Loft

Magda Stachula
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów
Loft
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów

Opis

Wszyscy mamy sekrety… czy możemy ufać tym, których kochamy? jaką cenę przyjdzie nam zapłacić za ukrywanie prawdy?

Dominika i Piotr od niedawna mieszkają razem. Choć wydają się idealną parą, każde z nich skrywa tajemnice. Pewnego dnia do loftu po drugiej stronie ulicy wprowadza się zagadkowa kobieta. Ilona, dziennikarka śledcza, bacznie obserwuje sąsiadów, szukając dowodów w prowadzonym przez siebie dochodzeniu. Kogo chce mieć na oku? Dominikę, Piotra czy innych mieszkańców kamienicy naprzeciwko?

Niebawem kobieta zostaje znaleziona martwa w mieszkaniu. Policja szuka zabójcy. Wszyscy mają motyw, by dokonać zbrodni. Komu najbardziej zależało, aby informacje zdobyte przez Ilonę nie ujrzały światła dziennego? Kto mówi prawdę, a kto kłamie? Czyje tajemnice chciała odkryć dziennikarka?

Poczuj lodowaty dreszcz niepokoju bohaterów uwięzionych w sieci własnych kłamstw.

Wydanie 1 - Wyd. Luna
Data wydania: 2024-08-14
ISBN: 978-83-67996-86-0, 9788367996860
Wydawnictwo: Luna
Stron: 312
dodana przez: Vernau

Autor

Magda Stachula Magda Stachula
Urodzona 11 lipca 1982 roku w Polsce (Krasnystaw)
Absolwentka judaistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracowała w firmie importującej kamery do monitoringu. Pewnego dnia weszła na kamerę włączyła widok z kamery umieszczonej na czeskim tramwaju zwanym Mazací tramvaj, przez którą można obserwować ...

Pozostałe książki:

Idealna Oszukana Nieobliczalna Estrogen Pisarka W pułapce Zabójcze święta Strach, który powraca Trzecia Odnaleziona Awers Loft Gdzie jest Emma? Stalker Zima w Pensjonacie pod Bukami Oskarżona Zakochane Zakopane latem Zabójczy Pocisk. Polska krew. Rozgrywka Zimno zimniej zbrodnia Ekipa na tropie. Niezapomniane urodziny Ekipa na tropie. Tajemnica starej mapy Magazyn literacko-kryminalny Pocisk Nr 19/20 (Lipiec - Sierpień 2018)
Wszystkie książki Magda Stachula

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Loft

WYBÓR REDAKCJI
17.08.2024

Na polskim rynku wydawniczym to właśnie Magda Stachula tak naprawdę była pionierką dreszczowców domestic noir. Mają one być niepokojące, mają dziać się w zasadzie za zamkniętymi drzwiami, w czterech ścianach, w ciasnej przestrzeni. I do tej pory każda kolejna powieść autorki powodowała, że pojawiała się gęsia skórka u czytelnika już niemal od pier... Recenzja książki Loft

Loft

25.08.2024

"Loft" to książka autorstwa Magdaleny Stachuli. W wywiadzie dla LC pisarka wspomniała, że "thriller powinien być nieodkładalny". Czy jej udało się osiągnąć ten efekt? Akcja rozgrywa się w Gdańsku, przy ulicy Świętego Ducha, w niewielkiej kamienicy. Mieszkają tam Karolina i Adrian, ich sąsiedzi Dominika i Piotr, a naprzeciwko dziennikarka śledcza ... Recenzja książki Loft

@Malwi@Malwi × 28

Sekrety, tajemnice i ich konsekwencje...

6.10.2024

"Loft" Magdy Stachuli to najnowszy jej thriller psychologiczny, w którym autorka pokazuje jak łatwo zapętlić się w ukrywaniu sekretów, i jak może to kierować całym życiem i jego zmianą, niekoniecznie zresztą na lepsze... Jak często ludzie potrafią się zatracić w miłości i zazdrości raniąc przy tej okazji swoich najbliższych. Chociaż schemat fabuły... Recenzja książki Loft

@maciejek7@maciejek7 × 23

Mroczne sekrety skrywane za drzwiami loftu

6.10.2024

"Loft"Magdy Stachuli to kolejny thriller domestic noir, który zabiera nas do mrocznego świata tajemnic, obsesji i niepewności. Akcja osadzona jest w Gdańsku, gdzie życie czwórki bohaterów mieszkających naprzeciwko siebie w nowoczesnych apartamentach zaczyna się komplikować. Ich spokój burzy pojawienie się tajemniczej kobiety, która z pozoru przypa... Recenzja książki Loft

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Logana
2024-08-16
6 /10
Przeczytane

Dominika uciekła ze Śląska do Gdańska przed przeszłością. Teraz instruktorka pilates. Uknuła misterny plan na szczęśliwe życie przy boku Piotra. Cztery miesiące wcześniej, przed przeprowadzką do partnera, zajmowała loft naprzeciwko, gdzie wprowadziła się Ilona. Nowa lokatorka wzbudza zainteresowanie również u Karoliny, koleżanki i sąsiadki Dominiki, która nieprzerwanie śledzi męża Adriana, gdyż podejrzewa go o zdradę. Apartament naprzeciwko owych par wynajął dla Ilony Ben. Z niego kobieta ma dogodną pozycję, by obserwować swój cel.

Powieść to thriller psychologiczny z gatunku domestic noir. Prosta fabuła, dwie pary — Dominika i Piotr, Karolina i Adrian — cztery postacie, które skrywają po jednej mrocznej tajemnicy i Ilona, która pragnie zdemaskować swój cel. Krótka, prosta, niewymagająca skupienia historia. Dla mnie zbyt prosta. Czyta się ją szybko również z powodu przyjemnego stylu autorki.

× 31 | link |
@gala26
2024-08-27
8 /10
Przeczytane

Magda Stachula jest autorką 24 książek, w tym jednej, która doczekała się ekranizacji. Jej debiutancka powieść 𝐼𝑑𝑒𝑎𝑙𝑛𝑎, była innowacyjnym thrillerem na polskim rynku czytelniczym, gdyż zapoczątkowała pisanie książek w gatunku domestic noir, co czyni autorkę jego prekursorką.

Nowa powieść autorki 𝐿𝑜𝑓𝑡 doskonale wpisuje się w gatunek domestic noir. Akcja toczy się w Gdańsku, w obrębie dwóch mieszkań naprzeciwko siebie. Przyczyną nieszczęścia bohaterów są nie tylko skrywane przez nich sekrety, ale także ich miejsce zamieszkania. Kiedy czwórka znajomych, spotykających się okazjonalnie i niezobowiązująco, dostrzega, że nieznajoma osoba zamieszkała w apartamencie naprzeciwko zaczyna ich obserwować, wszyscy wpadają w panikę. Kogo ta kobieta obserwuje? Kto z nich ma najwięcej do stracenia? Kto najbardziej boi się, że jego sekrety wyjdą na jaw? Gdy nieznajoma zostaje zamordowana, lęk przed zdemaskowaniem staje się wręcz namacalny. Wszyscy przestają sobie ufać i wzajemnie się podejrzewają. W takiej atmosferze niezwykle łatwo popełnić błąd.

Jeśli masz ochotę przeczytać całą recenzję zapraszam tu → https://www.facebook.com/photo/?fbid=851464383630901&set=a.452155363561807 lub tu → https://lubimyczytac.pl/ksiazka/loft/opinia/85468974 ewentualnie → ...

× 19 | Komentarze (2) | link |
@maciejek7
2024-10-06
7 /10
Przeczytane kryminał z Biblioteki

"Loft" Magdy Stachuli to najnowszy jej thriller psychologiczny, w którym autorka pokazuje jak łatwo zapętlić się w ukrywaniu sekretów, i jak może to kierować całym życiem i jego zmianą, niekoniecznie zresztą na lepsze... Jak często ludzie potrafią się zatracić w miłości i zazdrości raniąc przy tej okazji swoich najbliższych.
Chociaż schemat fabuły jest znany z innych książek i może nieco przewidywalny, to jednak dałam się wciągnąć i trudno było mi oderwać się od lektury.
Miejsce akcji bardzo mi się spodobało, gdyż znam dość dobrze te okolice Gdańska, bo kilka lat temu spędzałam tam niemal każdy urlop...
Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie z perspektywy kilku osób. Pozwala to czytelnikowi nie tylko na spoglądanie na świat oczami kolejnych bohaterów, ale dodatkowo poznajemy ich myśli a nawet wczuwamy się w ich role.
W kamienicy przy ulicy Świętego Ducha w Gdańsku mieszka polityk Adrian z żoną Karoliną oraz ich przyjaciele, Piotr i jego nowa partnerka Dominika. I chociaż na pozór wydają się, że znają się bardzo dobrze i wiedza o sobie niemal wszystko, to każde z nich ukrywa przed innymi jakieś swoje sekrety. Jedni celowo, z premedytacją, inni niewinnie, nie chcą po prostu powiedzieć o sobie całej prawdy.
Gdy Dominika zauważa w w lofcie naprzeciwko nową lokatorkę, budzą się w niej wspomnienia. Kiedyś tam mieszkała, zanim poznała Piotra...

× 6 | link |
@coolturka104
2024-09-28
8 /10
Przeczytane

Magda Stachula, mistrzyni gatunku domestic noir powraca z nową powieścią „Loft”, której akcja rozgrywa się w Gdańsku.

Fabuła ukazuje różne punkty widzenia: Dominiki i Piotra, świeżej pary mieszkającej razem, dziennikarki śledczej Ilony i jej przyjaciela, również dziennikarza Bena. Taki sposób narracji pozwala na lepsze poznanie bohaterów, pokazuje, jak odmiennie można interpretować to samo wydarzenie oraz daje możliwość podjęcia próby zrozumienia motywów ich postępowania.

Jest sensualnie, a napięcie erotyczne wisi w powietrzu, ale jak to mówią — najczęstszym motywem zbrodni są miłość i pieniądze. Nie brak tu atmosfery niedomówień, klimatu niepewności, każdy wydaje się podejrzany, a nas nurtuje pytanie: jakie grzechy ma na sumieniu?
Przyczyną tragedii bohaterów są nie tylko skrywane przez nich tajemnice, ale i miejsce zamieszkania, tytułowe lofty wystawione na widok ciekawskich oczu. Nic w tym dziwnego, bowiem podglądactwo to motyw przewodni gatunku domestic noir.
Tę niezwykle duszną i gęstą atmosferę autorka umiejętnie podsyca nagłymi zwrotami akcji, a zakończenie jest nieprzewidywalne i bardzo zaskakujące.

× 5 | link |
@ogrod.ksiazek
2024-09-06
8 /10
Przeczytane

To fascynujace gdy autor/ka przy użyciu niewielu środków uzyskuje efekt tak intrygujący, że czytelnik chce więcej i więcej.
W tej powieści nie ma bogactwa bohaterów, szybkich zmian miejsca akcji. Tu jest wręcz kameralnie, prosto, momentami zdaje się surowo, a jednocześnie wszystko jest tak pełne treści, emocji.

Dwie pary i ona, tak z boku, zza firanki.
Jak bardzo trzeba się natrudzić by tajemnice pozostały ukryte?
Czy strach przed ujawnianiem mrocznych sekretów może popchnąć do zbrodni?

Dla mnie czas z tą książką był doskonale spędzonym czasem. Sam pomysł na fabułę frapujący, a do tego realizacja, po prostu świetna.
No cóż, nie można odebrać Autorce zdolności do swobodnego posługiwania się piórem. Tutaj literki pochłaniają bez reszty, smakują, malują w wyobraźni czytelnika. Można czerpać przyjemność z ich czytania.
Do tego budowanie napięcia i klimatu. Pod tym kątem znów jestem pod wrażeniem, bo emocje pojawiły się u mnie tak niespodziewanie, najpierw lekki dreszczyk niepokoju, aby później przejść do nerwowego i co teraz? co teraz?...

Dla mnie to jedna z lepszych książek Autorki i nie ma co ukrywać, jestem pod jej urokiem od pierwszej strony, więc wiecie 😀 #wartojakpieron

× 4 | link |
@kryminal_na_talerzu
2024-08-09
7 /10

Magda Stachula uznawana jest za prekursorkę thrillera psychologicznego nurtu domestic noir w Polsce. „Loft” to jej trzynasty solowy, skierowany do dorosłego czytelnika thriller, który jest lekturą doskonałą do sięgnięcia w momencie, gdy potrzeba lektury zajmującej, a równocześnie idealnej na odprężenie, relaks - przez te kilka godzin z nią w ręku naprawdę odpoczęłam! Historia przesycona jest atmosferą tajemnicy, sekretów, które bohaterowie starają się zachować dla siebie. Jedni bardziej panicznie od drugich, jednak każdy coś w zanadrzu skrywa. Ich bezpieczeństwo szybko zostaje zagrożone przez obserwatorkę, która przez okna swojego świeżo wynajętego loftu przygląda się obydwóm interesującym nas parom. Kto jest jej celem? Od początku lektury wiemy, że coś jest na rzeczy, jednak bardzo długo nie jesteśmy w stanie odgadnąć co. Mamy kawałki układanki, jednak jak złożyć je w całość? Historię poznajemy z kilku perspektyw, ale zawsze w narracji pierwszoosobowej, więc trudno wywnioskować co jest tutaj prawdą, a co tylko odczuciem. Styl jest bardzo spójny, niewymagający, dialogi prowadzone lekko, całość czyta się naprawdę bardzo odprężająco. Intrydze też nie można niczego odmówić, skutecznie trzyma czytelnika od początku do końca w zaciekawieniu, który w międzyczasie zastanawia się nad pojęciami zaufania i nieszczerości w związku. Gdzieś w tle przewija się ciekawy motyw sztuki dając lekturze tego pazura, który sprawia, że cały czas zastanawiamy się jak to wszystko ostatecznie połą...

× 3 | link |
@aalexbook
2024-09-27
6 /10
Przeczytane

2 mieszkania. Jedno osiedle. M*rderstwo. I oni. Mieszkańcy. Każdy z nich posiada tajemnicę. Każdy z nich boi się, że wyjdzie ona na jaw. Do czego będą się w stanie posunąć, żeby bronić swojej mrocznej strony życia?

Intrygujący i nieszablonowi bohaterowie. To filar tej książki. Mroczna i wstydliwą przeszłość kładzie się cieniem na ich nowej rzeczywistości. Z pozoru ich codzienność jest poukładana, ale wszyscy mierzą się z wyczekiwaniem na to, kiedy ich sekretu ujrzą światło dzienne.

Dostajemy tutaj bardzo ciekawą zagadkę, choć niepozbawioną minusów. Momentami akcja skręca w kierunku dziwnych zbiegów okoliczności. Nie da się jej jednak odebrać tego, że przyciąga do siebie dużą dozą napięcia i pierwiastkiem oryginalności.

Jednak tym, co mnie najbardziej zawiodło, po tak dobrym początku i ekscytującym środku, było zakończenie. Może miałam zbyt wygórowane oczekiwania - tego nie wiem. Wydaje mi się, że można było wycisnąć dużo więcej z tak oryginalnych bohaterów.

Niestety autorka sięgnęła tutaj po jeden z bardzo często wybieranych motywów i owszem, można go dobrze ograć, tak żeby był zaskakujący i interesujący, ale w tym wypadku jakoś totalnie nie pasował mi do historii. Chyba był zbyt prosty, jak na tak skomplikowaną i pogmatwaną historię. Coś mi tu zgrzytało.

Tym razem miłości nie było, ale bardzo lubię styl pisania Magdy Stachuli, więc z pewnością sięgnę po kolejne powieści autorki, z nadzieją, że tym razem uda się jej mnie zasko...

× 2 | link |
@aniabex
2024-09-02
7 /10

„Każdy ma tajemnice, które powinny być niewidoczne dla pozostałych: myśli, pragnienia, czasem piękne, czasem wstydliwe, bolesne albo obrzydliwe”.


Okazała kamienica przy ulicy Świętego Ducha w Gdańsku. A w niej luksusowe lofty na wysoki połysk. Ekskluzywne wnętrza. I piękni idealnie nieidealni ludzie..
Każdy ma tu swoje tajemnice.
Ktoś ma mroczny sekret z przeszłości.
Ktoś inny nie może uwolnić się od swojej..
Ktoś ma dylemat moralny.
Ktoś ukrywa swoje prawdziwe oblicze.
Ktoś udaje, że nie widzi tego, co przecież widzi.
Ktoś rozwiązuje łamigłówkę z cudzych zmyłek.
Ktoś potrafi świetnie kłamać.
A ktoś ma kota..

Dominika i Piotr są parą. Niedawno ze sobą zamieszkali i inwestują w tę relację wszystkie swoje najlepsze cechy, by stała się ona czymś trwałym i pewnym..

Karolina i Adrian to małżeństwo z kilkuletnim stażem. Każde z nich perfekcyjnie gra tu własną rolę, lecz coraz częściej zdarzają się im odstępstwa od właściwego scenariusza..

Obie pary zdają się być paczką zaprzyjaźnionych sąsiadów.
Pewnego dnia do loftu naprzeciwko wprowadza się tajemnicza kobieta.
Wkrótce sąsiedzi spostrzegają, że nieznajoma dość często ich obserwuje.. A jak się okazuje, każdy ma tu coś za uszami. Wszyscy więc upatrują w nowej lokatorce śmiertelnego wroga, który chce wywlec na światło dzienne ich skrzętnie skrywane tajemnice..
Kiedy nieznajoma zostaje zamordowana, sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej. At...

× 1 | link |
@mamazonakobieta
2024-09-16
8 /10
Przeczytane

Nie zawsze związki i przyjaźnie są pełne szczerości, często każdy skrywa swoje tajemnice i zrobi wiele, aby nie wyszły na jaw.
Dominika ma swoją przeszłość, o której pragnie tylko zapomnieć. Dlatego wyprowadziła się w zupełnie inną część polski, aby zacząć wszystko od nowa. Tam poznała Piotra, który niebawem wkradł się w jej serce. Miało być już tylko dobrze, jednak los postanowił sobie z niej zakpić. Zamieszkują razem, a on zaprasza na kolację swoich sąsiadów. Karolina i Adrian są małżeństwem z kilkuletnim stażem, swoimi tajemnicami i sekretami. Niestety okazuje się, że mężczyzna zna przeszłość Dominiki i chce czegoś w zamian za milczenie. Na dodatek do sąsiedniego bloku wprowadza się tajemnicza kobieta, która zaczyna ich obserwować. Dlaczego to robi? Kogo ma na oku ta kobieta? Czyje sekrety są zagrożone? Jakie sekrety ukrywa ta czwórka? Jak potoczy się ich historia.

Mnie historia, jaką znalazłam w książce, się podobała. Była pełna tajemnic, sekretów, momentami trochę mroczna. Tak naprawdę do samego końca nie byłam pewna, kto okaże się tym złym, kto jest mordercą (jednak kto został zamordowany, musicie odkryć sami). Miałam swoje typy, jednak okazały się błędne.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Dużym plusem dla mnie jest fakt, że czytamy ją z perspektywy wielu osób, to wnosi bardzo dużo do historii.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Jest ich więce...

× 1 | link |
@gdzie_ja_tam_ksiazka
2024-08-23
6 /10

"Loft" to jeden wielki sekret - każdy z bohaterów ma tajemnice, których termin ważności się kończy.
Historia opowiedziana z kilku perspektyw nadaje dynamiczności i pozwala na spojrzenie na daną sprawę z innego punktu widzenia. W przypadku "Loftu" na początku nie wydaje się, by jedno mieszkanie łączyło kilku bohaterów. Jednak z każdą kolejną stroną odkrywa się cienie przeszłości poszczególnego bohatera, co jest bardzo intrygujące i ma znaczenie w późniejszych wydarzeniach (wiadomo).
Dominika i Piotr oraz Karolina i Adrian to dwie pary młodych ludzi, które są sąsiadami. Różni ich wiele, ale jeśli chodzi o tajemniczość, to są w niej mistrzami. To bohaterowie, których nie da się polubić. Może przyjdzie czas, kiedy na chwilę wkradnie się współczucie, ale jest to ulotne, gdy kolejne fakty wychodzą na jaw. "Loft" pokazuje, że życie w kłamstwie to ogromne ryzyko, jeżeli chce się dążyć do szczęścia, jakkolwiek każdy z osobna to słowo interpretuje.
Czytało się przyjemnie dzięki krótkim rozdziałom i rozgrywającej się akcji, ale nie poczułam większych emocji czy napięcia, które wywołałoby szybsze bicie serca. To nie tak, że nie doceniam twórczości autorki, ale jeśli chodzi o domestic noir, to nadal się docieramy. Polecam, bo intryga jest świetnie skonstruowana i finał trudno przewidzieć, więc fani gatunku będą usatysfakcjonowani. Ja obiecuję, że jeszcze będę próbowała.

× 1 | link |
@Zaczytanablondynka
2024-08-29
6 /10
Przeczytane

Loft - Magdalena Stachula

„Dominika i Piotr od niedawna mieszkają razem. Choć wydają się idealną parą, każde z nich skrywa tajemnice. Pewnego dnia do loftu po drugiej stronie ulicy wprowadza się zagadkowa kobieta. Ilona, dziennikarka śledcza, bacznie obserwuje sąsiadów, szukając dowodów w prowadzonym przez siebie dochodzeniu. Kogo chce mieć na oku? Dominikę, Piotra czy innych mieszkańców kamienicy naprzeciwko?

Niebawem kobieta zostaje znaleziona martwa w mieszkaniu. Policja szuka zabójcy. Wszyscy mają motyw, by dokonać zbrodni. Komu najbardziej zależało, aby informacje zdobyte przez Ilonę nie ujrzały światła dziennego? Kto mówi prawdę, a kto kłamie? Czyje tajemnice chciała odkryć dziennikarka?”

Bardzo lubię i doceniam twórczość autorki. Zawsze z przyjemnością sięgam po jej powieści. Czy Loft zachwycił mnie swoimi tajemnicami?
Powiem tak, do pewnego momentu czytałam z dużym zainteresowaniem. Naprawdę byłam ciekawa o co w tym wszystkim chodzi i co wydarzy się dalej.
Jednak gdy dotarłam do części po morderstwie zaczęłam się trochę niepokoić, w którym kierunku podąża autorka. Na plus to, że możemy czytać z różnych perspektyw i poznawać konkretną osobę oraz jakie tajemnice skrywa. Jednak samo zakończenie nie porwało mnie i uważam, że zostało napisane na kolanie, by jednak „jakoś” zakończyć i był element zaskoczenia. Nie było, a szkoda. Autorka zawsze potrafiła wprowadzić dreszczyk emocji, coś co porwie mnie a zarazem zaskoczy. Nie...

| link |
JU
@JustynaW
2024-08-24
10 /10

Jaką książkę przeczytaliście w jeden dobę? Mnie to się właśnie przydarzyło z „Loftem”.
Dwie zaprzyjaźnione pary mieszkają w kamienicy przy ulicy Świętego Ducha w Gdańsku. Wydaje się, że ich życie płynie utartymi ścieżkami, aż do momentu gdy do kamienicy naprzeciwko wprowadza się tajemnicza kobieta, który zaczyna ich obserwować. Gdy zostaje ona zamordowana precyzyjna wieża kłamstw zaczyna się sypać. Każdy z bohaterów zrobi wszystko, by prawda nie wyszła na jaw. Kto z nich posunie się do morderstwa?
Przy tej książce nie zmrużycie oka. Jest lepka, mroczna i wciągająca jak smoła. Każdy z bohaterów ma coś do ukrycia i każdy zrobi wszystko, żeby prawda pozostała w cieniu.
Zabójstwo będzie początkiem, który otworzy przysłowiową puszkę Pandory, pełną kłamstw, niedomówień, podejrzanych układów i brudnych interesów. Jeśli ktoś mówi tutaj prawdę to tylko przez pomyłkę.
Atmosfera jest duszna, klaustrofobiczna, mroczna. Bohaterów nie jest wielu, więc teoretycznie powinno być łatwo rozwikłać tą zagadkę jednak Magda Stachula dokładnie przemyślała „Loft”, podrzuciła wiele zwodniczych śladów, precyzyjnie zamotała wątki i stworzyła bardzo kontrowersyjnych bohaterów.
Czytając tą książkę nabawiłam się syndromu kolejnego rozdziału. Często wydawało mi się, że złapałam prawdę za ogon i kolejnym rozdziałem chciałam to tylko potwierdzić natomiast na następnych stronach czekały na mnie zaskocz...

| link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2024-08-27
8 /10

Dominika i Piotr oraz Karolina i Adrian to postacie o ciekawych charakterach i dość tajemnicze. Zwłaszcza Dominika skrywa pewien sekret i boi się, że jej chłopak go odkryje a jej spokojne, bezpieczne i wygodne życie runie jak domek z kart. Jej strach zmaga się, gdy do apartamentu naprzeciwko ich mieszkania wprowadza się Ilona. Ta osoba również wzbudzała moją dużą ciekawość. Przede wszystkim zastanawiałam się jaka jest je rola w tej historii. Wszystkie elementy układanki zaczęły układać mi się pod koniec książki.

Autorka tak poprowadziła fabułę, że nie jest łatwo domyśleć tego o co właściwie chodzi w tej historii. Nie ma tutaj jednak chaosu. Wszystko zostało dokładnie przemyślane i dopracowane. Tak by czytelnik nie czuł się zagubiony czy zniechęcony fabułą.

Akcja książki biegnie swoim tempem. Nie jest ani za szybka ani za wolna. W tej historii jest idealna. Taka by poczuć klimat. By poczuć to napięcie i strach.

Narracja prowadzona jest z punktu Dominiki i Ilony. W drugiej części głos dostaje również Piotr, a czasami nawet Benjamin (kolega Ilony). Uwielbiam książki, w których dany rozdział poświęcony jest danemu bohaterowi. A rozdziały te wzajemnie przeplatają się. Dzięki czemu można bardziej poznać bohaterów. Zrozumieć ich emocje i działania.

Książkę czyta się bardzo szybko. Od pierwszych stron opisana historia wzbudza napięcie, które rośnie wraz z kolejną stroną. Rozdziały się krótkie, a auto...

| link |
@madalenakw
2024-10-06
7 /10
Przeczytane
@nowika1
2024-09-15
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Jego uczu­cie do mnie jest moją prze­pust­ką do in­nego, lep­szego świa­ta.
Wcale nie jest ła­two spo­tkać fa­ceta, z któ­rym chce się mieć dziec­ko. Nie­stety nie ro­sną na drze­wach.
Po­ka­zu­jemy świa­tu naj­do­sko­nal­szą wer­sję sie­bie, bo chce­my, by nas za­ak­cep­to­wał, wręcz po­dzi­wiał – co z tego, że praw­da o nas jest inna. Każdy ma ta­jem­nice, które po­winny być nie­wi­do­czne dla po­zo­sta­łych: my­śli, pra­gnie­nia, cza­sem pięk­ne, cza­sem wsty­dliwe, bo­le­sne albo obrzy­dliwe.
Po­ka­zu­jemy świa­tu naj­do­sko­nal­szą wer­sję sie­bie, bo chce­my, by nas za­ak­cep­to­wał, wręcz po­dzi­wiał – co z tego, że praw­da o nas jest inna. Każdy ma ta­jem­nice, które po­winny być nie­wi­do­czne dla po­zo­sta­łych: my­śli, pra­gnie­nia, cza­sem pięk­ne, cza­sem wsty­dliwe, bo­le­sne albo obrzy­dliwe.
W końcu ży­cie to nie te­atr, nie da się za­grać po­now­nie tej sa­mej sceny, tyle że le­piej, i w do­datku nie można li­czyć na po­moc su­flera. Gdy wzię­ło się tak po­krę­coną rolę, trud­no do­strzec, że robi się coś złego, coś, z czego kon­se­kwen­cjami trze­ba się po­tem zma­gać aż do końca.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl