Recenzje książki "Naftowa Wenus"

Dodaj swoją recenzję

Naftowa Wenus złamała mi serce.

12.12.2022

Od dłuższego czasu zbieram się w sobie, aby napisać o tej książce coś więcej niż tylko tyle, że złamała mi serce. Niezmiernie trudno jest opisać wrażenia po przeczytaniu czegoś, co nieustannie krąży w myślach i nie daje spokoju. "Kac książkowy" - tak to się chyba nazywa. Choć to opisać to co aktualnie czuję kacem książkowym, to jakby nic nie powie... Recenzja książki Naftowa Wenus

@alinajeschke@alinajeschke × 1

Tajemnica jednego obrazu

16.08.2022

Wania ma piętnaście lat i zespół downa, ale jest upośledzony w stopniu lekkim. Potrafi pisać, czytać i liczyć. Zapamiętuje ważne kwestie, jest gotowy na uczenie się czegoś nowego. Przekonujemy się o tym, kiedy nagle z czasoprzestrzeni znika jego opiekunka. Doskonale pamięta, czego go nauczyła, jakie czynności wykonywała, gdzie udawała się po porad... Recenzja książki Naftowa Wenus

@Remma@Remma × 21

Pełnosprawna miłość do niepełnosprawnego dziecka

6.08.2022

W październiku 2020 roku wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego nastąpiło zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce. Rozpoczęła się rozgrzewająca do czerwoności dyskusja. Wielu z nas zadawało sobie pytanie, jakbyśmy my się zachowali, gdybyśmy usłyszeli, że nasze dziecko jest poważnie chore. Ludzie pytali się siebie „(…) jak postąpiliby, gdyby w ich życiu... Recenzja książki Naftowa Wenus

W naftę się obrócisz...

1.08.2022

"Naftowa Wenus" opowiada przede wszystkim o mężczyźnie, który boryka się z niepełnosprawnością syna. Bardzo ciężko mu jest zaakceptować taki stan rzeczy. Pojawia się klasyczne pytanie do Boga: "dlaczego ja?". Główny bohater rzeczywiście nie kryje swoich myśli, nawet tych niepochlebnych. Niektóre z nich można by określić oburzającymi - wszystko zal... Recenzja książki Naftowa Wenus

@Nessi@Nessi × 1

Naftowa Wenus

17.07.2022

Na początek dwa słowa tytułem wstępu. Nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy, że będę musiała tłumaczyć się dlaczego sięgnęłam po daną lekturę. Jednak w związku z obecną sytuacją polityczna czuję, że muszę uargumentować swoją decyzję. Napad Rosji na Ukrainę to zbrodnia, która głęboko w to wierzę, zostanie przykładnie ukarana, a winni okrucieństw... Recenzja książki Naftowa Wenus

@Jezynka@Jezynka × 8

Co nas zniewala, a co uwalnia

11.07.2022

Po rosyjskich autorów, zwłaszcza współczesnych sięgam obecnie z mieszanymi uczuciami. Ciekawość wygrała, dlatego przeczytałam „Naftową Wenus” Aleksandra Sniegirowa. Autor zdobył Rosyjskiego Bookera w 2015 roku, tym bardziej chciałam poznać jego prozę. W „Naftowej Wenus” poznajemy historię Fiodora, który jest ojcem Wani - chłopaka z zespołem Dow... Recenzja książki Naftowa Wenus

@LiterAnka@LiterAnka × 15

Zespół Downa to nie koniec świata

11.07.2022

Zazwyczaj z nagrodami bywa różnie, bo współcześnie jury wybiera laureatów ze względów politycznych, a nie ze względu na wartość literacką. Tak bywa zazwyczaj, ale – na szczęście – zdarzają się wyjątki. W przypadku recenzowanej przeze mnie książki, nagroda Rosyjskiego Bookera z 2015 roku jest zasłużona. Naftowa Wenus to bardzo mocna pozycja, ... Recenzja książki Naftowa Wenus

nie wiem co powiedzieć... jak wyrazić emocje...

WYBÓR REDAKCJI
13.08.2022

Są chwile, gdy śmiejesz się poprzez łzy. Ze szczęścia lub z tragedii, jaka cię dotknęła, i która przerasta cię swoim ogromem. Przygniata cię tak nagle, że w ogłupieniu śmiejesz się, podczas gdy z oczu płyną łzy. Płacze twoje wnętrze, a emocje nie znajdują drogi ku wyzwoleniu. Wszystko siedzi w tobie, oblepia wnętrze, jak gęsta nafta, breja, czy ba... Recenzja książki Naftowa Wenus