Las zaginionych

Agnieszka Pietrzyk
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów
Las zaginionych
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów

Opis

Łatwo jest błędnie odczytać czyjeś słowa.
Jeszcze łatwiej – milczenie.

Trzy nastolatki wybierają się konno do Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej. Z przejażdżki wracają tylko dwie z nich. Roztrzęsione siostry Małeckie nie mają pojęcia, dokąd pojechała ich przyjaciółka. Mijają kolejne dni, ale dziewczyna nie daje znaku życia. Znalazł się tylko koń, który wystraszony sam przygalopował do stadniny.
Jakiś czas później, w tej samej okolicy, znika kolejna amazonka, Karolina Iwaszyn. Kobieta wraz z mężem i dwójką nastoletnich dzieci przyjechała do Kadyn na zaproszenie przyjaciół, rodziny Małeckich.
Śledczy szukają w okolicznych lasach śladów zaginionych, jednocześnie bacznie przyglądając się ludziom z otoczenia Karoliny. Ktoś z nich wie więcej, niż skłonny jest przyznać. Najnowszy thriller Agnieszki Pietrzyk to opowieść o tym, jak wysoka może być cena za przymykanie oczu na zło. To opowieść o gromadzonym przez lata żalu, który zmienia się w palące pragnienie zemsty. I milczeniu, które potrafi zranić głębiej niż słowa.

„Kolejny świetny thriller Agnieszki Pietrzyk!
Tu nic nie jest oczywiste, a zwłaszcza bohaterowie serwujący nam całą gamę emocji. Książka wciąga do tego stopnia, że ten, kto zacznie ją czytać wieczorem, musi się liczyć z nieprzespaną nocą. Serdecznie polecam”.
Hanna Greń
Data wydania: 2022-03-09
ISBN: 978-83-67176-34-7, 9788367176347
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 360
dodana przez: landrynkowa

Autor

Agnieszka Pietrzyk Agnieszka Pietrzyk
Urodzona w 1975 roku w Polsce (Elbląg)
Polska pisarka, autorka powieści kryminalnych i thrillerów. Od dwunastego roku życia w wyniku jaskry jest osobą niewidomą. Ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Gdańskim. Z wykształcenia jest też historykiem literatury, studia doktoranckie z liter...

Pozostałe książki:

Nikt się nie dowie Las zaginionych Terytorium Kto czyni zło Zostań w domu Ostatnie słowo Pałac tajemnic Porwanie Śmierć kolekcjonera Urlop nad morzem Czas na miłość, czas na śmierć Obejrzyj się królu
Wszystkie książki Agnieszka Pietrzyk

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wraz z autorką (?) zbliżając się do powieściowych postaci

WYBÓR REDAKCJI
18.01.2023

Agnieszce Pietrzyk bardzo zależało na tym, byśmy czuli wykreowane przez nią postacie. Tak, to jest pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy podczas lektury. Mamy być z nimi, mamy widzieć jakie są i mamy być w nich, w ich głowach. I, uczciwie trzeba przyznać, udaje jej się to. Jesteśmy prawie tak blisko sfery psyche postaci, jak to tylko możliwe w li... Recenzja książki Las zaginionych

@Bartlox@Bartlox × 9

Przemilczane sekrety.

10.05.2022

"Milczenie i niedomówienia niczego nie naprawią, a mogą zamienić życie w piekło. Ludzie, którzy się kochają, powinni ze sobą rozmawiać." Przeczytałam kilka książek pani Agnieszki Pietrzyk, zawsze mi się podobały, tym razem również nie zawiodłam się, ale zakończenie tak mnie zaskoczyło, że nie mogłam się pozbierać. Niby tak powolny przebieg wydarz... Recenzja książki Las zaginionych

@maciejek7@maciejek7 × 25

Las zaginionych

16.03.2022

Zła nie da się wymazać. Cierpienia zapomnieć. Kto milczy widząc zło, staje się odpowiedzialny za krzywdę. Niepotępione nie staje się wcale lepsze. Nie wolno go usprawiedliwiać. Z czasem pomnaża nowe winy i potęguje je. Zamiatanie pod dywan nie przynosi ulgi. Prześladuje myśli, zabija sumienie i szuka wymówek. Bo tak najlepiej. Ale nagle może okaza... Recenzja książki Las zaginionych

Pietrzyk w formie

5.04.2022

Na pewno znacie takich autorów, którzy zawsze potrafią wywieść Was w pole, bo ich pomysły na fabułę są tak niebanalne i nieszablonowe, że zwyczajnie nie sposób się domyślić, czym zaskoczą nas tym razem. Dla mnie kimś takim jest zdecydowanie Agnieszka Pietrzyk. Bez trudu potrafię rozpoznać jej styl, jej książki są na swój sposób podobne, a jednocze... Recenzja książki Las zaginionych

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maciejek7
2022-05-10
8 /10
Przeczytane z Biblioteki kryminał

Rewelacyjna książka, nie mogłam się od niej oderwać. Fabuła porywa od samego początku, a końcówka - totalne zaskoczenie.

× 12 | link |
MA
@Magnis
2022-07-24
7 /10
Przeczytane KRYMINAŁ POWIEŚĆ OBYCZAJOWA THRILLER

Książka Las zaginionych jest moim pierwszym spotkaniem z autorką, po którą sięgnąłem mając nadzieje na dobry thriller kryminalny. Do tej pory nie miałem przyjemności nic przeczytać, chociaż spotykałem się czasami z opiniami na temat jej powieści. Postanowiłem sam przekonać się co dostanę, bo lubię kryminały i thrillery. Chętnie sięgam z pewną rezerwą również do nowych nieznanych mi autorów. Zaginięcia nastoletniej Leny, która wraz z dwójką przyjaciółek wyruszyła do lasu na konną wycieczkę. Kiedy dwójka dziewczyn wraca okazuje się, że nie pojawiła się i rozpoczyna się śledztwo prowadzone przez policje. Zaproszona wraz z rodziną została do Kadynia do przyjaciół Karolina wraz z mężem, która również niespodziewanie podczas przejażdżki konnej znika. Policja zaczyna badać obie sprawy, aby odnaleźć odpowiedzi na pytanie, gdzie podziały się obie osoby.

Pomysł na osadzenie historii w posiadłości milionera skrywającej nie jeden sekret było dobrym posunięciem z okolicznymi lasami w tle. Od samego początku czuć było dziwną aurę i pewne tajemnice skrywane za drzwiami domu. Autorka skupiła się bardziej na relacjach pomiędzy domownikami i rodzinnymi sprawami, które przynoszą intrygujące rezultaty. Interakcje i pewne retrospekcje z przeszłości są próbą wyjaśnienia wydarzeń dziejących się obecnie i jaki miały wpływ na decyzje podejmowane przez bohaterów. Wracając do posiadłości i przyjaźni jaka łączy dwie rodziny widać w niej pomału pojawiające się skazy jakie dostaje...

× 11 | link |
@kryminal_na_talerzu
2022-05-16
8 /10

„Las zaginionych” to dziesiąta książka w dorobku Agnieszki Pietrzyk, a czwarta, z którą miałam styczność. Jest to thriller pozornie spokojny, który jednak okazuje się prawdziwą bombą emocjonalną!

Historia toczy się w małej, mazurskiej sielskiej miejscowości, na terenie posiadłości bogatej rodziny. W okolicznym lesie dochodzi do zaginięcia dwóch kobiet, które nie miały ze sobą nic wspólnego, prócz tego, że obydwie pokonywały trasę konno. Narrator skupia się na postaci męża zaginionej, obserwuje go w taki sposób, że od początku wiemy, że coś tam nie gra, w powietrzu wisi jakaś tajemnica i to raczej niejedna… To cały czas pozostaje w sferze niewiadomej, czytelnik ma wrażenie, że ma ją na wyciagnięcie ręki, ta jednak cały czas umyka… Intryga poprowadzona jest świetnie, w dwóch planach czasowych, przedstawia wydarzenia aktualne i sprzed piętnastu lat. Trzyma w przyjemnym napięciu, a im dalej w tytułowy las, tym robi się gęściej od emocji. To nie tylko historia kryminalna, ale świetna analiza związku dwójki młodych ludzi, dla których świat swoi otworem. To historia trudna, o mocnych, wstrząsających przeżyciach i o tajemnicach, które coraz bardziej pogłębiają przepaść pomiędzy dwójką bliskich sobie ludzi. Historia o przejmującym finale, który zostawił mnie w osłupieniu – długo po zakończeniu lektury jeszcze nie mogłam ruszyć się z miejsca. To chyba dobry wyznacznik wartego poznania thrillera psychologicznego? Gorąco polecam!

× 4 | link |
@ksiazka_w_pigulce
@ksiazka_w_pigulce
2022-04-13
8 /10
Przeczytane

Jak dla mnie nie jest to najlepsza książka autorki, bo jednak honorowe miejsce zajmuje doskonale przeze mnie zapamiętane, jak i polecane "Zostań w domu". Uczciwie jednak należy przyznać, że "Las zaginionych" nie jest złą książką. Dla miłośników autorki to ponowne spotkanie z jej miłym dla czytelniczego oka stylem, który zapewne porwał przy wcześniejszej twórczości. Dla osób nieznających jeszcze autorki to bez wątpienia interesujący wybór na dobry początek.

W niewielkiej turystycznej miejscowości, gdzie na pierwszym miejscu stoi natury, ginie młoda dziewczyna. Zachodzi podejrzenie, iż ta albo spadła z konia podczas przejażdżki, albo po prostu uciekła. Sprawa wydaje się być przesądzona, jednak wszystko się zmienia, gdy kolejny jeździec przepada bez śladu. Czy to przypadek czy może już zaginięcia noszą znamiona zbrodni? Na te pytania niewątpliwej i nawet zaskakującej, acz prześwitującej dość wcześnie odpowiedzi udzieli Agnieszka Pietrzyk.

Autorka z książki na książkę utrzymuje w mojej opinii dość dobry warsztat, jak i nie brak jej pomysłów na świeże, umieszczone w polskich realiach i okolicznościach historie. "Las zaginionych" traktuję, jako luźny przerywnik pomiędzy cięższymi lekturami. Mam jednak obawy, że mimo najszczerszych chęci i poczucia dobrze spędzonego czasu z tą pozycją, będzie to książka, jakich wiele, czyli przeczytać, przeanalizować, odłożyć i zapomnieć.

× 3 | link |
@zaczytanaangie
2022-04-05
7 /10
Przeczytane

Na pewno znacie takich autorów, którzy zawsze potrafią wywieść Was w pole, bo ich pomysły na fabułę są tak niebanalne i nieszablonowe, że zwyczajnie nie sposób się domyślić, czym zaskoczą nas tym razem. Dla mnie kimś takim jest zdecydowanie Agnieszka Pietrzyk. Bez trudu potrafię rozpoznać jej styl, jej książki są na swój sposób podobne, a jednocześnie każda jest wyjątkowa i oryginalna.
Nie inaczej jest z "Lasem zaginionych", choć miałam problem, by wkręcić się w tę historię. Niby od początku coś się działo, wszystko było tak, jak być powinno, jednak nie zaiskrzyło. Brnęłam przez pierwszych kilkadziesiąt stron trochę na siłę, za to po nich nie mogłam się już oderwać. Może po prostu zaczęłam ją czytać w nieodpowiednim momencie, musicie przekonać się sami czy Was oczaruje od razu, a jeśli nie, to nie porzucajcie jej, dajcie tej fabule szansę się rozwinąć.
Intryga kryminalna jest misternie spleciona, warto zwracać uwagę nawet na wątki pozornie poboczne, bo nic tu nie jest przypadkowe. Nie sądzę jednak, żeby ktoś był w stanie rozwikłać zagadkę tajemniczych zaginięć amazonek. Myślę jednak, że to nie jest kluczowe w tej powieści. Agnieszka Pietrzyk zaserwowała tutaj głębokie studium psychologiczne ludzkiej natury, opierając je o zachowania i doświadczenia wykreowanych bohaterów. Choć to fikcja literacka, bez trudu można w niej odnaleźć realne postawy. Trudno jest mierzyć się z prawdą o tym, jak umiejętnie odgrywamy pewne role, jak manipulujemy naszym obrazem...

× 2 | link |
@madbed
2022-04-22
Przeczytane

"Las zaginionych" to moje kolejne spotkanie z twórczością autorki.
Na książki pani Agnieszki trafiłam całkiem przypadkiem. Jaki to był dobry traf. Bardzo mi się podoba styl pisania autorki, trzymanie w napięciu, zawsze ciekawa fabuła i nieprzewidywalny finał.

📖📚📖
Trzy nastolatki wybierają się na jazdę konno po Parku Krajobrazowym Wysoczyny Elbląskiej.
Z przejażdżki wracają tylko dwie, są to siostry Małeckie. Mijają kolejne dni, a ślad po dziewczynie zaginął, jedynie koń powrócił do stadniny.
Kilka dni później w tej samej okolicy znika kolejna amazonka Karolina, która wraz z mężem i dziećmi spędza czas w domu rodziny Małeckich.
Śledczy rozpoczynają szukanie śladów, skupiając się na bliskich z otoczenia Karoliny i Małeckich.
Czy przeszłość wraca jak bumerang? Czy za krzywdy wyrządzone przed laty przyjdzie zapłacić?
A może to sprytny plan, który odmieni życie każdego?
Autorka i tym razem nie zawiodla, a nawet postawiła sobie wyżej poprzeczkę.
Tak świetnie poprowadziła cała fabułę, uknula intrygę, połączyła wydarzenia z przeszłości.
Tyle bym Wam chciała napisać, ale za dużo nie chce zdradzać. Chcę żebyście sami poczuli te wszystkie emocje, szukali rozwiązania zagadki porwań, motywów działania, weszli w klimat wydarzeń.

Autorka idealnie manipuluje czytelnikiem. Serwuje wachlarz emocji, dozuje zaciekawienie i wciąga w historię.
Trzyma nas w napięciu i robi kołowrotek myśli, by w końcowym momencie zszokować jeszcze b...

× 2 | link |
@czytanie.na.platanie
2022-03-28
8 /10
Przeczytane Posiadam Przeczytane 2022

Twórczość Agnieszki Pietrzyk śledzę od kilku lat od kiedy podbiła moje serce serią z komisarzem Kamilem Soroką. W tym czasie autorka wydała również trzy niezależne kryminały, których akcja rozgrywa się w jej rodzinnym Elblągu i jego okolicach. Ostatni z nich „Las zaginionych” zabiera nas do Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej, w którym dochodzi do tajemniczego zaginięcia.

"Trzy dziewczyny pojechały na przejażdżkę konną po lesie, wróciły tylko dwie".

Gdy dziesięć dni po zaginięciu Leny, w identycznych okolicznościach znika kolejna kobieta policja nie bagatelizuje sprawy. Czy możliwe, że w okolicy grasuje seryjny morderca polujący na amazonki? A może wyjaśnienia tych spraw należy szukać wśród osób im najbliższych, a nawet w odległej przeszłości?

Autorka znakomicie prowadzi nas krętą ścieżką fabuły klucząc i myląc tropy. Przedzieramy się przez gąszcz domysłów, szukając powiązań pomiędzy sprawami i typując możliwych sprawców.

Wplatana początkowo jakby od niechcenia historia przyjaźni sprzed lat okazuje się skrywać sekret, który niewyjaśniony obrasta warstwami żalu, nienawiści i w końcu palącym pragnieniem zemsty. Przemilczane zło, latami zamiatane pod dywan w końcu eksploduje w najmniej spodziewanym momencie.

Dynamika akcji wzrasta w miarę odkrywania prawdziwego oblicza bohaterów i kolejnych mrocznych faktów nie pozwalając na oderwanie się od tej historii do samego końca. A ten jest równie zaskakujący, co napawający żalem w...

× 2 | link |
PA
@Park2Read
2022-04-11
8 /10

"Łatwo jest błędnie odczytać czyjeś słowa.
Jeszcze łatwiej – milczenie."

"Las zaginionych" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Agnieszki Pietrzyk i choć generalnie nie przepadam za thrillerami, w których warstwa obyczajowa wyprzedza sam wątek kryminalny, tak w wypadku tej powieści całkowicie przymykam na ten fakt oko. Opowiedziana tu bowiem przez autorkę historia, budząca od początku pewien niepokój, stawia niesamowicie prawdziwe pytania o granice doświadczeń, o możliwość wzajemnej komunikacji, w której obie strony - choć mówią tym samym językiem - są w stanie porozumieć się dokładnie tak, jak tego oczekują? A co z wszystkim tym, o czym milczymy? Jak przetłumaczyć ciszę?

Trzy dziewczyny wybierają się na konną przejażdżkę, a po kilku godzinach do stadniny wracają tylko dwie. Roztrzęsione siostry Małeckie nie mają pojęcia, dokąd pojechała ich przyjaciółka. Mijają kolejne dni, ale dziewczyna nie daje znaku życia. Znalazł się tylko koń, po młodej Lenie znika wszelki ślad.
Niedługo później, w tej samej okolicy, w powietrzu rozpływa się kolejna amazonka- Karolina Iwaszyn. Kobieta wraz z mężem i dwójką nastoletnich dzieci przyjechała do Kadyn na zaproszenie rodziny Małeckich.

Biznesmen i jego żona stają się głównymi podejrzanymi, śledczy zaczynają im się coraz bardziej przyglądać. Czy ktoś porywa kobiety dla okupu? Może Małeccy mają jakichś niebezpiecznych wrogów, bądź też zup...

× 1 | link |
MA
@mamakawaiksiazki
2022-03-23
9 /10

“Myśl o zemście dała mi siłę. Nigdy nie wiesz, jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem, jakie masz”.

Moi Drodzy! Co to była za książka! Wow! Początkowo akcja jest raczej spokojna, by z każdą stroną nabierać tempa i barw, odsłaniać przed czytelnikiem nowe fakty i zaskakiwać. Zwyczajni, spokojni bohaterowie zaczynają odsłaniać swoje prawdziwe twarze, a przeszłość dogania ich i przygniata swoim ciężarem...
Trzy nastolatki wybierają się na przejażdżkę konno, wracają tylko dwie. Za jakiś czas ginie kolejna amazonka, która wybrała się z wizytą do swoich przyjaciół mieszkających nieopodal stadniny. Rozpoczyna się śledztwo, a wśród podejrzanych znajdują się bliscy zaginionych. Czy uda się dojść do prawdy? Kim jest sprawca i czy zaginięcia są ze sobą połączone?
“Las zaginionych” czyta się na raz. Nie sposób się oderwać, gdy pozna się bliżej bohaterów- jest w nich coś zwyczajnego, a jednocześnie wiemy, że skrywają jakieś mroczne sekrety. Kto i co? To wyjaśnia się dopiero pod koniec. Pewnego wątku byłam w stanie domyślić, jednak jego rozwiązanie i tak mnie zaskoczyło. Zakończenie również jest zaskakujące i nieoczywiste. Pozostawia taką zadrę, ukłucie żalu i sprawia, że myśli się o tych zdarzeniach jeszcze długo.
Dla mnie sama konstrukcja tego thrillera jest genialna. Poznajemy dwie rodziny, obserwujemy ich zachowania po zaginięciu kobiet, a co jakiś czas cofamy się do czasów ich młodości i poznani...

× 1 | link |
M_
@m_jak_mala
2022-04-14
8 /10

Nie jest to pierwsza książka tej autorki, którą miałam okazje przeczytać. To dobre, nieprzytłaczające kryminalne historie, napisane świetnym stylem i zawsze, zawsze z mocną intrygą i zakończeniem tak kompletnie nieprzewidywalnym…
I tutaj, byłam przekonana, będzie inaczej bo takiego zakończenia nic nie zapowiadało. Mocne! Wciągnęła mnie ta historia, tajemnicze zaginięcia amazonek, las, prywatny biznes i miliony, a do tego świetne manewrowanie i odkrywanie przeszłości. Milczenie w słusznej sprawie, a przynajmniej chęć zapomnienia, próba naprawienia błędów. Przeszłości, która naznaczyła piętnem młodych ludzi, którzy budowali swoje życie na nowo, ukształtowała ich, może nawet zdeformowała? Postacie są bardzo dobrze wykreowane, choć te poboczne już może mają jakby wymuszone dialogi, a szkoda byłoby jeszcze lepiej. W każdym razie dobrze mi się czytało, dość szybko i z ogromnym zaciekawieniem.

Trójka przyjaciółek wyrusza na wyprawę konną. Niestety, do stadniny wraca tylko dwójka z nich, a po chwili samotny koń. Siostry Maleckie, córki biznesmena, Jakuba Małeckiego utrzymują, że dziewczyna sama się oddaliła na samotną przejażdżkę. Burza zatarła wszystkie ślady, śledczy stoją w miejscu.
Kilka dni później w Kadynach dochodzi do podobnego zaginięcia kolejnej amazonki.
Karolina znika bez śladu, tym razem widać, że wspólnym mianownikiem sprawy są Małeccy. Ale czy na pewno?
Podejrzenia spadają również na męża Karoliny, który miałby motyw aby uprowadzić i zabić...

× 1 | link |
@beata.stefanek
2022-09-02
8 /10
Przeczytane

„Las zaginionych" to pierwsza książka Agnieszki Pietrzyk, po którą sięgnęłam i jeśli wszystkie pisze tak, jak tę, to mam sporo do nadrobienia. Przeniosę Was teraz do Kadyn, gdzie trwają poszukiwania nastolatki. Na zaproszenie znajomych przyjeżdża tu także Karolina Iwaszyn. Niestety i ona znika w podobnych okolicznościach. Obie sprawy łączy pasja zaginionych do jazdy konnej. Czy to właściwy trop? Czy korzeni trzeba jednak szukać w przeszłości? I co z tym wszystkim wspólnego ma najbogatsza rodzina w okolicy? Tego Wam nie zdradzę, ale przyznam, że droga do rozwiązania tej zagadki sprawiła mi ogromną frajdę.

Mamy tutaj dwie perspektywy czasowe - teraźniejszość i historię sprzed 15 lat, która opisuje początek znajomości głównych bohaterów. To i złożone charaktery postaci sprawiają, że autorka z łatwością wodzi nas za nos, podsuwając często mylne tropy, by w efekcie zaskoczyć nas zakończeniem. Każdy rozdział wciąga nas w mroczny świat sekretów, niewyjaśnionych spraw i ukrytych motywów. Thriller ten świetnie pokazuje, jak złożone mogą być relacje i jak wiele krzywd mogą wyrządzić niedomówienia i traumy z przeszłości.

„Las zaginionych" to książka, która niepokoi, pobudza i wciąga bez reszty. Intrygi i sposób, w jaki autorka prowadzi czytelnika zasługują na uznanie. Thriller połączony z kryminałem i wątkiem obyczajowym w tym wypadku sprawdził się w 100%. Ja serdecznie polecam.

× 1 | link |
@aellirenn
2022-04-21
9 /10
Przeczytane

Trzy nastolatki wybierają się na konną przejażdżkę. Wracają tylko dwie. Jakiś czas później w tych samych okolicznościach ginie kobieta. Sprawa zaczyna się komplikować.

Przesłuchałam tę książkę. Odpaliłam audiobooka z nastawieniem na lekki thriller, a tu takie zaskoczenie! Wylała się na mnie góra emocji, milion domysłów i napięcie od pierwszej do ostatniej strony. Nie spodziewałam się tak dobrej powieści. Nie wiem dlaczego.

To nie była łatwa w odbiorze historia. Bolesna, przygnębiająca i bardzo mroczna. Ten mrok szczególnie odnajduje czytelnika w strefie emocji, tam go dopada i nie odpuszcza po sam koniec. A koniec był… nie wiem nawet co napisać. To było tak zaskakujące, tak inne i tak bardzo smutne, że chyba nie ma co o tym dywagować, bo to trzeba poczuć.

Jeśli szukacie lekkiego thrillera, to akurat nie jest dobry wybór. Jeśli szukacie mocnego i dobrego thrillera, to czytajcie śmiało.

× 1 | link |
@czasamimamczas
2022-07-05
Przeczytane

Interesujący thriller, akcja rozwija się dość spokojnie. Historia przedstawiona z dwóch punktów czasowych - teraz i 15 lat temu. Bardzo fajnie wprowadza opowieść sprzed lat w to, co dzieje się teraz. Autorka dawkuje czytelnikowi informacje, które powodują zmianę w odbiorze opowieści. W połowie książki akcja znacznie nabiera tempa. Czyta się bardzo dobrze, jest ciekawa, spójna. I przede wszystkim intrygująca, bo czy można aż tak pragnąć zemsty? Emocje towarzyszące bohaterom przestawione zostały fenomenalnie. Zakończenie dobre, ale za mocno przekombinowane 😉

| link |
@asiazaleska
2022-07-26
7 /10
Przeczytane

Agnieszka Pietrzyk jak zawsze serwuje czytelnikom doskonały thriller ze sporą domieszką wątku obyczajowego.
Wydarzenia z przeszłości lubią rzucać cienie na to co dzieje się teraz,przekonują się o tym bohaterowie powieści.
Książka wciąga od pierwszej strony,a czytelnik próbuje się domyślić kto za wszystkim stoi.Polecam jak każdą powieść pani Agnieszki:)

| link |
@lu369lu
2024-11-07
4 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Obie dziewczyny coś ukrywały, bo były zbyt mocno wystraszone. Wyraźnie nie chciały mówić, a właściwie w kółko powtarzały to samo.
Łatwo jest błędnie odczytać czyjeś słowa. Jeszcze łatwiej - milczenie.
No cóż, niech mu krata więzienna ciężką będzie.
Miał wrażenie, że jej nieobecność odczuwa bardziej niż obecność.
Człowiek głodny nie interesuje się jadłospisem, jaki będzie mu podany za trzy dni.
Dodaj cytat