Kiedyś wpadła mi w oczy reklama książki, którą polecał rysunkowy czarny kot. Kocham koty, zwłaszcza czarne, więc pomyślałam, że jest szansa na coś fajnego. Kiedy tą książkę od czarnego kota wypatrzyłam w Klubie Recenzenta od razu się na nią zdecydowałam. Po przeczytaniu opisu z tyłu stwierdziłam "kurczę, historia stara jak świat", no ale przeczyta... Recenzja książki Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Nie jest łatwo dogadać się z kimś chorym psychicznie, wejść w głębszą relację z osobą nienormalną. Nawet jeśli regularnie przyjmują leki, ludzie tacy często żyją w swoim świecie, który nie jest w pełni kompatybilny z tym realnym. „Kiedy mam zły dzień, »teraz« i »kiedyś« mieszają się ze sobą. W różnych kątach domu słyszę głosy mamusi i tatusia. ... Recenzja książki Ostatni dom na zapomnianej ulicy
Porywające i przejmujące studium przetrwania człowieka. Wnikliwe spojrzenie w naturę ludzkiego umysłu w sytuacjach przemocy i zagrożenia. Catriona Ward określiła swoją książkę jako “opowieść o przetrwaniu, udającą książkę o koszmarze”, co uważam za w pełni trafiony opis. Stworzyła historię, w której lęk, strach i przerażenie są tak naprawdę po... Recenzja książki Ostatni dom na zapomnianej ulicy
"Tajemnice często sprawiają, że czujemy się samotni". Dom na końcu ulicy Mgielnej przesiąknięty złem niepokoi, a za nim las pogrążony w mroku. W tym domu bez okien mieszka Ted, na widok którego ludzie odwracają głowy. Kiedyś i teraz miesza się i nie wie co jest prawdą, a co kłamstwem. Powracające głosy przypominają: "musisz ich przenieść". Robi s... Recenzja książki Ostatni dom na zapomnianej ulicy
,,Ostatni dom na zapomnianej ulicy" to jedna z najdziwniejszych i najbardziej oryginalnych książek jakie czytałam. Ciężko jest przedstawić jej fabułę, bo bardzo łatwo można zdradzić, coś ważnego, co ma wpływ na zakończenie i odbiór książki. Jednym z jej najciekawszy aspektów jest właśnie dowiadywanie się, o co tak naprawdę w niej chodzi. Na począt... Recenzja książki Ostatni dom na zapomnianej ulicy