QualityLandia

Marc-Uwe Kling
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów
QualityLandia
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów

Opis

Poznajcie nowego George’a Orwella i jego QualityLandię!
Niesamowity niemiecki bestseller, który na całym świecie sprzedał się w ponad pięciuset tysiącach egzemplarzy!
Co, jeżeli idealny świat nie jest stworzony dla ciebie?
Witajcie w QualityLandii – najlepszym kraju na świecie. Tutaj specjalny system określi predyspozycje zawodowe każdego członka społeczności. Automatyczny serwis dobierania w pary wskaże odpowiednich partnerów, a nawet pomoże podczas rozstania z ukochanym lub ukochaną, jeżeli idealny kandydat nie okaże się wystarczająco idealny. Ponadto niezawodny algorytm największego sklepu wysyłkowego na świecie – TheShop – będzie dokładnie wiedział, czego potrzebujesz, i to jeszcze zanim o tym pomyślisz. Mało tego, dostarczy ten produkt pod twoje drzwi, nim złożysz zamówienie.
W QualityCity mieszka Piotr Bezrobotny, złomiarz zajmujący się utylizacją wszelkiego typu maszyn, które z jakiegoś powodu nie działają zgodnie z oczekiwaniami (jakiekolwiek naprawy w mieście są surowo zabronione). Piotr jednak nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, w wyniku czego wiele urządzeń wiedzie w jego piwnicy nowe życie. Pewnego dnia Piotr niespodziewanie otrzymuje ze sklepu TheShop produkt, którego nie tylko nie zamawiał, ale który – jego zdaniem – jest mu całkowicie zbędny. Decyduje się go zwrócić, chociaż tym samym podejmuje ogromne ryzyko. Jeżeli bowiem to zrobi, udowodni, że idealny algorytm wcale nie jest doskonały – a to może podkopać fundament, na którym opiera się idea QualityLandii.
Ta opowieść to przerażające i zdecydowanie zbyt zabawne spojrzenie na naszą przyszłość, do której definitywnie za szybko zmierzamy. Szybciej, niż mamy odwagę przyznać.

Data wydania: 2020-05-27
ISBN: 978-83-8178-307-1, 9788381783071
Wydawnictwo: NieZwykłe
dodana przez: Justyna_K

Autor

Marc-Uwe Kling Marc-Uwe Kling
Urodzony w 1982 roku w Niemczech (Stuttgart)
Niemiecki muzyk, pisarz oraz kabarecista. Studiował filozofię i teatr na uniwersytecie w Berlinie. Od 2003 roku regularnie występuje na różnych scenach Berlina. Często pojawia się na wydarzeniach literackich i kabaretowych, a także na slamach poetyc...

Pozostałe książki:

QualityLandia NIErożec Dzień, w którym babcia popsuła internet Dzień, w którym dziadek spalił czajnik
Wszystkie książki Marc-Uwe Kling

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Niech żyje opór!

WYBÓR REDAKCJI
17.06.2020

W Qualitylandii wszystko dopasowuje się do Twoich oczekiwań. Widzisz tylko to, co wybiorą algorytmy. Dostajesz spersonalizowane przesyłki z TheShopu, spotykasz się z idealnie dopasowanym partnerem. Raj. Przynajmniej, dopóki w paczce nie odkryjesz różowego wibratora w kształcie delfinka… Dystopie to gatunek, który obecnie zyskuje na popular... Recenzja książki QualityLandia

@Zaneta@Zaneta × 9

Jak zobaczyć przyszłość

WYBÓR REDAKCJI
8.06.2020

"QualityLandia" Marca-Uwe Klinga to świeżo wydana w Polsce powieść, której autora przyrównuje się do George'a Orwella. Niemiecki pisarz równie sprawnie tworzy wizję przyszłości nie tak odległej od naszej rzeczywistości. Książka opowiada o Piotrze Bezrobotnym - młodym mężczyźnie, zajmującym się złomowaniem popsutych maszyn. Wiedzie spokojne życ... Recenzja książki QualityLandia

@zgrajaksiazek@zgrajaksiazek × 5

"QualityLandia"

29.06.2020

„Każdy, niezależnie od czasów, w jakich żyje, ma swoją granicę wytrzymałości”. Qualitylandia to kraj idealny, pod każdym względem nowoczesny, algorytmy idealnie dostosowują się do potrzeb każdego z obywateli. Są w każdej dziedzinie życia, począwszy od prozaicznych, codziennych czynnościach, kończąc na doborze życiowego partnera, którego dostarczą... Recenzja książki QualityLandia

QualityLandia

18.06.2020

Czasami zastanawiam się czy jestem jedyną osoba na świecie którą nowe aplikacje, samoparkujące się samochody czy inteligentne budynki bardziej przerażają niż zachwycają. Wychowana w siermiężnych latach 80-tych minionego wieku, gdzie kolorowy telewizor był nie lada luksusem a gierka elektroniczna made in ZSRR obiektem marzeń nie mogę przejść do por... Recenzja książki QualityLandia

@Jezynka@Jezynka × 5

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@jorja
2020-09-16
8 /10

W QualityLandii mieszka Piotr Bezrobotny, Martyn Zarządca i John of Us. To na tych trzech osobach osnuta jest cała fabuła oraz wokół nich rozgrywa się akcja. Piotr Bezrobotny społecznie określany jest mianem Bezużytecznego (poniżej 10 levelu). Zajmuje się złomowaniem, ale ma wielkie i miękkie serce i większość robotów oddanych na zutylizowanie chowa w tajemnicy u siebie w piwnicy. Jest więc przeciętnie szczęśliwym opiekunem zepsutego robota bojowego, e-poetki z utraconą weną, zepsutego smartfona ze złośliwym i ciętym językiem, seksdroida z utratą potencji oraz drona, który boi się latać. Martyn Zarządca to bohater, który nie zasłynie bystrością umysłu i samodzielnością myślenia. Jest w miarę przykładnym ojcem pracującym w parlamencie, ale nie za bardzo ogrania, co się wokół niego dzieje. „Siedzi w ostatnim rzędzie i klaszcze, gdy przemawiają liderzy jego partii oraz buczy, gdy odzywa się ktoś z partii opozycyjnej. Obie te czynności wykonuje z uśmiechem zadowolenia, nigdy nie słuchając, co zostało powiedziane.” John of Us zaś to pierwszy android startujący w wyborach na prezydenta. Zaprogramowany został na mówienie prawdy, całej prawdy i tylko prawdy.

Losy całej trójki przecinają się przez przypadek a punktem zapalnym jest przesyłka z inteligentnego sklepu zaadresowana do Piotra. Przesyłka niechciana i dla naszego bohatera bezużyteczna. Jakie będą dalsze losy przesyłki? Jaka burzę wywoła Piotr uważający się za niepasującego do otaczającego go świata? Kto okaże si...

× 9 | link |
@ksiazka_w_pigulce
@ksiazka_w_pigulce
2020-06-14
6 /10
Przeczytane


No cóż, nie jest to książka zwyczajna. Właściwie wydarzenia przedstawione w "Qualitylandii" są mocno niezwyczajne, nietypowe. To opowieść utopijna o tym, "co by było gdyby...", a nawet nazwałabym ją nad wyraz rozbudowanym odcinkiem serialu "Czarne lustro".

Piotr Bezrobotny żyje w świecie, gdzie ludźmi rządzą maszyny. Najnowszy (w naszym ówczesnym mniemaniu) IPhone to już zezłomowany przeżytek budzący śmiech, nazwiska ludzi wywodzą się od profesji ich rodziców, partnera może przyporządkować Ci aplikacja, która bierze ściśle pod uwagę uważane za najistotniejsze i zgodne z Twoim gustem wymogi jednym kliknięciem kończąc Twój wcześniejszy związek bez zbędnego patosu, o Twojej użyteczności społecznej mówią poziomy, które definiują czy otrzymasz daną pracę, a wysyłkowy sklep z dostarczonymi poprzez drony produktami wie lepiej, czego aktualnie potrzebujesz. Przyszłościowy dzień świra. U bohatera po otrzymaniu przesyłki, która nijak ma się do jego preferencji miarka się przebiera. Piotr Bezrobotny zakasa rękawy i bierze sprawy w swoje ręce. Rozmowa z samą "górą" odpowiedzialną za galimatias budzi nadzieję na zmiany.

Dziwna to powieść, ale czego spodziewać się po samobójczej wizji przyszłości, którą być może szykujemy kolejnym pokoleniom? Pierwsze skrzypce gra Piotr i to jego kawałek historii pozwolił mi najlepiej odnaleźć się w książce, poboczni bohaterowie, z którymi w żaden sposób nie można nawiązać nici sympatii sprawiali, że "Qualitylandię" czytało się ...

× 2 | link |
SP
@speculatio
2020-08-16
8 /10
Przeczytane

Zabrzmi to banalnie i nieco może obraźliwie dla samego autora, ale jeśli Terry Pratchett miałby się inspirować Matrixem, to powstałoby coś na kształt QualityLandii. Kupiłem szybko pod wpływem impulsu i właściwie kilku zdań zajawki wydawniczej, w którym wspomniany został Orwell, nowa społeczność, system, algorytmy. Znudzony i rozczarowany niedawną próbą przebrnięcia przez inny świat alternatywny w Nakręcanej dziewczynie, spróbowałem dać szansę książce, której autorem jest niemiecki pisarz Marc-Uwe Kling.

W zasadzie na początku nie wiadomo, czy to utopia na poważnie, czy też nie, ale ze strony na stronę przekonuję się, że mam do czynienia ze świetną satyrą na świat współczesny. Świetną, bo niestety niepokojąco prawdziwą, choć jeszcze nie mamy do czynienia z androidami, mówiącymi robotami, i tak zaawansowaną sztuczną inteligencją. Kling w książce porusza wszystko to co w debacie o technologii ostatnich lat jest najważniejsze – moralność algorytmów, kwestię danych, naszego pozycjonowania przez koncerny, sprzedawania nas jako danych; manipulowania naszymi wyborami, wykorzystywania sieci w kampaniach politycznych.

[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/qualitylandia/

× 2 | Komentarze (1) | link |
@joanna.stolarek
@joanna.stolarek
2020-06-15
8 /10
Przeczytane

Witaj w QualityLandii! Miejscu, w którym o Twojej pozycji społecznej decyduje zdobyty poziom, a ukochaną połówkę znajdzie Ci wszechwiedząca aplikacja. Zapomnij o odciskach palca, od dzisiaj Twoim znakiem biometrycznym jest odcisk ust. Największy sklep wysyłkowy doskonale wie, kiedy i co powinien Ci wysłać. Ale czy na pewno? Pewnego dnia, Piotr Bezrobotny dostaje niepokojący gadżet, którego nie tylko nie chce, ale też uważa za zbędny. Czy to oznacza, że niezawodny system nie jest aż tak doskonały?

Nigdy wcześniej nie czytałam tak pokręconej książki! Tutaj absurd goni absurd...chodzący kosz na śmieci? Proszę bardzo! Samobieżne samochody, które z chęcią umilą czas rozmową? Ależ czemu nie! “QualityLandia” ukazuje nasz świat w krzywym zwierciadle — takim, w którym sztuczna inteligencja przejmuje całkowitą kontrolę nad naszym życiem. Czytając tę historię, miałam wrażenie, że to kolejny odcinek serialu Czarne lustro. Naprawdę lubię tak zakręcone lektury i świetnie się w nich odnajduję. Ta wzbudziła we mnie sporo emocji, z przewagą niedowierzania. Przez treść przeszłam z przyjemnością. Czasami gubiłam się w naukowym żargonie (którego na szczęście nie ma tu zbyt wiele), ale nie przeszkodziło mi to cieszyć się tą opowieścią do samego końca. W książce dużo się dzieje i przez moment można pomyśleć, że nie do końca wiemy, do jakiej puenty zmierza to wszystko — spokojnie, fabuła składa się z trzech interesujących wątków, które krok po kroku splatają się ze sobą, by na koniec ...

× 1 | link |
@zgrajaksiazek
@zgrajaksiazek
2020-06-08
9 /10
Przeczytane

Fajna książka, chociaż trochę nie rozumiem porównania do Orwella - zupełnie różni pisarze. Dobrze się czyta, historia spójna, ale nie jest to nie wiadomo co

× 1 | link |
@czytanie.na.platanie
2020-08-17
7 /10
Przeczytane Posiadam Przeczytane 2020

Witajcie w Qualitylandii!
Chcielibyście żyć w świecie, w którym wszystko jest naj? W którym nawet "gdy w końcu trzeba zacząć gryźć ziemię, to lepiej niech to będzie ziemia najwyższej jakości"? W końcu nazwa zobowiązuje.
Tu Waszą wartość określa level, który osiągnęliście. Z tym wiążą się Wasze prawa i przywileje. Tu algorytmy z góry przewidują na co będziecie mieć ochotę i dostarczają produkt prosto pod Wasze drzwi, jeszcze zanim sobie tę potrzebę uświadomicie. Ale czy na pewno tego potrzebujecie? Czy sztuczna inteligencja może się mylić?
O tym, że system ma luki przekonuje się Piotr Bezrobotny, pewnego dnia otrzymujący produkt, którego nie chce. Jego zwrot okazuje się jednak trudniejszy niż zakładał. Ten z pozoru drobiazg rozpoczyna batalię o możliwość samodzielnego dokonywania wyborów i decydowania o sobie.
Bo jaką rolę odgrywa człowiek w tym zrobotyzowanym społeczeństwie? Kim jest, jaki jest cel jego istnienia? Bez możliwości podejmowania decyzji, nawet w kwestii wyboru partnera, staje się bezwolnym produktem. Traci poczucie własnej tożsamości.
"Czy żyjemy w dyktaturze o tak wysublimowanych metodach, że nikt nie zauważa, że żyjemy w dyktaturze? " W której wolność nie jest zabroniona, "co najwyżej chwilowo niedostępna"?
To humorystyczna, pełna absurdów opowieść o zagrożeniach, które stoją tuż za progiem. O walce z systemem wrzucającym nas w szufladki, decy...

| link |
MA
@MagdaD
2021-06-08
9 /10
Przeczytane
@adakr
@adakr
2020-08-18
5 /10
Przeczytane
@daka_portal
2020-07-07
9 /10
Przeczytane od Wydawcy
@tatiaszaaleksiej
2020-06-29
7 /10
Przeczytane
@Jezynka
2020-06-18
7 /10
Przeczytane
@Zaneta
2020-06-17
8 /10
Przeczytane 2020 CZERWIEC
@girlinthebookspoland
2020-06-13
8 /10
Przeczytane
@Beata_
2020-06-09
4 /10
Przeczytane
@I_love_ksiazka
2020-06-09
4 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Powiem panu tak: gdy ludzie chcą wybrać gówno zawsze wybiorą gówno oryginanej marki, a nie podrabiane gówno instant, które chcecie im zaoferować
Twierdzi, że ludzie piszący kod - a może powinienem raczej powiedzieć "ludzie zlecający pisanie kodu" - chcą, byśmy byli szczęśliwi, gdyż frustracja jest nieproduktywna. A niekiedy nawet niebezpieczna.
-Ale skoro superinteligencja stanowi także zagrożenie dla egzysencji, to dlaczego w ogóle ją budujemy? [...]
-Bodźce do jej rozwijania są zbyt silne. Korzyści finansowe, produkcyjne, militarne. Wojny będą wygrywać wojska w dużej mierze złożone ze sztucznych inteligencji.
- Kiedy auto samojezdne popełni błąd, wszystkie inne auta uczą się na tym błędzie i go więcej nie popełniają. A różni ludzie wciąż popełniają ten sam błąd. Nie uczycie się od siebie nawzajem
- Coś ci zdradzę - mówi Piotr. - Czasami nawet jeden człowiek popełnia drugi raz ten sam błąd.
- (...) Wiesz, kto to filozof?
- Owszem. Ktoś, kto próbuje rozwiązać problemy za pomocą logiki.
Stary się śmieje.
- To, co opisujesz, to chyba raczej komputer...
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl