Opinia na temat książki Pięć małych świnek

Tym razem nasz niezawodny Herkules Poirot musi zmagać się z zagadką z przeszłości. Pewna młoda kobieta prosi go o odgrzebanie morderstwa na jej ojcu, o które została posądzona matka tejże bohaterki. Detektyw poznaje historię z punktu widzenia pięciu świadków oraz ludzi, którzy brali udział w procesie. Geniusz Poirota zachwycił mnie po raz kolejny, ponieważ w zeznaniach tytułowych pięciu świnek, tam gdzie on widział coś niezwykłego, pewne niedopowiedzenia i ukryte fakty, ja nie zdołałam dojrzeć niczego, co w jakikolwiek sposób mogłoby przykuć moją uwagę lub mnie zaciekawić. Dla mnie był to po prostu opis tego wydarzenia i nie widziałam w tym nic dziwnego. Książka była bardzo ciekawa i przyjemna, a historia niby banalna, jednak czytało się ją bardzo miło. Ogólnie nie jest to najlepsza książka Christie, ale postać mojego ukochanego Poirota wynagradza wszystkie ubytki.