Morderczyni

Przyznaję, że mam spory problem z jednoznaczną oceną tej książki. Być może nawet mam tyle samo pochwał dla niej jak i zarzutów, a może lepiej powiedzieć uwag. Ale od początku.
Pierwsza część mnie rozczarowała. Przyzwyczajona do klimatu Milczącego dziecka, bardzo ciężko było mi odnaleźć się w świecie głównej bohaterki, w którym nic nie jest takie, jakie być powinno. Przynajmniej wszystko wskazywało na to, że tak nie jest. Leah nie potrafiła wzbudzić we mnie przyjaznych uczuć i emocji. Denerwowała mnie swoją naiwnością, ślepym przekonaniem o swojej nieomylności, bezrozumnym brnięciem w złe sytuacje czy relacje. Sama Isabel przedstawiona jest równie nieprzyjemnie, podobnie jak jej brat czy cała rodzina. Jedynie Tom wyłamywał się spośród tego schematu. Wzbudzał zainteresowanie i ciekawość jego postaci. Właściwie kiedy chciałam odłożyć książkę na półkę „nieprzeczytane”, skończyłam część pierwszą i wpadłam w drugą.
I tak, byłam zaskoczona. Dałam się autorce wyprowadzić w pole. Chyba cała moja uwaga w pierwszej części, nie ukrywam bardzo nudnej części, skupiła się na tym na kim nie powinna. W efekcie znacznie większym szokiem dla mojej duszy była Leah i jej historia, niż cokolwiek innego. Oczywiście, dopiero po czasie można docenić i złożyć w jedną układankę części i nie ukrywam, nawet zrozumieć powód powstania tak słabo ocenionej części pierwszej.
I może nawet wszystko mogłoby być dobrze, gdyby nie końcówka. Oczywiście, jak na mnie przystało, o tym, że Morderczyni to cz...

Po debiucie literackim Sarah A.Denzil jakim było”Milczące dziecko”niewątpliwie miałam ochotę na kolejną książkę tej autorki ”Morderczyni”,która otwiera nowy,mroczny cykl o Isabel Fielding.
.
W letni słoneczny dzień 12 sierpnia 2010 roku w stawie na terenie posiadłości Fieldingów zostaje znalezione ciało 6-letniej Maisie Earnshaw.Na miejscu tego zdarzenia obecna była jedynie 14-letnia Isabel oraz jej młodszy brat Owen.Pomimo,iż dziewczyna twierdzi,że nic nie pomięta z tego zdarzenia zostaje uznana przez sąd za winną popełnia morderstwa i zostaje skierowana do szpitala psychiatrycznego na leczenie. .
.
Po 7-latach od tej makabrycznej i tajemniczej zborni Isabel nadal przebywa w szpitalu o zaostrzonym rygorze a opiekę nad nią przejmuje nowa pielęgniarka o imieniu Leah.Między kobietami zaczyna rodzić się pewna,specyficzna więź.Z każdym dniem Isabel staję się dla Leah kimś więcej niż tylko zwykłą pacjentką.Razem spędzają ze sobą wiele czasu a im bliżej Leah poznaje dziewczynę,uznaje ją za młodą kobietę o słodkiej, łagodnej naturze i zaczyna wierzyć w jej niewinność.Postanawia także dowiedzieć się prawd.Kto tak naprawdę zabił Maisie Earnshaw? I czy rzeczywiście Isabel została niesprawiedliwie osądzona?
.
”Morderczyni ” to dobrze napisany thriller psychologiczny, M który już od pierwszej strony mnie zaciekawił. Pomimo,że historia jest trochę przewidywalna,czytałam ją z prawdziwą przyjemnością.Książka w intrygujący sposób wciąga czytelnika w zawiłą akcję powie...

„ Morderczyni” nie spełniła moich oczekiwań, gdyż przez połowę książki w zasadzie nic się nie dzieje, chyba autorka próbowała stworzyć odpowiednią atmosferę, ale nie bardzo jej to wyszło, bo raczej się nudziłam, dopiero druga część powieści jest bardziej dynamiczna, ale i tak nie poczułam się usatysfakcjonowana.