„Księga śmiechu i zapomnienia” jest, jak chce sam jej autor, powieścią w formie wariacji. Konotacje muzyczne oznaczają, że Kundera krąży wokół nieuchwytnego tematu, snując siedem oddzielnych pod względem fabularnym opowieści. Powiedzieć, że owym głównym tematem jest śmiech i zapomnienie to w tym wypadku nie powiedzieć nic.
Pisarz prowadzi nas przez świat swojej powieści w rozpoznawalnym na pierwszy rzut oka stylu – stylu gęsto zabarwionym swobodnie potraktowanymi wątkami erotyczno-miłosnymi, stylu, w którym realizm potrafi w zaskakujących momentach nabierać cech magicznych. W tle nieodmiennie rozgrywa się historia komunistycznej Czechosłowacji. Kwestie filozoficzne i egzystencjalne są w tej książce potraktowane z lekkością i ulotnością. Mniej lub bardziej codzienne problemy bohaterów to zawsze ilustracje do jakiegoś pytania, ale każde z pytań traci ostrość od razu, gdy na horyzoncie pojawia się możliwość zadania następnego.
Z „Księgi śmiechu i zapomnienia” możemy dowiedzieć się choćby czym jest litost, uczucie bez zrozumienia którego, nie sposób według autora poznać ludzkiej duszy. Kundera naturalnie także jej nie poznaje, ale podczas lektury ma się wrażenie, że jest z nią zaznajomiony dość blisko.
„Księga, jak dosadnie sama siebie nazywa, jest znakomita i oryginalna, napisana z niezwykłą klarownością i inteligencją, która zaprasza nas do bezpośredniego wejścia w jej świat. Jest to także powieść dziwna tą dziwnością, która przyciąga i nie chce puścić”.
– John Updike
„»Księga śmiechu i zapomnienia« określa się mianem powieści, ale w rzeczywistości jest ona trochę baśnią, trochę esejem krytycznoliterackim, trochę traktatem politycznym, trochę książką muzykologiczną, a trochę autobiografią. Może jednak nazywać sama siebie jakkolwiek się jej żywnie podoba, bowiem cała jest genialna”.
– John Leonard, New York Times