Sześć kobiet w śniegu ( nie licząc suki).

Anna Fryczkowska
5.8 /10
Ocena 5.8 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
Sześć kobiet w śniegu ( nie licząc suki).
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.8 /10
Ocena 5.8 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

 Kilka samotnych kobiet w domu na odludziu. Bawią się nie najgorzej, choć wkrótce śnieżyca odcina je od świata. I nagle jedna z nich zostaje zamordowana. W sytuacji ostatecznej w bohaterkach budzą się głęboko skrywane urazy.
 
 Sześć podejrzanych, mnóstwo butelek wina, a policja ciągle daleko. Tej nocy są zdane tylko na siebie, więc same będą musiały poprowadzić śledztwo.
 
 Gdyby nie to, że bohaterki zamiast herbaty piją wino, dużo wina..., a rzecz się dzieje we współczesnej Polsce, tę historię mogłaby napisać sama Agatha Christie. 
Data wydania: 2016-10-12
ISBN: 978-83-8053-167-3, 9788380531673
Wydawnictwo: Burda Ksiazki 2
Stron: 300
dodana przez: Eli1605

Autor

Anna Fryczkowska
Urodzona w 1968 roku w Polsce
Italianistka, scenarzystka, dziennikarka. Napisała powieści „Straszne historie o otyłości i pożądaniu” oraz „Trafioną-zatopioną”. Obecnie mieszka w Warszawie, studiuje gendery, najbardziej lubi pisać w kawiarniach. Uzależniona od czytania, pisania i...

Pozostałe książki:

Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo Kobieta bez twarzy Starsza Pani wnika Czas rumianku Wdowinek Żony jednego męża Sześć kobiet w śniegu ( nie licząc suki). Wieczorne gody Równonoc Kurort Amnezja Cyrkówka Marianna Straszne historie o otyłości i pożądaniu Trafiona - zatopiona Z grubsza Wenus
Wszystkie książki Anna Fryczkowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Sześć kobiet w śniegu ( nie licząc suki). aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Rudolfina
2020-01-24
7 /10
Przeczytane Jest w tym coś!

SABAT KRÓLOWYCH
Cztery z plusem to najgorsza z możliwych ocen. To jak drugie miejsce na podium. Żal, że zwycięstwo było tuż-tuż i przeszło bokiem. Czego tym razem zabrakło, żeby satysfakcja z lektury była całkowita?
 
Autorka fantastycznie bawi się konwencją i namawia do tej zabawy czytelnika. Nawiązania do powieści Agaty Christie sprawią przyjemność wszystkim wielbicielom prawdziwej królowej kryminału, a myślę, że jeśli ktoś nie kocha Agaty, to nie kocha kryminału.
 
Dowcipne, ironiczne i celne ciosy w nasze rodzime „królowe” tego gatunku rozbawią nawet tych, którzy nie mają wystarczającej wiedzy, żeby odczytać tę książkę jako powieść z kluczem.
 
Postaci kobiece są barwne, różnorodne, dociekanie – kto zabił – to jeden z elementów wspomnianej na początku zabawy z konwencją.
 
Ta książka jest bardziej kobieca, niż mężczyźniana, ale panom również polecam lekturę. Przynajmniej czegoś się o nas dowiedzą. Mężowie, mając świadomość jak często własne żony pragną ich zabić, może nawet zastanowią się nad swoim postępowaniem?
 
Dlaczego więc się czepiam? Zakończenie. To, kto zabił nie jest specjalnym zaskoczeniem. To, jak uniewinnić zabójcę – mogłoby być hitem. Oczekiwałam Salomonowego wyjścia w stylu Agaty, jak na przykład w tej anegdocie o dwóch prawnikach jadących samochodem, z których jeden spowodował wypadek, ale żadnego nie można było skazać, bo obaj przyznali się do winy...

× 7 | link |
@Nina
2019-11-23
5 /10
Przeczytane 2017 E-book

Ot, taki sobie kryminalik, do przeczytania w jeden dzień i zapomnienia.
Sześć kobiet, w tym 2 rywalizujące autorki kryminałów, ukraińska pomoc domowa i autystyczna dziewczyna. Kobiety imprezują, piją i nagle jedna z nich zostaje zamordowana. Kto zabił? Na pewno jedna z nich, pytanie tylko, która? Czyta się sympatycznie ale jest to książka tylko przeciętna.

× 5 | link |
@Eli1605
2019-11-11
5 /10
Przeczytane 2019

Przeciętna książka. Ani dobra, ani zła. Za dużo dla mnie przemyśleń poszczególnych bohaterek, za mało akcji jak na kryminał przystało. Owszem jest trup i sześć kandydatek na zabójcę. Każda z nich miała motyw. Mimo wszystko zakończenie trochę mnie zaskoczyło. Dlatego jeszcze kiedyś sięgnę po inne pozycje autorki.

× 4 | link |
@beata87
2019-11-18
5 /10
Przeczytane

Niby kryminał, niby powieść obyczajowa ze szczyptą ironii. Przeczytałam, nawet się pośmiałam odrobinę, ale nie powaliła mnie ta powieść na kolana. Ot, czytadełko dobre do czytania w kolejce u lekarza, zajmuje czas, ale bez żalu przerywam czytanie, by porozmawiać ze znajomą:)

× 4 | link |
@Betsy59
2019-11-18
7 /10
Przeczytane 2018 Posiadam

Bardzo przyjemnie się czytało. Trochę książka obyczajowa, trochę kryminał, trochę humoru, obserwacji obyczajowych. Sześć, a właściwie siedem kobiet, każda ma swoje problemy, dosyć wiarygodnie opisane. Jest i trup, ale bez niepotrzebnego epatowania makabrą. No i klasyczna jedność czasu i miejsca akcji. Każdy czytelnik może wytypować zabójczynię. Cóż za odpoczynek po krwawych, zagmatwanych kryminałach! Takie książki lubię!

× 2 | link |
@MLB
2021-06-23
5 /10
Przeczytane
TO
@Tolpynia
2021-02-08
6 /10
Przeczytane
@z_glowawksiazkach
2020-06-20
6 /10
Przeczytane
@Marguerita
@Marguerita
2020-03-25
6 /10
Przeczytane 2016
@atram_78
@atram_78
2021-01-17
6 /10
Przeczytane 2021 ✨ 🏠 Posiadam 🏠 ✔ Na jesień i zimę

Cytaty z książki

O nie! Książka Sześć kobiet w śniegu ( nie licząc suki).. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat