"Żal po stracie, kiedy nadchodzi, zupełnie nie przypomina tego, czego się spodziewaliśmy. Żal po stracie jest inny. Nie jest daleki. Nadchodzi w postaci fal, paroksyzmów, nagłych napadów lęku, od których uginają się nogi.."
"Wiem, czemu staramy się utrzymać zmarłych przy życiu:staramy się ich utrzymać przy życiu, żeby ich zatrzymać przy sobie. Wiem też, że jeśli mamy żyć sami, nadchodzi chwila, kiedy musimy uwolnić zmarłych, pozwolić im odejść, pozostać zmarłymi. Pozwolić im się stać fotografią na stole. Pozwolić im się stać nazwiskiem na rachunku powierniczym. Wypuścić ich z objęć pod wodą. Ta wiedza w najmniejszym stopniu nie ułatwia wypuszczenia go z objęć."
"Rok magicznego myślenia"Joan Didion to rzecz szczególna, ta książka to osobiste zapiski autorki, powstałe w czasie żałoby po śmierci męża i podczas niespodziewanej choroby córki. Wybitna amerykańska dziennikarka dzieli się w swoich dziennikach tym najbardziej granicznym doświadczeniom - analizując własne uczucia i reakcje, a jej piękna i precyzyjna narracja dotyka uniwersalnego znaczenia tych przeżyć.
Mam wrażenie, że wspomnienia i eseje Didion sporządza przede wszystkim dla siebie samej, być może zapisywanie pomagało jej określić swój nowy, nieoczekiwany stan. Autorka tkwi w swoistym momencie zawieszenia, niezrozumienia i niezgody, jeszcze w szoku roztrząsa ostatnie chwile, słowa, ten ostatni wspólny czas. Analizując własne uczucia i r...