Opinia na temat książki Pierścień i róża czyli Historia Lulejki i Bulby

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2020-06-14 11:32:49
Przeczytane Klasyka i okolice czyli nie wstyd czytać przy ludziach Mam w domu 📚
"Wszyscy sądzili, że Czarna Wróżka, którą zaproszono w kumy, ofiaruje swemu chrześniakowi przynajmniej czapkę-niewidkę, siwka złotogrzywka, bułkę niedojadkę lub jakiś inny wartościowy podarunek, świadczący o jej łasce i dobrym smaku. Ale gdy wszyscy podziwiali noworodka i składali powinszowania matce i ojcu, wróżka, pochyliwszy się nad małym królewiczem Lulejką, rzekła tylko:
— Moje biedne maleństwo, nie mogę ci ofiarować cenniejszego upominku nad odrobinę cierpienia.
To było wszystko, co powiedziała, ku oburzeniu rodziców Lulejki".

Uważaj na wróżki chrzestne, one bywają czasami dziwne.

Wróżka wykonała kiedyś magiczny pierścień, jeden, by wszystkimi rządzić, jeden, by wszystkie odnaleźć... a nie, to nie ta historia. Wracając - wróżka podarowała kiedyś w prezencie swoim chrześniaczkom zaczarowaną przez siebie różę i pierścień - ten, kto je nosił, był piękny i wręcz ubóstwiany. Efekty działania tych przedmiotów okazały się być jednak trochę bardziej rozległe, niż można było w pierwszej chwili przypuszczać, zwłaszcza kiedy nagle zmieniały właścicieli.

Książęta, księżniczki, magiczne przedmioty -brzmi jak świetna historia dla dzieci. I tak jest w rzeczywistości, "Pierścień i Róża" to zabawna baśń, którą czytałam jako dziecko i mi się bardzo podobała. Pamiętam też film, ale widziałam go baaardzo dawno temu.

Ocena:
Data przeczytania: 1997-01-01
× 17 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Pierścień i róża czyli Historia Lulejki i Bulby
18 wydań
Pierścień i róża czyli Historia Lulejki i Bulby
William Makepeace Thackeray
7.7/10

Baśń dla dorosłych i dzieci, opatrzona własnymi rysunkami Thackeraya, baśń o cudownym działaniu zaczarowanego pierścienia i róży, które swych posiadaczy czynią w oczach innych pięknymi i godnymi miłoś...

Komentarze
@ziellona
@ziellona · prawie 4 lata temu
czytałam :) jedna z nielicznych bajek, które mi się spodobały tak, że wracałam do nich jako dziecko. Dzięki za przypomnienie - trzeba ją gdzieś odkopać.
× 2

Pozostałe opinie

Bożeńciu, jakież to ładne! Piękna baśń (bajka właściwie), którą czytałam jako podrośnięte dziecko (może miałam 9 lat). Najwyższa z możlilwych ocen właśnie dlatego - najładniejsza bajka dzieciństwa, p...

Zrezygnowałam po paru stonach

Kto by się spodziewał takie go dzieła dla dzieci po poważnym pastorze, autorze monumentalnego "Targowiska próżnośći". A jednak....Książka napisana wartkim językiem, do śmiechu i do łez...Piękna baśń o...

GI
@Giovanna

nie podobała mi się.

@psychiczna@psychiczna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl