Najdłuższa podróż

W przedmowie przeczytałam że jest to siedemnasta powieść Nicholasa Sparksa . Jako że autor ten ma spore grono wiernych wielbicieli a zwłaszcza wielbicielek , postanowiłam i ja sprawdzić , czy do mnie pan Sparks też '' przemówi '' . Książka jest dobra , piękny język , ciekawa opowieść o pięknym uczuciu jakim jest miłość . Poznajemy dwie historie toczące się równoległe . W obydwóch autor pokazuje że miłość to coś najważniejszego w życiu , że potrafi pokonać wszystko i dać radę wszelkim przeciwnościom . Jedna para , można powiedzieć iż dopiero zaczyna tę najdłuższą podróż zwaną życiem . Inna para , a raczej pół pary właśnie tę podróż kończy . Ira Levinson leży teraz w swoim samochodzie , unieruchomiony , obolały i pokiereszowany . Jadąc autem , spowodował wypadek , wyleciał na zakręcie z oblodzonej drogi . Rozpamiętuje swoje życie , małżeństwo z Ruth , jedyną kobietą którą kochał , a która już parę lat wcześniej zmarła . Druga para to Sophia i Luke , trudno o parę która jeszcze bardziej by do siebie nie pasowała jak ci dwoje . Obie historie opowiadane są naprzemiennie . Są zupełnie osobne i niezależne od siebie . Dopiero pod koniec książki dowiadujemy się co te dwie historie ze sobą łączy . Opowieść jest ładna , pod koniec z lekka zbyt egzaltowana i wygładzona , ale nie do znudzenia . Jednak nie wywołała we mnie jakichś większych emocji . Czytało się dobrze i przyjemnie , ale drgań emocjonalnych nie było , na kolana mnie nie rzuciło . Chociaż pewnie coś jeszcze Nicholasa Sp...

Opisane w książce wydarzenia to historia dwóch par. Ich losy dzieli prawie siedemdziesiąt lat, ale łączy jedno – wzajemna miłość i umiejętność zrozumienia drugiego człowieka.

Ira Levinson to starszy mężczyzna, który przeżył już wiele w swoim życiu, a teraz według diagnozy lekarzy zostało mu jego kilka miesięcy. Całym życiem Iry była jego ukochana żona Ruth, uważa, że po jej śmierci nic nie ma już znaczenia. W obliczu śmierci, uwięziony we wraku samochodu wspomina minione szczęśliwe chwile i smutki, a przede wszystkim ukochaną. Dzięki swojej wierze i sile prawdziwej miłości może z nią nawet ponownie porozmawiać. Czy wspomnienia o Ruth pomogą Irze przeżyć? Jak zakończy się jego historia?

Równocześnie z historią Iry czytelnik stopniowo poznaje losy Sophii i Luka. Młoda kobieta to studentka, której pasją jest historia sztuki. Sophia właśnie próbuje pozbierać się po burzliwym związku, kiedy poznaje Luka. Mężczyzna to kowboj rodeo, który ujeżdża byki. Jakiś czas wcześniej przeszedł ciężki wypadek, kiedy ujeżdżał byka uznawanego za najgroźniejszego, a teraz postanawia wrócić do swojej pasji. Wzajemna sympatia i zrozumienie tej dwójki stopniowo przeradzają się w głębsze uczucie, choć bardzo wiele ich dzieli. Czy ich miłość przetrwa trudne próby? Czy para będzie chciała podjąć trud walki o wspólną przyszłość?

Historie Iry i Ruth oraz Sophii i Luka zbiegną się w bardzo nieoczekiwanym momencie. Te wydarzenia pokażą, że mił...

Tę książkę czytałam po raz pierwszy jakieś 5 lat temu, teraz wróciłam do niej i choć wiedziałam jak ta historia się zakończy to mimo to nie mogłam się od niej oderwać. Styl pisania autora jest tak lekki i przyjemny, iż czyta się bardzo szybko. Ja po prostu uwielbiam takie historie, które wzbudzają w czytelniku kalejdoskop emocji.

Jak dla mnie jest to najlepsza książka Sparksa jaka czytałam. Bardzo dobrze ukazane losy dwóch par, wciągająca historia, no i kowbojski klimat, co osobiście uwielbiam.