Opinia na temat książki Powódź

"Powódź" jest to książka, do której podchodziłam z dużą rezerwą, jednak już po kilku stronach stwierdziłam, że może to będzie kawałek dobrej lektury. Ta książka to połączenie dwóch gatunków — kryminału i sensacji i to dzięki temu tak dobrze się ją czyta.

Gdy Kraków pogrążony jest w strachu z powodu powodzi, jeden z jego mieszkańców postanawia odebrać sobie życie. Kuba, przyjaciel Krisa, których to drogi jakiś czas temu się rozeszły, postanowił popełnić samobójstwo, skacząc z okna jednego z wieżowców. Jedyne co po sobie zostawia to list, który w Krisowi nie przypadł do gustu, wywołując przy tym masę niezrozumiałych dla siebie emocji. Chcąc rozwiązać zagadkę, dlaczego Kuba odebrał sobie życie, musi wrócić pamięcią do przeszłości, do swojej młodości, oraz podjąć współpracę z dwójką nastolatków.

Aż trudno mi uwierzyć, że to debiut, a o autorze się praktycznie nie słyszy w świecie bookstagrama. Książka napisana dobrze, a autor wie jak posługiwać się piórem. Potrafi zbudować napięcie i utrzymać je do samego końca. Jedyne, z czym miałam problem to, to, że nie do końca wiedziałam, dlaczego Kuba odebrał sobie życie, niby coś autor próbował wytłumaczyć, ale później to wszystko się jakoś rozpłynęło.. Pomysł na fabułę idealny, powódź, która postawia mundurowych w stan najwyższej gotowości i trup. Autor w swojej książce porusza również ciężki temat, mianowicie handel ludźmi oraz snuff movies. Całość świetnie uzupełniają wycinki gazet. Dialogi spójne, całość utrzymana naprawdę na dobrym poziomie. Postacie świetnie wykreowane. Podsumowując, jeśli lubicie kryminały, których akcja rozgrywa się w Polce, jednocześnie nie przytłaczają, to ta pozycja będzie idealna.