl...

Pozostałe książki:

Marzenia spełniają się jesienią Noc spadających gwiazd Kiedy czasu już dla nas nie będzie Nowe życie Kariny
Wszystkie książki Marta Nowik

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Ten bezlitosny czas...

WYBÓR REDAKCJI
12.01.2023

Dom Pogodnej Starości to miejsce, w którym aktywni, sprawni członkowie społeczeństwa umieszczają swoich leciwych, niedomagających już z racji wieku bliskich. Przynajmniej bliskich z nazwy…. Niejednokrotnie zostawiają ich tam na zapomnienie, nie mając czasu na opiekę nad nimi, ani nawet na krótkie odwiedziny. Ten Dom to miejsce, w którym mieszkańcy... Recenzja książki Kiedy czasu już dla nas nie będzie

Starość to radość...z życia

19.09.2023

Długo szukałam pomysłu na napisanie recenzji tej powieści. Długo nie wiedziałam, jak zacząć, by być szczerą i autentyczną. Aż nagle trafiłam na takie słowa Elizabeth Taylor „Trzeba zebrać siły i walczyć, nawet jeśli nie wiadomo, z czym się walczy. Połowa życia składa się ze zmagań z przeznaczeniem, z tym, co nieprzewidywalne”. Te słowa są niczym i... Recenzja książki Kiedy czasu już dla nas nie będzie

O starości i młodości w otoczeniu miłości, czyli po prostu o życiu w piękny sposób

21.10.2022

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera - 6.10.2022r. Nie tak dawno pisałam tutaj o debiucie Marty Nowik, czyli o powieści obyczajowej "Marzenia spełniają się jesienią", która bardzo mi się podobała. Tym razem mam ogromną przyjemność, w recenzji patronackiej napisać Wam kilka słów o niezwykle klimatycznej i cudownej książce Autorki - "Kiedy cz... Recenzja książki Kiedy czasu już dla nas nie będzie

@viki_zm@viki_zm × 19

Starość się Panu Bogu nie udała

15.09.2023

"Starość się Panu Bogu nie udała". Często słyszymy to od ludzi starszych, którzy nie mogą pogodzić się z tym, że przestają być samodzielni, że chorują. A czy Wy zastanawialiście się nad tym jak będzie wyglądała Wasza starość? Jak często osoby, które nie posiadają dzieci, słyszą od innych wyświechtane frazesy typu "No kto Ci na starość poda sz... Recenzja książki Kiedy czasu już dla nas nie będzie

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2023-09-17
10 /10
Przeczytane

,,Dziś nie czwartek... W czwartki obiecali, że będą mnie zawsze odwiedzać... Nie przyjechali ani razu. Ani jednego razu..."

Zanim do niej zasiądziecie, pomyślcie, czy macie coś na sumieniu, lub kogoś, komu coś obiecaliście, a nie spełniliście swojej obietnicy. Jeśli coś lub ktoś wciąż nas was czeka, to ta książka dobitnie wam o tym przypomni. Otworzy to, co byście chcieli, by było zamknięte. Przypomni to o czym zawsze chcieliście nie pamiętać. Ona jest takim sumieniem, któremu autorka pomogła dojść do głosu, pozwoliła mu przemówić. Myślę, że tytuł dobitnie oddaje jej przekaz. W całej opowieści, choć ludzi o których będzie tu wspomniane jest naprawdę dużo, przewijał się będzie motyw samotności, miłości i śmierci. Autorka za pomocą każdego z postaci ukazuje jak wielka i niezrozumiana dla niektórych jest miłość. Można tutaj zakochać się będąc bardzo młodym i bardzo starym. Do niektórych miłość przychodzi pod postacią nienawiści i wiecznego przekomarzania się. Według innych, ludzie z ośrodka się nie lubili, bo ciągle sobie dogryzali. Według nich, okazywali sobie sympatię i podarowali czas, siebie nawzajem, gdyż nikt inny z rodziny do nich nie przychodził. Kiedy zaś ona odeszła, on nie pozostał jej dłużny.
Według innych osób kochać można tylko ludzi, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by pokochać zwierzę, które będzie obecne w każdej naszej chwili życia. Kiedy dopada je cierpienie i choroba, bardzo pragniemy mu pomóc. Trzeba zawsze się spieszyć, by nie było za ...

× 2 | Komentarze (1) | link |
@viki_zm
2022-10-21
9 /10
Przeczytane 2022 Książka papierowa Posiadam Współpraca recenzencka Patronat medialny

O starości i młodości w otoczeniu miłości, czyli po prostu o życiu w piękny sposób

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO
Premiera - 6.10.2022r.

Nie tak dawno pisałam tutaj o debiucie Marty Nowik, czyli o powieści obyczajowej "Marzenia spełniają się jesienią", która bardzo mi się podobała. Tym razem mam ogromną przyjemność, w recenzji patronackiej napisać Wam kilka słów o niezwykle klimatycznej i cudownej książce Autorki - "Kiedy czasu już dla nas nie będzie".

Ponownie mamy do czynienia z literaturą obyczajową, ale taką, którą lubię najbardziej. Niezwykle emocjonalną, prawdziwą, a przede wszystkim niesztampową. Książka nie jest podobna do wielu powieści z tego gatunku, które znajdziecie na rynku — oryginalny pomysł na fabułę, niezwykle delikatne podejście do trudnych, lub niewygodnych tematów i lekkie pióro Autorki sprawiają, że zdecydowanie warto zdecydować się na przeczytanie tej pozycji.

Dom Pogodnej Starości to miejsce, w którym życie toczy się schematycznie, ma swój niezmienny rytm. Pensjonariusze i ich historie są bardzo różne, ale łączy ich jedno — to starsi ludzie, którzy skrywają wiele historii i tajemnic, a przede wszystkim życiowej mądrości. Żyją razem już od jakiegoś czasu i wiedzą, że nie mają co spodziewać się zaskoczeń, coś jednak zaczyna się zmieniać w okresie Bożego Narodzenia. Nic więc dziwnego, że kiedy do domu trafia wyjątkowa przesyłka, chcą odkryć jej ...

× 1 | link |
@KsiazkowoCzyta
2023-02-09
6 /10
Przeczytane

Jakiś czas temu opowiadałam Wam o debiutanckiej powieści Marty Nowik – „Marzenia spełniają się jesienią”. Natomiast w październiku ubiegłego roku ukazała się druga książka tej autorki zatytułowana „Kiedy czasu już dla nas nie będzie”.

Akcja opowieści rozgrywa się przede wszystkim w Domu Pogodnej Starości. Życie pensjonariuszy toczy się mocno utartym i schematycznym trybem. Poznajemy Ninę, Stefkę, Sebastiana oraz Alfreda – każde z nich dźwiga na barkach własny życiowy bagaż. Zmagają się oni z poczuciem odrzucenia i osamotnienia, ponieważ ich bliscy o nich zapomnieli. W historii tej poznajemy także Antoninę, samotną kobietę w średnim wieku, która pracuje, a także wynajmuje niewielkie służbowe mieszkanie we wcześniej wspomnianej placówce.

Pewnego dnia rutynę ośrodka przełamuje informacja o tym, że na czas zbliżających się właśnie świat Bożego Narodzenia u Antoniny ma pojawić się siostrzenica – 20letnia Julia Karwowska.

Przyjazd dziewczyny poprzedza przybycie intrygujących pensjonariuszy pakunków – co się w nich znajdowało? - tego dowiecie się z kart książki.

Julia wnosi do Domu Pogodnej Starości powiew młodzieńczej świeżości i chociaż początkowo mieszkańcy domu są wobec niej nieco nieufni i zdystansowani to ostatecznie wzbudza ona ich ogromną sympatię i zostaje z nimi na dłużej niż początkowo zamierzała.

Jak stopniowo się okazuje dziewczyna również nosi w sobie wiele bolesnych dla niej przeżyć i tajemnic… W małym miasteczku, do k...

× 1 | link |
@iza_love_book
2023-08-30
Przeczytane

📚 RECENZJA 📚

Tytuł: "Kiedy czasu już dla nas nie będzie"
Autor: Marta Nowik
Wydawnictwo: Novae Res
#współpracarecenzencka z @marta.nowik.autorka

Akcja powieści toczy się w bardzo nietypowym miejscu,a mianowicie w Domu Spokojnej Starości. Poznajemy panujące tam zwyczaje i jego mieszkańców oraz ich losy. Mieszkańcy tego domu czują się odtrąceni przez swoich bliskich. Nikt ich nie odwiedza,a oni wypatrują ich bo wciąż mają nadzieję na to, że ich odwiedzą. Niespodziewanie spokój mieszkańców budzi tajemnicza przesyłka z zaskakującą zawartością. Kto i dla kogo przysłał tę paczkę? Nie wiadomo. Jest zaadresowana do osoby, która w ośrodku nie mieszka. Pewnego dnia w Domu Spokojnej Starości pojawia się niespodziewany i bardzo młody gość. Jest nim Julia. To piękna i urocza dziewczyna, która widać że nosi w sobie pełno bólu i smutku.Od tej pory każdy dzień przynosi nowe, zaskakujące wydarzenia,które na dobre zmienią życie pensjonariuszy...

Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii. Opowieść ta pokazuje nam bolesną prawdę o przemijaniu,kochaniu i zapomnieniu i da nam prawdziwą lekcje życia i otworzy szerzej oczy na świat i swoich bliskich. Autorka wykreowała realnych bohaterów, jakich spotykamy na co dzień,ale zbyt często niedostrzegalnych lub dla większości niewidzialnych. To wzruszająca opowieść o tym ,że ludzkie życie nie jest nam dane na zawsze. I to że musimy liczyć się z czasem,który przecieka nam przez palce. Autorka wywołała we mnie wac...

× 1 | link |
@d.kus
2023-02-18
8 /10

Myślałam, że "Kiedy czasu..." jest kontynuacją debiutanckiej powieści Marty Nowik. Zaś jest to oddzielna powieść, jednak utrzymana w podobnym klimacie. Głównym wątkiem też jest miłość, ale nie ta romantyczna, cukierkowa, lecz pełna przeszkód i bólu.

Samotna Julia przyjeżdża do matki chrzestnej, mieszkającej i pracującej w Domu Pogodnej Starości. Ciotka Antonina czuje się zobowiązana do opieki nad młodą dziewczyną, której los nie oszczędzał. Piękna Julia szybko zaprzyjaźnia się z mieszkańcami DPS-u, którzy zaczęli traktować ją jak wnuczkę.

Po kilku dniach pobytu w Domu Pogodnej Starości, akurat w Wigilię, dziewczyna wyszła na spacer i natrafiła na Eryka. Ich spotkanie nie było zwykłym spotkaniem, bowiem nastąpiło w dziwnych okolicznościach. Zdradzę tylko, że: "ona uratowała jego, a on uratował ją". W jaki sposób? Tego musicie dowiedzieć się sami.

Poznajemy historię pensjonariuszy i uświadamiamy sobie, że bez względu na to, kim jesteśmy i tak wszyscy kiedyś będziemy sądzeni jednakowo.

"My też, tu, w tej umieralni, mamy swoje historie. Każdy z nas coś przeżył przez te wszystkie lata (...) Nie całe życie byliśmy tacy smutni i zgorzkniały. My także cieszyliśmy się życiem, kochaliśmy do szaleństwa, popełnialiśmy błędy, których nie żałowaliśmy. (...) Nieraz byliśmy ludźmi na wysokich stanowiskach, budziliśmy respekt i szachunek".

Dlatego mądre są słowa kie...

| link |
@mamazonakobieta
2023-01-25
7 /10
Przeczytane

Dom Pogodnej Starości – miejsce, gdzie trafiają starsze osoby, które niejednokrotnie potrzebują opieki. Miejsce pełne bólu, samotności, ale również historii sprzed lat, przyjaźni.
Pewnego dnia najpierw przychodzą paczki do osoby, która w tym miejscu nie mieszka. Mieszkańcy są tak bardzo ciekawi, że tak, aby personel się nie dowiedział, postanawiają zobaczyć, co zawierają. Każda kolejna otwarta paczka bardziej ich zaskakuje. Jednak to nie koniec niespodzianek i zmian, jakie nastąpią w Domu Pogodnej Starości. Przybędzie Julia, siostrzenica jednej z opiekunek i zostanie na dłużej. Dlaczego? Co takiego sprawiło, że zamieszkała w takim miejscu? Jak potoczą się losy mieszkańców Domu Pogodnej Starości.

Dla mnie książka jest z tym bardziej „lekkich”, takich na leniwe popołudnie. Akcja nie jest zbyt szybka, jednak nie jest również wolna. Książkę czyta się dość szybko, znajdziemy w niej historię Julii, ale również niektórych mieszkańców Domu Pogodnej Starości.
Może nie jest to pozycja, która mnie zachwyciła, jednak podobała mi się na tyle, że śmiało mogę stwierdzić, że czas z nią spędzony był udany.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Tym razem mamy wielu bohaterów i zdradzając Wam o nich coś więcej, zbyt wiele zdradziłaby z fabuły. Mogę powiedzieć tylko tyle, że każdy jest inny, każdy na swój sposób ciekawy.

„Kiedy czasu już dla nas nie będzie” to według mnie książka na leniwe popołudnie. Mnie nie zachwyciła, jednak podobała się na tyle...

| link |
ZA
@zaczytaniania
2022-12-18
5 /10

Pewnego dnia do Domu Pogodnej Starości przychodzi przesyłka, w której pensjonariusze znajdują kołyskę, małą trumienkę z lustrem zamiast dna i skrzypce. Okazuje się, że to własność Julii, córki chrzestnej jednej z mieszkanek ośrodka, która wkrótce zamieszkuje z seniorami. Pojawienie się dziewczyny budzi wśród mieszkańców radość, zaczynają traktować ją jak członka rodzinny, a jej obecność wprowadza do życia seniorów powiew świeżości i nowej energii.

Julia to kobieta po przejściach, z trudną historią. Jedyną osobą, która ją rozumie i przy której czuje się swobodnie, jest Eryk, poznany w dziwnych okolicznościach chłopak. Dziewczyna zaczyna potajemnie się z nim spotykać, co nie uchodzi uwadze mieszkańców Domu Pogodnej Starości. Ale uczucie, którym zaczynają darzyć się młodzi kochankowie, nie ma jednak racji bytu…

Szczerze mówiąc, dosyć ciężko czytało mi się tę książkę. Dialogi, przemyślenia bohaterów i ich zachowania przywodziły mi na myśl sztukę teatralną. Wyobrażałam sobie, że cała akcja odgrywana jest na deskach jakiejś sceny. Brak naturalności i nagromadzenie elementów różnych gatunków literackich sprawiły, że jak dla mnie, było troszkę za dużo. Jest tu trochę obyczajówki, trochę romansu, a nawet wątek kryminalny. Wszystko zamknięte na niecałych 300 stronach. Nie uważam, że ta książka jest zła. Myślę, że niejeden fan leniwej narracji i teatralnych emocji powie, że to jeden z lepszych tekstów, jakie czytał, jednak mnie nie przekonał.

| link |
@czytam_book
2022-12-20
8 /10
Przeczytane

Ostatnio otrzymałam najnowszą książkę Marty Nowik „Kiedy czasu już dla nas nie będzie”, od wydawnictwa Novae Res.

Tym razem przenosimy się do Domu Pogodnej Starości i poznajemy jego mieszkańców, których życie toczy się powolnym i spokojnym tempem. Do momentu, kiedy listonosz przynosi tajemniczą przesyłkę zaadresowaną do osoby, która nie zamieszkuje tego domu.

Pewnego dnia w progu pojawia się młoda osoba, a wraz z nią zmienia się życie pensjonariuszy.

Piękna opowieść o przemijaniu, śmierci, która czai się na każdym kroku i gasi promyk życia niespodziewanie, po cichu, bez ostrzeżenia.

Jest to historia osób, którzy przeżyli nie jedno w życiu, mieli stanowiska, pozycje, dostatnie i stabilne życie, każdy z nich ma swój bagaż, który nosi na swoich barkach. Autorka pokazuje jak starsza osoba jest samotna, zapomniana przez rodzinę, odchodzi w samotności bez wsparcia najbliższych.

Jednocześnie książka mówi o miłości, nadziei na lepsze jutro, że za zakrętem pojawi się piękny blask rozświetlony szczęściem, przyjaźnią.

Gdy w Domu Pogodnej Starości pojawia się młoda kobieta, a wraz z nią pojawia się powiew świeżości. Julka pomimo młodego wieku w życiu przeżyła wiele, można nawet powiedzieć zbyt wiele. Jej bagaż przeszłości mocno przytłacza i nie daje o sobie zapomnieć. Pomimo tego Julia pragnie miłości, bratniej duszy, z którą razem by kroczyła przez życie.

...

| link |
@klaudia.brozyna2320
@klaudia.brozyna2320
2022-12-27
7 /10

Historia, którą szybko się czyta jest napisana prostym, bardzo przystępnym językiem. Nie spodziewałam się, że pojawi się w niej tyle wątków, a przede wszystkim nieco kryminalny motyw. Niestety sama postać pojawiającej się Julii mocno działała mi na nerwy - wpadająca w skrajne rozpacze, nieustannie zamartwiająca swoją osobą innych, melodramatyczna, nie stanie się moją ulubioną bohaterką. Sama budowa książki, poprowadzenie akcji, dialogi między bohaterami i ich kreacja pozostawiają wiele do życzenia, jednakże wydźwięk historii jest na tyle mocny, że nie zamierzam tych aspektów krytykować. „Kiedy czasu już dla nas nie będzie” to poruszająca opowieść o osobach, które czują się niechciane, opuszczone i nikomu niepotrzebne. To osoby, które mają swoje tęsknoty, nieprzepracowane przez długie lata sprawy. Jest to historia o samotności, ale także o wielkich miłościach, przyjaźniach i relacjach, które są w stanie zrekompensować wiele strat. Zdecydowanie może chwycić za serce i sprawić, że czytelnik uroni łzę, bo jest w niej naprawdę wiele emocji, które ukazują światu bohaterowie. Być może powieść o przemijaniu, ponoszeniu życiowych błędów i stratach komuś otworzy oczy - niewątpliwie zmusi choć do chwilowej refleksji.

| link |
@aga.kusi_poczta.fm
2023-09-19
8 /10
Przeczytane
@kuklinska.joanna
2023-09-15
9 /10
Przeczytane
@aleksandra.z.ksiazka
2023-08-26
6 /10
Przeczytane
@Bibliotekarka_Natalka
2023-06-12
9 /10
Przeczytane
@liber.tinea
2023-01-12
8 /10
Przeczytane
@ewelina.czyta
2022-12-19
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

(...) ile w człowieku może się pomieścić bólu i cierpienia? Czy jest granica, której przekroczyć się nie da? Czy istnieje jakaś skończoność tego wszystkiego?
Milczenie było jej jedyną bronią, dzięki której chciała się osłonić przed całym światem.
Niektórzy myślą, że samotność jest czymś strasznym i okrutnym. Ja się do niej już przyzwyczaiłam.
(...) zobaczysz, że przyjdzie czas, kiedy niespodziewanie pojawi się ktoś, kto sprawi, że dasz radę jeszcze raz pokochać i jeszcze raz zaufać.
Jak można na zawsze pożegnać kogoś, kto był dla ciebie całym życiem? Jak można pożegnać swoją największą miłość? Ja nie dałam rady...
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl