Napisać książkę o raku... O chorobie, której się wszyscy tak boimy... Zadanie trudne, ale wykonane w 200%!
"Wieczna wiosna", to książka którą chciałabym Wam polecić ponieważ jest NIEZWYKŁA.
Dzięki bohaterce - Łucji, która od pierwszych stron opowieści, zawładnęła moją duszą.
Kobieta pomimo rozpoznania raka złośliwego piersi, jest w komfortowej sytuacji. Na korytarzu, pełnym nieszczęść i bólu, w Centrum Onkologii, gdzie nadzieja miesza się ze śmiercią, pracuje jej znajomy, który jest przyjacielem rodziny.
Łucja jest osobą do zadań specjalnych, w 20-letnim małżeństwie. Ma dorosłe, studiujące dzieci i męża znanego profesora transplantologii, który zdradza ją od lat.
Czy w takim środowisku Łucji uda się wygrać z chorobą i przetrwać te najtrudniejsze momenty?
Trochę się zagalopowałam, a nie chciałabym odbierać Wam przyjemności czytania tej książki.
Proszę, nie pozostańcie obojętni wobec tej historii. Zresztą, jestem pewna, że to niemożliwe.
Postać Łucji, stworzona przez pisarkę, jest piękna i niezwykła; trzymałam za nią kciuki, od samego początku. Kobieta odsłoniła przede mną pokłady duszy i wielkie możliwości.
Okazuje się, że w smutku i chorobie znalazła miejsce na miłość i spełnienie...I to nie są uczucia przelotne, ale takie na całe życie. Autorka pięknie opisała emocje pomiędzy Łucją i znanym rzeźbiarzem.
Jeszcze bardziej niesamowite jest "odmalowanie" ostatnich decyzj...