Świat Kuli znowu ma kłopoty i tym razem sytuacja wygląda groźnie. Magowie z Niewidocznego Uniwersytetu czują się trochę odpowiedzialni za jego bezpieczeństwo, ponieważ go stworzyli. Wiedzą, że istoty, które tam żyły, zdołały uciec przed nadchodzącym Wielkim Mrozem, budując windę kosmiczną. Potem interweniowali, by uwolnić planetę od plagi elfów, które próbowały pchnąć ludzkość na inną ścieżkę historii. Ale teraz wszystko się posypało. Wiktoriańska Anglia popadła w stagnację, a tempo rozwoju zawstydziłoby nawet kulawego ślimaka. Bez drastycznych działań nie będzie czasu, by ktokolwiek wynalazł loty kosmiczne, i cała ludzka rasa zmieni się w lody. Ale dlaczego historia zaczęła dryfować? Czy to efekt porażającego dzieła wiejskiego proboszcza, niejakiego Karola Darwina, którego bestseller O stwarzaniu gatunków sprawił, że nikt już nie mógł wątpić w boski plan dla żywych istot? W każdym razie zmiana historii nie jest łatwa, jak własnym kosztem przekonują się magowie. Czy bóg ewolucji może przyjść ludzkości z pomocą i sprawić, by Darwin napisał całkiem inną książkę? I kto w ogóle przeszkodził mu w pisaniu? Solidna nauka jest tak porywająca jak fikcja. ?The Times? Zabawne i pouczające. ?New Scientist?