Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat

Bartłomiej Grubich
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 14 ocen kanapowiczów
Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 14 ocen kanapowiczów

Opis

Młoda barmanka pewnego dnia znika. Wyjeżdża bez słowa wyjaśnienia. Podobno pojechała do Bydgoszczy. Jej śladem, niezależnie od siebie, wyruszają trzy osoby: jej najlepsza przyjaciółka, platonicznie zakochany w niej mężczyzna oraz ksiądz, który w ten sposób chce pomóc babci dziewczyny. Chaotycznie krążą po ulicach miasta próbując wpaść na jakikolwiek trop. Ich wędrówka z każdą chwilą przybiera coraz bardziej fantasmagoryczny charakter, przeszłość każdego z bohaterów wraca, miesza się z teraźniejszością. Na ich drodze stają surrealistycznie postacie, miejsca, wydarzenia. A za nimi, krok w krok podąża Szatan....
Data wydania: 2021-09-15
ISBN: 978-83-7731-391-6, 9788377313916
Wydawnictwo: Vesper
Stron: 236
dodana przez: zkotemczytane

Autor

Bartłomiej Grubich Bartłomiej Grubich Bartłomiej Grubich – wielokrotnie wyróżniany za swoje opowiadania, trzykrotnie w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału (2015, 2016, 2018), jak i w ramach konkursów „Poznań Zły” (I miejsce – 2014), „Poznań Fantastyczny” (III miejsce – 2014) ora...

Pozostałe książki:

Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat Zaraza. Grobowiec Tom I Biegacz OBSCURA. Antologia horroru
Wszystkie książki Bartłomiej Grubich

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Każdy ma swoją wizję końca

WYBÓR REDAKCJI
29.10.2021

Dotychczas miałam okazję przeczytać jedynie jedno z opowiadań Bartłomieja Grubicha „Tramwajem numer sześć wjechałem na pętlę” wchodzące w skład antologii horroru „Obscura”, które okazało się na tyle niepokojące i intrygujące, że gdy pojawiła się zapowiedź kolejnej książki autora, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. I przyznaję, że „Koniec. Baśń o ... Recenzja książki Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat

Koniec czy to jest fantastyka czy coś innego ?

3.05.2023

Początek tej powieści zaczyna się całkiem zwyczajnie. Nastęmpnie ta historia powoli się rozkręca.A potem czytelnik zostaje już w samym środku akcji. Gdy pewnego dnia Ania znika.Jej babcia bardzo się o nią martwi. Prosi o pomoc księdza Zbigniewa Mikołaja , który po krótkim zastanowieniu się rusza tropem zaginionej dziewczyny. Poza tym w odnal... Recenzja książki Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat

Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat.

30.09.2021

Bartłomiej Grubich "Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat". Młoda barmanka Ania nagle znika, a trop jej zniknięcia prowadzi do Bydgoszczy. Nikt nie wiem dlaczego, po co, czy wróci. Babcia dziewczyny prosi o pomoc księdza Zbigniewa Mikołaja, który zgadza się wybrać w podróż, by znaleźć zaginioną. Czemu się zgadza... Recenzja książki Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat

@emmeneea@emmeneea × 3

Koniec to dopiero początek

16.09.2021

Koniec Bartłomieja Grubicha to jedna z tych książek, która mnie zaskoczyła. Jestem pewna, że będzie jeszcze o niej głośno i to nie tylko za sprawą pióra autora. Wielowymiarowość historii połączona z wyjątkową konstrukcją powieści to olbrzymi potencjał na… Jedną z nagród literackich. Koniec to opowieść, która na długo zostaje w pamięci, a ja wciąż ... Recenzja książki Koniec. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@posrodkwiatowicieni
@posrodkwiatowicieni
2021-10-13
10 /10
Przeczytane

Mam swój bilet na koniec świata i nie zawaham się z niego skorzystać. W końcu co złego może się stać? Czy nagle popadnę w obłęd, a może zatracę się w pustce? Czy być może pochłonie mnie nicość, która odbierze resztki rozsądku, odbierze zmysły? A może koniec okaże się zupełnie inny, może nadejdzie niepostrzeżenie i po cichu? Może będzie kroczył krok za krokiem moim śladem i powoli będzie omamiał serce swoimi mackami, projektował w umyśle chore obrazy i doprowadzał do nieuchronności? Jakikolwiek ten koniec miałby być, zdecydowanie chciałabym, aby był taki, jak opisany przez Pana Bartosza. A ten Koniec jest wyjątkowy, osadza się na dnie duszy i kiełkuje w nas swoimi surrealistycznymi wizjami. Z każdym dniem dojrzewa swoimi fragmentami, by spróbować nazwać nienazwane. To jest koniec świata, któremu nie sposób się oprzeć, który zachwyca wyjątkowością i symboliką. W nim znajdziemy odbicie swoich emocji, pragnień, fantasmagorycznych snów, o ile wiemy czego poszukujemy. Bo być może błądzimy w szarej mgle, nie zdając sobie sprawy z naszych obaw i snów, zupełnie jak bohaterowie książki. Koniec jest niejednoznaczny, nieopisany, magnetyczny, bawi się czytelnikiem, wodzi za zmysły i ani się obejrzymy, a jesteśmy przesiąknięci jego klimatem, mokrzy od nierealności i ani na milisekundę nie przestajemy o nim myśleć.

Tak właściwie, to nie wiem czym jest Koniec, jest tak nieokreślony i wymykający się wszelkim ramom i definicjom, że nie będzie on lekturą dla wszystkich. Ale osobiś...

× 3 | link |
@Allbooksismylife
2023-03-27
10 /10
Przeczytane

Od zawsze miałam na oku tę książkę lecz ciągle mi gdzieś umykała.Ponieważ przyciągała mnie ta ciekawa okładka koło której nie mogłam przejść obojętnie, to oczywiście dla tego po nią sięgnęłam i nie żałuję.Czyta mi się ją bardzo dobrze dużo się dzieje lecz na początku ta historia rozpoczyna się po woli by potem wciągnąć czytelnika w wir całej tej opowieści. Ciekawi bohaterowie i wiele tajemnic dodają czytającemu zagadkę nie do odgadnięcia i jak się rozwinie na następnej stronie.Zaintrygował mnie też taki długi tytuł, jest to chyba pierwsza moja ksiażka z tak długim tytułem co bardzo mnie to cieszy i napewno sięgnę po inne powieści tego autora bo "Koniec" to jeszcze nie koniec lecz może nowy początek:-)

| link |
@kontakt_10
@kontakt_10
2021-09-13
10 /10

Nadciągająca apokalipsa według Bartka Grubicha jest pełna literackiej awangardy świetnie wypełnionej tym, co lunatyczne, dziwaczne i nierealne. I jest to doskonałe.

„Koniec" to duszące poszukiwania, wymykające się kontroli. To przykład narracyjnej oryginalności, która mnie całkowicie kupiła i nie traci na sile po ponownej lekturze. To są także nietuzinkowe postaci, w których każda łączy się ze sobą, tworząc jednego wielkiego bohatera spoglądającego na nas z okładki książki. A na deser deszczowa Bydgoszcz, bo to w niej błąkają się główni bohaterowie: zdezorientowani, zagubieni, odbywający taniec w czasie i przestrzeni.

| link |
@miedzy.literami
@miedzy.literami
2022-07-23
5 /10
Przeczytane
@Adam84
2022-02-25
7 /10
Przeczytane Przeczytane, Posiadam
JT
@jan.t.w-cki
2021-12-29
7 /10
Przeczytane
@justus228
2021-12-04
3 /10
Przeczytane
@wfotelu
2021-10-31
5 /10
Przeczytane
@czerwonakaja
@czerwonakaja
2021-10-29
10 /10
Przeczytane
@czytanie.na.platanie
2021-10-29
9 /10
Przeczytane Przeczytane 2021 Posiadam
@emmeneea
@emmeneea
2021-09-30
10 /10
Przeczytane Posiadam
@mrocznestrony
2021-10-03
8 /10
Przeczytane Posiadam
@NataliaTw
2021-09-12
5 /10
Przeczytane
@zkotemczytane
2021-09-09
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Modląc się, ani razu nie słyszał głosu Boga.
Czuł pustkę, bo przychodził codziennie, ten sam rytuał już nic nie pamiętał od dawna. Pół roku? Może rok? Nie umiałby powiedzieć, nie liczył dni.
To przez ten deszcz tak, to przez ten deszcz tak to wszystko źle i staro wygląda.
Ksiądz Mikołaj głęboko wierzył, że tym razem także pokieruje nim Bóg. Nie widział jednak, że idzie za nim nie Bóg, tylko Szatan.
Nigdy nie miał charakteru odkrywcy. Boga też nie odkrył. To Bóg odkrył jego.
Dodaj cytat