"Znajdujemy miłość i ukochane osoby stają się naszym domem."
Samantha Young – ta Pani to potrafi osłodzić dzień. A jej najnowsza książka „Wiele hałasu o ciebie” to idealne love story na wakacje. Lekka, zabawna i wzruszająca komedia romantyczna nie tylko dla moli książkowych.
Głowna bohaterka – Evie, to piękna, niezależna, waleczna i konkretna singielka po trzydziestce, która musiała w życiu stoczyć nie jedną zimną wojnę z poczuciem własnej wartości i którą już nie raz uraczono zimnym prysznicem.
Pani redaktor w wydawnictwie w Chicago, w pewnym momencie zawodowo i prywatnie doszła do ściany i postanowiła uciec od życia. Na chwilę. Każdemu się przecież należy.
Nowe miejsce, nowe doznania i nowi ludzie – to miała być dla niej gwarancja spokoju. No i oczywiście żadnych facetów na horyzoncie.
Evie skusiła się zatem na spontaniczne wakacje.
Dziewczyna z wielkiego miasta pojechała na angielską wieś, by tu w pięknej nadmorskiej miejscowości, prowadzić księgarnię. Pełna nadziei, że jest to wymarzone dla niej miejsce, gdzie problemy i zmartwienia przestaną mieś znaczenie, spakowała się i wylądowała w miejscu, gdzie miała beztrosko spędzić całe cztery tygodnie.
Traf chciał, że pewnego dnia na jej drodze staną uroczy angielski farmer i jego pies.
On – facet idealny, „chodzące porno dla pań”, „ciacho bez konserwantów”. Anglik mocno stąpający po ziemi.
...