Smutek ryb

Hanna Krall
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Smutek ryb
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

„Ta strona nie jest dla wędkarza. Wędkarz wędkuje i nie ma czasu na czytanie żadnych stron. Ta strona jest dla żony. Mąż wędkuje, a żona sobie czyta” – tak Hanna Krall zainaugurowała rubrykę Smutek ryb w miesięczniku „Wiadomości Wędkarskie”. Był rok 1983, a pismo dla wędkarzy postanowiło pomóc uznanej reporterce – bezrobotnej w stanie wojennym. Tam Krall mogła publikować bez weryfikacji, bo w końcu trudno pisać wywrotowe treści, pisząc o rybach. A jednak…

W cyklu rozmów Hanny Krall o rybach nie przeczytamy ani o przynętach, ani o wędkach, ani o podbierakach. Dowiemy się za to z rozmowy z profesorem Henrykiem Samsonowiczem o rybach w Średniowieczu („Szczuka, czyli szczupak, okoń, karp, to były w dwunastym, trzynastym wieku najpopularniejsze przezwiska i wyzwiska”). Historyczka sztuki Agnieszka Morawińska opowiedziała o rybach w sztuce („Rybacy musieli po prostu być »na wyposażeniu« rokokowego ogrodu jak łabędzie albo bażanty”). Profesor Jerzy Szacki – o rybach w myśli społecznej („W historii ryby spotkanie ryby z człowiekiem jest epizodem niespecjalnie długim”). Doktor Hanna Kirchner – o rybach u Nałkowskiej („Pisarka pokazuje rybę zawsze na granicy między uprzedmiotowieniem i życiem”). Pisarz Jerzy Putrament wyjawił, że wędkując, doświadczył spotkania z diabłem („Widziała pani kiedy oczy węgorza? A oczy diabła? A chce pani oczy diabła zobaczyć? To niech się pani przyjrzy oczom starego węgorza”), astrolog Marek Burski opisał ludzi spod znaku Ryb („Rzadko awansują, dyrektorów-Ryb jest niewielu”), a o samym łowieniu opowiedziała harcmistrzyni Jolanta Chełstowska („Mówią nawet, że mam fart. Być może ryby są mi wdzięczne za mój pozbawiony pychy stosunek do nich i pozwalają w nagrodę się łapać”).

Między wersami tych, zdawałoby się, niepozornych rozmów o rybach możemy dostrzec odniesienia do sytuacji w Polsce lat osiemdziesiątych. I albo tak wiele żon czytało Smutek ryb, albo jednak i wędkarze skusili się na lekturę tej rubryki, w każdym razie Hanna Krall została wyróżniona w plebiscycie czytelników na ulubionego autora „Wiadomości Wędkarskich”.

Teksty te nigdy nie były wydane razem w formie książkowej. Cztery z nich ukazały się w jubileuszowej książce Krall (Dowody na Istnienie 2015). (less)
Data wydania: 2020-11-26
ISBN: 978-83-65970-97-8, 9788365970978
Wydawnictwo: Dowody na Istnienie
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 79
dodana przez: abdita

Autor

Hanna Krall Hanna Krall
Urodzona 20 maja 1935 roku w Polsce (Warszawa)
Jedna z najwybitniejszych polskich reporterek. Pracowała w „Życiu Warszawy” i „Polityce” (odeszła z „Polityki” w stanie wojennym). Była zastępcą kierownika literackiego Zespołu Filmowego „Tor”, współpracowała z Krzysztofem Kieślowskim. Uczyła zawodu...

Pozostałe książki:

Zdążyć przed Panem Bogiem Król kier znów na wylocie Hipnoza Biała Maria Na wschód od Arbatu Nadzieja Taniec na cudzym weselu Wyjątkowo długa linia Smutek ryb Tam już nie ma żadnej rzeki Zdążyć przed Panem Bogiem. Hipnoza. Biała Maria To ty jesteś Daniel Dowody na istnienie Synapsy Marii H. Reporterka Różowe strusie pióra Sublokatorka Sześć odcieni bieli Żal Co się stało z naszą bajką Klucze do zdarzeń Okna Spokojne niedzielne popołudnie Sublokatorka. Okna Szczegóły znaczące Trudności ze wstawaniem. Okna Zdążyć przed Panem Bogiem, Wyjątkowo długa linia Chasing the King of Hearts Fantom bólu Pola i inne rzeczy teatralne Portret z kulą w szczęce i inne historie Subtenant to Outwit God
Wszystkie książki Hanna Krall

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Dzieci i ryby głosu nie mają?

22.12.2020

Ponoć dzieci i ryby głosu nie mają, ale w „Smutku ryb” Hanny Krall do głosu dochodzą właśnie te ostatnie. I to na dodatek pełną gębą. Hanny Krall nikomu przedstawiać nie trzeba. Pisarka, dziennikarka, reportażystka. Chyba największy rozgłos przyniosła jej książka pt. „Zdążyć przed Panem Bogiem” – wywiad z Markiem Edelmanem. Jedno z opowiadań Han... Recenzja książki Smutek ryb

@czytamduszkiem@czytamduszkiem × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@su.wiktoriaa
@su.wiktoriaa
2021-01-30
8 /10
Przeczytane

Tytuł może zastanawiać - o co chodzi, czy ryby mogą być smutne? Okazuje się, że jako symbol,a i owszem. W tej książce znajdziemy rozmowy Hanny Krall z inteligentnymi osobami, z różnych dziedzin zawodowych. Jednak wszystko to łączy motyw przewodni, którym są ryby i ich znaczenie. Wynika to z faktu, iż rubryka ,, Smutek ryb” była publikowana w ,, Wiadomościach Wędkarskich “. Miało być to głównie skierowane do żon, które w domu czekają na mężów wracających z wędkowania.
Każda rozmowa tak naprawdę wnosi coś innego. Od symbolu ryby w literaturze, do malarstwa, astrologii, antropologii… Czytając dokładne i między wierszami, mimo, iż wszystko kręciło się wokół ryb, dało się odnaleźć nawiązania do tego, co działo się wtedy w Polsce.
Wywiady są ozdobione pięknymi grafikami ryb, więc wszystko jest też miłe dla oka :).
Jak najbardziej polecam, dla osób lubiących literaturę faktu i poszerzanie swojej wiedzy w różnych dziedzinach. Jedynym minusem jest fakt, że po prostu było to za krótkie ! Zanim się obejrzałam był już koniec i było mi przykro, ponieważ tak dobrze się to czytało.


× 1 | link |
@Aga_M_B
2021-04-07
10 /10
Przeczytane

Fascynujące!
"Widziała pani kiedy oczy węgorza? (...) Chcą coś przekazać, ale co - dalibóg nie wiem."
Rozmowy o rybach (?) z pięknymi ilustracjami Izabelii Zychowicz. Co tu znajdziemy? Erudycję i poczucie humoru. Od symbolu ryby w literaturze, przez malarstwo, astrologię do antropologii… Niby wszystko kręci się wokół ryb, ale są to rozmowy o życiu, o człowieku. Hanna Krall wyłowiła piękne okazy tematyczne pływające w dziedzinach naukowych, epokach historycznych, które stały się inspiracją do ciekawej dyskusji. Książkę tworzą zebrane w jednym miejscu wywiady, jakie pisarka przeprowadziła w latach 1983 i 1984 dla „Wiadomości Wędkarskich”. Praca w tym piśmie pomogła Hannie Krall przetrwać trudne czasy.
Świetnie się czyta.

| link |
@czytamduszkiem
@czytamduszkiem
2020-12-22
8 /10
Przeczytane
@Beata_
2020-12-06
8 /10
Przeczytane Posiadam E-booki
@abdita
2020-12-27
8 /10
Przeczytane #inne Posiadam

Cytaty z książki

"Widziała pani kiedy oczy węgorza? (...) Chcą coś przekazać, ale co - dalibóg nie wiem."
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl