Wchodzi koń do baru

Dawid Grosman
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Wchodzi koń do baru
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

NAJBARDZIEJ SZOKUJĄCY STAND-UP, NA JAKIM KIEDYKOLWIEK BYLIŚCIE

Pewnego dnia do sędziego Avishaia dzwoni dawno niewidziany kolega z dzieciństwa, by zaprosić go na swój występ. Niczego nie wyjaśnia – nalega jednak, by gość zjawił się tego wieczoru na widowni.
Nieoczekiwanie stand-up dojrzałego komika zamienia się w okrutny pojedynek z przeszłością. O czym i o kim tak naprawdę opowiada występujący i jaką tajemnicę odkryje przed widzami? Czy publiczność będzie w stanie znieść tę historię? Ile prawdy potrafimy przyjąć, gdy okazuje się ona nie do wytrzymania?
W tej nagrodzonej Międzynarodową Nagrodą Bookera powieści humor jest jak pistolet przystawiony do żeber, a przeszłość pochłania teraźniejszość i nie zostawia miejsca na oddech. Wybitna proza, która nie oszczędza nikogo i czyni czytelnika zupełnie bezbronnym.

To nie jest książka o stand-upie. To książka o sztuce i o jej związku z cierpieniem. (…) Pewne prawdy jesteśmy w stanie przyjąć jedynie poprzez opowieść – a Grosman, tak jak komik Dowale, jest mistrzem opowiadania prawdy.
„The Guardian”

Niewielka książka Grosmana jest niesłychanie pojemna, mieści w sobie opowieść o traumie, o Izraelu, o dziecku, ale i o żałobie, bo spektakl zamienia się w seans przywoływania zmarłych. I jest jeszcze jeden bohater – śmiech – wyzwalający, który jest obroną, choć bywa też sposobem piętnowania.
Justyna Sobolewska, „Polityka”

Zwięzłe, szokujące arcydzieło, w którym absurd i humor stają się narzędziami odkrywania najmroczniejszych obszarów ludzkiej egzystencji.
„The Sunday Times”

Wybitny przykład pisarskiego rzemiosła, w którym każde zdanie się liczy, każde słowo ma znaczenie.
Nick Barley, przewodniczący jury Międzynarodowej Nagrody Bookera

Dawid Grosman jest po prostu największym żyjącym powieściopisarzem.
„Frankfurter Allgemeine Zeitung”


Data wydania: 2021-10-13
ISBN: 978-83-240-7331-3, 9788324073313
Wydawnictwo: Znak
Stron: 240
dodana przez: Catta
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Dawid Grosman Dawid Grosman
Urodzony 25 stycznia 1954 roku w Izraelu (Jerozolima)
Dawid Grossman jest izraelskim pisarzem, zajmuje się między innymi literaturą dal dzieci. Jego dziadek pochodził z Polski i w wieku 9 lat (1936 roku) wyemigrował do Palestyny. Pisarz studiował filozofię oraz wiedzę o teatrze na Uniwersytecie Hebrajs...

Pozostałe książki:

Gdyby Nina wiedziała Wchodzi koń do baru Kto ze mną pobiegnie Patrz pod Miłość Poza czasem Bądź mi nożem Ciałem rozumiem Księga gramatyki intymnej Tam, gdzie kończy się kraj
Wszystkie książki Dawid Grosman

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wytrzymasz, Czytelniku?

WYBÓR REDAKCJI
15.01.2022

Książkę „Wchodzi koń do baru" można albo polubić, albo uznać ją za nieatrakcyjną, przesadzoną w formie i wyrażonych w niej emocjach. Czytając Dawida Grosmana czułem się, jakbym siedział na widowni i oglądał ciekawy spektakl. Ale ciągle nerwowo przebierałem nogami. Bałem się, że zostanę wywołany na scenę, by stać się przez chwilę jednym z aktorów i... Recenzja książki Wchodzi koń do baru

Emocjonalny striptiz komika

16.03.2023

Ta cienka książeczka autorstwa jednego z najwybitniejszych pisarzy izraelskich ma prostą fabułę. Oto stary emerytowany komik imieniem Dowale, ledwo wiążący koniec z końcem i żyjący ze stand-upów zaprasza na swój występ kolegę z nastoletniej młodości. Przedstawienie, które miało być kolejną chałturą, bardzo szybko staje się mało śmieszne, raczej tr... Recenzja książki Wchodzi koń do baru

@almos@almos × 26

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@jatymyoni
2020-06-03
10 /10
Przeczytane Bardzo dobra książka L. półwyspu arabskiego i okolic Nagroda Bookera

”Czy sam człowiek wie, czym jest to jego niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju coś?”
Niesamowita książka, mistrzowska technika literacka pokazująca mechanizm emocji. Na swój spektakl stand-up comedy podstarzały komik Dowale zaprasza swojego przyjaciela z lat dzieciństwa, który jest emerytowanym sędziom. Pojawia się też jeszcze jedna postać z przed lat. Uczestniczymy wraz z widownią w tym dziwnym, groteskowym i intrygującym przedstawieniu. „Nastał czas obrachunku. Mojego małego śmierdzącego obrachunku.”- tak mówi Dowale. Zostajemy wraz z widownią ławnikami w tej sprawie, w ocenie czyjegoś życia. Co takiego działo się w jego życiu, że jest tym kim jest? Jego spowiedź jest wstrząsająca, gdyż przede wszystkim ukazuje emocje nim targające. Zdumiewający jest sposób w jaki komik wciąga widownię w swoją grą i wzbudza skrajne emocje w niej i w nas. Widzimy raz dorosłego mężczyznę, a raz nastolatka. Świetne i wiarygodnie przedstawił emocje i zachowania całej widowni, jak i poszczególnych uczestników. Na pewno jest to uniwersalna powieść o dorastaniu, miłości, przyjaźni, zdradzie i odrzuceniu. Czy Dowal jest winny? Jakie tajemnice skrywa człowiek obok nas żyjący?
Jest to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w tym roku, intrygująca i trzymająca w napięciu od pierwszych stron. Autor po mistrzowsku to napięcie dawkuje i wzmaga. Uwaga, wzbudza też skrajne emocje u czytającego.
Gorąco polecam!!!!

× 7 | Komentarze (1) | link |
@Antoniowka
2021-01-29
7 /10
Przeczytane

Prawdę mówiąc nie wiem co napisać o tej książce. Pomimo niewielkich rozmiarów, ma ona w sobie duży ładunek emocji, stąd też bardzo ciężko mi się ją czytało. Jest specyficznie napisana - jakby jednym ciągiem, dygresja goni dygresję.

Grosman wychodząc od błahej scenki - występ komika - dotyka trudnych tematów: holokaustu, miłości, odrzucenia, przegranego życia.

Nie jest to na pewno książka na "leniwą niedzielę", ale myślę że warto po nią sięgnąć.

× 2 | link |
@czytanie.na.platanie
2021-11-23
9 /10
Przeczytane Przeczytane 2021 Posiadam

Lubicie stand-upy? Dziś zapraszam Was właśnie na stand-up, występ jednego bohatera, Dowala G., ponadpięćdziesięcioletniego komika, który swój najlepszy czas zdaje się mieć już za sobą.

Usiądźcie wygodnie, bo rozpoczyna się pełen sarkazmu, zgryźliwości, przesady, wyszydzania własnych i cudzych przywar występ ukazujący jak cienka jest granica pomiędzy rozbawieniem, a zażenowaniem, czy zniesmaczeniem.

Wśród widzów jest kolega Dowala z dzieciństwa, którego ten nakłonił do przybycia. Czy tylko on został tu sprowadzony celowo?

W pewnym momencie Dowale podejmuje swoistą grę z publicznością i z samym sobą. Czy to jeszcze występ, czy rachunek sumienia, wgląd w przeszłość, swoista spowiedź bohatera?

Mimo że publika nie otrzymuje tego, po co przyszła, wyczekuje kolejnych słów, uczestniczy w tym przedziwnym przedstawieniu. "Pokusa zaglądania w cudze piekło" okazuje się zbyt silna, czyni publiczność zakładnikami jego znękanej duszy.

Pod maską komika kryje się człowiek, który chce zostać dostrzeżony po raz ostatni. Który chce rozliczyć się ze swoich wyrzutów sumienia, wydobyć na światło dzienne tłamszone traumy dzieciństwa.

Czy będziecie wśród tych, którzy zahipnotyzowani spowiedzią Dowala G. zostaną na widowni do końca? Czy zdegustowani jego budzącymi niesmak żartami, czarnym humorem i wspomnieniami z dzieciństwa wyjdziecie w trakcie? Ja śledziłam jego każde słowo z ogromnymi emocjami. Rosnącym współczuciem, smutkiem, który potęgo...

× 1 | link |
@zooba
@zooba
2019-11-27
8 /10
Przeczytane 2018 Klub mola książkowego

Tak po prawdzie 7 gwiazdek, jedna za efekt zaskoczenia.
Twórczość Grossmana nie była mi znajoma, a tytuł, choć obijał się o oczy, niekoniecznie mnie zachęcał. Zwłaszcza w połączeniu z opisem okładkowym o rozliczeniu z przeszłością, zdradzie i tym podobnych, a to wszystko podane w postaci monologu stand-upowego komika. Nie przepadam za tym rodzajem rozrywki, delikatnie mówiąc i nie chciałam tej powieści czytać. Jednak życie po raz kolejny pokazało, że warto wychodzić poza swoje utarte szlaki ulubionych tematów i gatunków.

Książka jest niesamowita pod wieloma względami.
Po pierwsze wpada się w nią od razu na całego - mimo moich obiekcji po 15 minutach lektury wiedziałam, że doczytam do końca. Podstarzały komik prosi przyjaciela z lat młodości, żeby zobaczył jego występ. Od razu wiadomo, że jest jakaś tajemnica na rzeczy, a to kusi. I owszem, dowiadujemy się co łączyło bohaterów, ale kiedy tajemnica wychodzi na jaw, okazuje się, że nie to stanowi istotę historii.
Po drugie, bohater budzi emocje - i ten dorosły przeraźliwie smutny arlekin i ten chłopak niski, wątły, którego zadaniem było odgonić (no, nie napiszę co). Również rzeczony przyjaciel ma swoją opowieść, ledwo co pokazaną, a jednak namacalnie wyczuwalną.
Po trzecie, plastyczność opisu, teatralność fabuły, celność języka uwiodły mnie. Jestem pełna podziwu wobec autora, a drugie brawa należą się tłumaczce.
I po czwarte, osobne wyrazy uznania należą się za postać karlicy - to było coś, przeczyt...

× 1 | link |
@almos
2023-03-16
6 /10
Przeczytane ebook literatura piękna
@maslowskimarcinn
2022-01-15
8 /10
Przeczytane
@Beata_
2020-06-06
8 /10
Przeczytane E-booki Posiadam

Cytaty z książki

O nie! Książka Wchodzi koń do baru. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl