Koniec świata, umyj okna

Agnieszka Jelonek
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów
Koniec świata, umyj okna
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów

Opis

Alicję zaczynają dręczyć ataki paniki. Wkrótce lęk całkowicie opanowuje jej życie. Nie rozumie, co się z nią dzieje; ma niepijącego męża, wystarczająco dobrą pracę i wspierającą rodzinę. Skąd zatem biorą się te stany? Alicja ukrywa swój koszmar, próbując żyć „normalnie”, w końcu jednak traci grunt pod nogami, a kto nie ma kontroli nad życiem, ten przestaje widzieć w nim sens. Szukając przyczyn zaburzeń, Alicja zaczyna dostrzegać to, co wcześniej umykało niezauważone.
Data wydania: 2020-09-16
ISBN: 978-83-957838-1-4, 9788395783814
Wydawnictwo: Cyranka
Nagrody: Nagroda Literacka Miasta Radomia (Zwycięzca)
Stron: 104

Autor

Agnieszka Jelonek Agnieszka Jelonek Autorka opowiadań, scenarzystka, blogerka i dziennikarka. Publikowała reportaże i wywiady, często dotyczące twórczości kobiet. Prowadziła blog Tylkospokojnie. Zajmuje się pisaniem seriali telewizyjnych. W 2015 roku za zbiór opowiadań Babidło otrzyma...

Pozostałe książki:

Koniec świata, umyj okna Trzeba być cicho Ziarno granatu. Mitologia według kobiet West Farragut Avenue
Wszystkie książki Agnieszka Jelonek

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Dziś zacznę od tytułu

WYBÓR REDAKCJI
28.12.2020

,,Koniec świata, umyj okna'' jest tytułem-kontrastem. Bo hej, świat się kończy, a my mamy myć okna? Widzimy, że to cokolwiek głupie zachowanie; że zupełnie nietrafiona porada. Tymczasem osoby zmagające się z depresją albo stanami lękowymi często słyszą podobne rzeczy. Weź idź pobiegać, rozładujesz stres. Albo. Umyj okna, posprzątaj w domu. Albo. P... Recenzja książki Koniec świata, umyj okna

Koniec świata, umyj okna

2.07.2021

Chcę iść, ale nie mogę. Chcę oddychać, ale nie potrafię. Chcę mówić, ale nie mam głosu. Chcę żyć, ale jak żyć, gdy podstawowe czynności stają się zbyt trudne? Gdzie szukać ratunku? Proszę, pomóż mi. Proszę, zamknij oczy i udawaj, że nic nie widzisz. Proszę, nie zostawiaj mnie. Proszę, odejdź. „Chcę tylko wyzdrowieć. Chcę mieć swoje życie z powro... Recenzja książki Koniec świata, umyj okna

@mewaczyta@mewaczyta × 5

Kolejny atak!

13.10.2020

Literatura piękna, ma to do siebie, że jest najzwyczajniej w świecie piękna i dzięki niej każde zło tego świata może być opisane poetyckim językiem. Tak zrobiła Agnieszka Jelonek w książce „Koniec świata, umyj okna” opisując z najdrobniejszymi szczegółami ataki paniki. Bardzo krótka i wartościowa lektura, prowadzona w formie pamiętnika, co podw... Recenzja książki Koniec świata, umyj okna

@kachna.janisz@kachna.janisz × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2024-08-06
7 /10
Przeczytane 📘 Jedynki 📚Bieżące :)

"Chciałam, żeby mnie zobaczyli i chciałam, żeby nikt mnie nie widział"

Ta niewielka książeczka pochłonięta przeze mnie w jeden wieczór wstrząsnęła i zamieszała moim mózgiem. Bo taka ona właśnie jest chaotyczna, urywana, nieprzewidywalna jak i ataki paniki Alicji, które zaczęły się pojawiać nagle, nie wiadomo skąd, dlaczego, po co i na co.

Alicja to dziennikarka dobrze sobie radząca w pracy (oczywiście do czasu) mająca męża, a także matkę, która się o nią troszczy i nagle bęc...

Takie książki zawsze mi przypominają, jak w zasadzie krucha jest ludzka psychika, albo raczej jak bardzo nieprzewidywalna. Czasami jakieś bardzo drastyczne wydarzenie nie porusza nas specjalnie (a przynajmniej fizycznie tego nie odczuwamy) a czasem wydaje się, błahostka potrafi uruchomić wszystkie składowe paniki, o których sami siebie w życiu byśmy nie podejrzewali.

Alicja jest przerażona, na początku nie rozumie co się z nią dzieje, potem próbuje się jakoś rozeznać w tym wszystkim i jakoś zapanować nad chaosem, który ją ogarnia... i do chodzi do takiego wniosku

"Przed każdym tragicznym wydarzeniem ludzie robią normalne rzeczy. Wstawiają szklanki do zmywarki, chowają resztki jedzenia do lodówki, podnoszą rzucony byle gdzie sweter, słuchają radia, obcinają paznokcie. Koniec świata nadchodzi, a oni myją okna. Potem zdarza się coś, co rozdziela czas na przed i po"

Kiedy przeczytałam to zdanie, przypomniała mi się scena z filmu o Simpsonach (pewni...

× 18 | Komentarze (1) | link |
@aalexbook
2021-08-08
5 /10
Przeczytane

Książka porusza bardzo ważne tematy. Problemy ze zdrowiem psychicznym i ataki paniki mogą dotknąć każdego. Autorka pokazuje uczucia i myśli jakie towarzyszą podczas takiego ataku. Książka pisana prostym, zrozumiałym językiem. Początek mi się podobał, ale im dalej tym było gorzej. Książka zaczynała się robić mało interesująca i bez emocji. Gdyby utrzymała poziom z pierwszej części na pewno uznałabym ją za genialną, a tak uważam, że była dobra, ale czegoś w niej zabrakło. Nie chwyciła mnie za serce.

| link |
@dzizzz
@dzizzz
2022-11-25
9 /10
Przeczytane
@monika_kaczmarczyk3
2021-10-31
10 /10
Przeczytane
@katarzynakobosko
@katarzynakobosko
2021-08-13
9 /10
Przeczytane
@Jaksieczyta
@Jaksieczyta
2021-07-01
7 /10
Przeczytane
@nellik29
2021-05-03
7 /10
Przeczytane
@mewaczyta
2021-07-02
7 /10
Przeczytane
@blackinktrio
@blackinktrio
2021-04-05
6 /10
Przeczytane Audiobooki ♥
@tugosiap
@tugosiap
2021-03-07
6 /10
Przeczytane
@oliwa
2021-02-27
8 /10
Przeczytane Polska
@feyra.rhys
2021-02-24
9 /10
Przeczytane
WS
@Viola.S
2021-02-21
4 /10
Przeczytane
@kachna.janisz
@kachna.janisz
2020-10-13
10 /10
@Chassefierre
2020-12-25
6 /10
Przeczytane Literatura polska
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Gdyby alkohol pomagał, piłabym litrami. Zapiłabym się na śmierć bez marudzenia. Piłabym samotnie i w towarzystwie. Wino, wódkę i bimber. Nic by mi mordy nie wykręciło, piłabym z nieustającym uśmiechem, na zdrowie.
Najstraszniejsza karuzela świata właśnie zaczynała swój przejazd. Nie, kochani, już nie można się wycofać, już jesteście na pokładzie, będzie płacz i zgrzytanie zębów, będzie to, czego najbardziej się boicie: bezwładność i brak kontroli. Wszystkie atrakcje zapewniamy w nadmiarze, nikt z własnej woli do nas nie przychodzi. Strasznie wesołe miasteczko samo musi szukać chętnych. Zapraszamy do ataku paniki. Nasi klienci myślą, że umierają, i czują, że umierają. Prawda jest taka, że przy każdym ataku trochę umierają. Atak paniki to doskonała rozrywka zarówno dla samotników, jak i dla grup zdezorganizowanych. Pasuje do szefa, pracownika firmy, do ambitnego licealisty i szalonego przedszkolaka. Kto nie spróbuje, nigdy nie pożałuje.
Mam trzęsienie ziemi tak ze trzy razy w tygodniu. Nie zastanawiam się, skąd się bierze, tylko jak przeżyć.
Chcę tylko wyzdrowieć. Chcę mieć swoje życie z powrotem albo chociaż jakieś życie. Jakikolwiek sens, chociaż procent sensu.
Atak paniki nie jest ani atakiem, ani paniką. Atak brzmi jak coś skończonego, krótkiego. Nie jak kilkanaście miesięcy lub rok wyczerpującego, bolesnego i mrocznego stanu. Nie ma jak tego wytłumaczyć. Panikować w salonie meblowym? Przecież tam jest względnie bezpiecznie. Tak jak w tramwaju, bibliotece miejskiej numer czterdzieści dwa, dużym pokoju teściów, pod twoim własnym prysznicem, w twoim własnym śnie.
Dodaj cytat