Niestety, zamiast Deana na spotkaniu pojawia się jego starszy brat, Rhys, który nie popiera ich zachowania i chce sam porozmawiać z Parker. Okazuje się, że mimo wspólnej niechęci, coś ich jednak łączy - wspólny cel. Rhys, były bokser, marzy o odnowieniu podupadającej siłowni, a Parker za wszelką cenę stara się utrzymać wymarzoną posadę. Pojawiając się razem, mogliby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - ON zyskałby sympatię szefa i szansę na odbudowę lokalu, a ona wreszcie mogłaby się wspiąć na szczyt kariery.
Mimo wspólnego planu bohaterowie, nie mogą nie zauważyć, że tworzą bardzo niedopasowaną parę. Rhys - zamknięty na miłość, zbuntowany i momentami arogancki; Parker - zdeterminowana kobieta, która przyrzekła sobie, że nigdy więcej nie zaangażuje się uczuciowo. Wydaje się, że w tym wypadku przeciwieństwa wcale się nie przyciągną, a bohaterowie patrzą na układ jak na konieczność i łatwy biznes. Wkrótce jednak między nimi pojawia się dziwne uczucie, na które oboje nie są przygotowani.