Opinia na temat książki Ratuj mnie

@coolturka104 @coolturka104 · 2022-10-24 19:01:11
Przeczytane
W przypadku książki Eweliny Kluss zatytułowanej "Ratuj mnie" po części moją uwagę zwróciła okładka w barwach zachodzącego słońca, ale w większości uwiódł mnie dość egzotyczny opis, który obiecywał wyprawę na Filipiny.

Długo wyczekiwane rodzinne wakacje jeszcze na dobre się nie rozpoczęły, a już nastąpił pierwszy zgrzyt, gdy okazało się, że ojciec rodziny z powodu nawału obowiązków zawodowych, nie może na nie wyjechać.
W daleką podróż wybiera się więc matka Lucyna z nastoletnim Bartkiem i siedmioletnim Maćkiem.
Niespodziewanie raj zamienia się w piekło, gdy wyspę nawiedza tajfun, a na domiar złego znika starszy chłopiec. Brak prądu i możliwości kontaktu ze światem powoduje, że zdana na własne siły matka, musi zrobić wszystko by uratować syna.

Książka miała być gatunkowo sensacją, jednak na podnoszące adrenalinę wydarzenia przyjdzie nam długo poczekać, na co niektórym może braknąć cierpliwości. Zdecydowany prym wiedzie obszerne tło obyczajowe z charakterystyką postaci, co pozwala ich lepiej poznać. Nie zabrakło tu też odrobiny romansu.

Wydarzenia poznajemy z pierwszoosobowej perspektywy Lucyny i jej męża Leszka w osobie trzeciej.
Część fabularna dotyczącą ściśle tego, co działo się z bohaterami, była średnio interesująca i nie budziła we mnie głębszych emocji, jednak im bardziej zagłębiałam się w treść, tym więcej niespodzianek na mnie czekało. Niszczycielska moc żywiołu, jaką jest tajfun, krajobraz po jest przyjściu i zupełnie nieoczekiwany motyw handlu narządami ludzkimi, robią wrażenie.
Książkę czytało się dość dobrze, ale zdecydowanie przeważały te momenty, gdzie zwyczajnie się nudziłam.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-10-24
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Ratuj mnie
Ratuj mnie
Ewelina Kluss
7.4/10

Kiedy wakacyjny raj zamienia się w piekło W przeddzień wyjazdu na wymarzony urlop na Filipinach mąż Lucyny oświadcza, że z powodu nawału pracy musi pozostać w kraju. Kobieta podejrzewa, że powody są...

Komentarze

Pozostałe opinie

Thriller to gatunek, który mi się nigdy nie znudzi. A ta książka... no cóż oprócz samej przepięknej okładki ma bardzo ciekawą fabułę. Opis mnie zachęcił do jej przeczytania. 👉 Dzień przed wyjazdem m...

CZ
@patrycjasprzedaz1

Wakacje kojarzą nam się z bestroską i szaleństwem, z czasem spędzonym z rodziną. Właśnie takie miały być wakacje Lucyny, która wraz ze swoim mężem Leszkiem oraz dwoma synami - Mikołajem i Bartkiem m...

AZ
@azarewiczu

„Aby dostrzec, jak wielkie ma się szczęście, trzeba doświadczyć jego przeciwieństwa (…)” Lucyna ma 42 lata, męża Leszka i dwóch synów, 14 i 7 letniego. Kobieta ma swoją pasję, która pozwala jej speł...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl