Gdy przyszła do mnie książka Weroniki Schmidt „Obiecałem Ci gwiazdy” to prawdę mówiąc nie wiedziałam czego się spodziewać. Przede wszystkim nie czytałam wcześniej opisu, więc nie zapoznałam się z fabułą. Jednakże intuicja literacka podpowiedziała mi, że w tej książce coś jest i powiem Wam, że się nie myliłam!
#obiecałemcigwiazdy to propozycja z rejonu #youngadultsbooks. Ostatnio odkrywam ten kierunek i z chęcią wynajduję wśród nowości jakieś ciekawe propozycje. Tu skusiła mnie także okładka, która jest przepiękna, no i te gwiazdy w tytule… Co znalazłam w środku?
Otóż w środku znalazłam całkiem ciekawie zarysowaną historię Maddy i Noah, których nastoletnia przyjaźń po latach przerwy ponownie daje dostaje szansę na rozwój. Ponoć stara miłość nie rdzewieje, więc nie trudno też domyślić się przebiegu tej historii. Ale z perspektywy odbiorcy, dla którego ta książka powstała, to jest w niej podjętych wiele ciekawych kwestii dotyczących trudności nastoletniej egzystencji. I tak mamy tu mobbing szkolny, problem alkoholu czy też zafascynowanie nim wśród nastolatek, pierwsze imprezy, tchnienia serca itp. Czyli taki trochę wstęp do dorosłości.
Historia przedstawiona w tej książce jest prawdopodobna i to chyba czyni ją wyjątkową. Z pewnością oczekuję na więcej i jestem ciekawa, co też jeszcze zafunduje nam autorka w kolejnych tomach …