Do sklepiku w Rucianem
przyszedł bocian z bocianem.
Jeden bocian wciąż kasłał,
drugi trząsł się i pocił,
aż obydwa kichnęły:
– To są skutki wilgoci!
Boso w wodzie stoimy,
a jak mówi przysłowie –
mokre nogi nikomu
nie wychodzą na zdrowie.
Żaby łowić musimy
w tych mokradłach od rana.
To niemiłe, lecz trudno,
taki zawód bociana…
Więc zakupić chcieliśmy
na te nasze połowy
parę butów rybackich,
długich butów gumowych.
przyszedł bocian z bocianem.
Jeden bocian wciąż kasłał,
drugi trząsł się i pocił,
aż obydwa kichnęły:
– To są skutki wilgoci!
Boso w wodzie stoimy,
a jak mówi przysłowie –
mokre nogi nikomu
nie wychodzą na zdrowie.
Żaby łowić musimy
w tych mokradłach od rana.
To niemiłe, lecz trudno,
taki zawód bociana…
Więc zakupić chcieliśmy
na te nasze połowy
parę butów rybackich,
długich butów gumowych.