Perypetie pewnego jeża, który udał się w poszukiwaniu rodziny, do miasta Zgierza. Opisane wartkim, dowcipnym wierszem. Przepiękne ilustracje Krystyny Witkowskiej z lat 60.
Był sobie jeż kolczasty,
co czesał się na jeża
i mieszkał pod jeżyną
w pobliżu miasta Zgierza.
Ponieważ w okolicy
nie było żadnych jeży,
jeż nie miał się z kim bawić
i nie miał komu zwierzyć...
Był sobie jeż kolczasty,
co czesał się na jeża
i mieszkał pod jeżyną
w pobliżu miasta Zgierza.
Ponieważ w okolicy
nie było żadnych jeży,
jeż nie miał się z kim bawić
i nie miał komu zwierzyć...