Wyleczeni

"Alicja Horn"
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 43 ocen kanapowiczów
Wyleczeni
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 43 ocen kanapowiczów

Opis

Zrób rachunek sumienia, zanim trafisz do szpitala.
Kiedy pielęgniarki znajdują w dyżurce ciało zastępcy ordynatora, cień pada na cały personel słynnego warszawskiego szpitala. Mnożą się plotki i domysły – zamordowany lekarz nie był lubiany w środowisku i wielu miało powody, by się na nim zemścić. Śmierć doktora nie odbija się jednak szerokim echem w mediach. Głównym tematem wiadomości są brutalne morderstwa kobiet w mokotowskich parkach.

Młoda lekarka Marta Wolska przeżywa trudny okres – po rozwodzie próbuje skupić się na pracy, lecz nie może uwolnić się od bolesnych wspomnień z dzieciństwa. Dziwne zbiegi okoliczności sprawiają, że zaczyna podejrzewać, iż jest w jakiś sposób powiązana zarówno z morderstwem w szpitalu, jak i z „Bestią z Mokotowa”. Podczas interwencji policji poznaje przystojnego komisarza. Wkrótce połączy ich nie tylko namiętność…

Wyleczeni to pierwszy napisany przez lekarza polski thriller medyczny, w którym wielopoziomowa intryga kryminalna łączy się z sugestywnym obrazem szpitalnej rzeczywistości widzianej od środka.
Data wydania: 2021-06-29
ISBN: 978-83-8202-257-5, 9788382022575
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 312
dodana przez: chudini0505
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

"Alicja Horn" Lekarz specjalista, doktor nauk medycznych, autorka prac z zakresu medycyny. W pisaniu wykorzystuje wiedzę medyczną i doświadczenie zdobyte podczas wielu lat pracy w szpitalu. "Wyleczeni" do jej debiut literacki. Alicja Horn to pseudonim autorki.

Pozostałe książki:

Wyleczeni Pasożyt Diagnoza Obłęd
Wszystkie książki "Alicja Horn"

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zło po dobrej stronie mocy ?

WYBÓR REDAKCJI
6.10.2021

"Kiedy przestał się ruszać, ostrożnie sprawdziła, czy nie symuluje, łamiąc mu palec. Oglądała za dużo filmów, w których napastnik udawał nieprzytomnego tylko po to, by za chwilę chwycić ofiarę za szyję." Przyznacie, że cytat rozpoczynający moją recenzję brzmi intrygująco, prawda? Równie intrygująca, "szpitalna", że się tak wyrażę, jest okładka i ... Recenzja książki Wyleczeni

Wyleczeni

WYBÓR REDAKCJI
27.06.2021

‘Wyleczeni’ to nie typowy thriller medyczny, lecz raczej thriller ‘myślący’ z rozwiniętym kontekstem społeczno-obyczajowo-psychologicznym. Oczywiście, poważna część akcji rozgrywa się w szpitalu i to tu dochodzi do, eufemistycznie rzecz ujmując, specyficznych zgonów. W przypadku ‘Wyleczonych’ można najzwyczajniej w świecie mówić o powieści transga... Recenzja książki Wyleczeni

OB
@krzysztof_trzcinski
× 9

Recenzja książki Wyleczeni, Alicja Horn

WYBÓR REDAKCJI
12.07.2021

Przy tej pozycji mile spędziłam trzy wieczory. Ale po kolei. Przede wszystkim uważam, że dobrze dzieje się, gdy w powieści kryminalnej oprócz samej kryminalnej intrygi są również wątki obyczajowe, psychologiczne czy społeczne. Wtedy do końca nie wiadomo, gdzie kończy się fikcja, a gdzie zaczyna rzeczywistość. W pierwszym tomie Wyleczonych pani ... Recenzja książki Wyleczeni

AN
@ankawarszawianka
× 5

"Wyleczeni"

25.06.2021

„Zrób rachunek sumienia zanim trafisz do szpitala.” Marta jest lekarzem, ma trzydzieści lat, jest rozwódką. Ma za sobą przerażające, traumatyczne przeżycia. Przed laty, jako dziecko była świadkiem bestialskiego zabójstwa swoich rodziców. Sprawców nigdy nie odnaleziono. W szpitalu, w którym pracuje, zauważa pacjenta, którego twarz regularnie nawie... Recenzja książki Wyleczeni

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

MA
@Magnis
2022-05-07
6 /10
Przeczytane THRILLER MEDYCZNY KRYMINAŁ

Książka Wyleczeni zainteresowała mnie za sprawą, że jest to thriller medyczny nie znanej mi jeszcze autorki ukrywającej się pod pseudonimem Alicja Horn. Uwielbiam takie thrillery, bo nieraz lepiej się czyta niż nie jeden horror. Po książce nie miałem wielkich oczekiwań, bo nie wiedziałem czego spodziewać się, ale miałem nadzieje na dobrą powieść w klimatach medycznych i kryminał w jednym.

Książka opowiada historie Marty Wolskiej pracującej w jednym z lepszych szpitali, gdzie popełniono morderstwo na ordynatorze, którego nikt nie lubił. W okolicy grasuje morderca napadający kobiety. Marta musi sobie poradzić z przeszłością i zaczyna podejrzewać, że wszystko może jakoś się łączyć ze sobą. Podejmuje próbę śledztwa prowadzącego do odkrycia prawdy na temat zbrodni jakie są popełniane.

Książka Wyleczeni jest próbą napisania thrillera medycznego, którego wątki będą ze sobą spójne i ciekawe. Obraz szpitala w jakim pracuje bohaterka został przedstawiony ze wszystkimi wadami i nieraz zaletami jeśli jakieś pojawiają się. Jednak ukazanie pracy w takim miejscu jest dobrym posunięciem. Mamy więc relacje poszczególnych lekarzy i pacjentów, problemów i dylematów dotyczące przyjęć pacjentów. Obraz pracy lekarza tez nie napawa optymizmem, lecz zawsze są gotowi do niesienia pomocy. Świat lekarski został po prostu świetnie oddany w sposób ciekawy ze wszystkimi swoimi bolączkami. W takim miejscu poznajemy naszą bohaterkę, która nie tylko pracuje w szpi...

× 11 | link |
OB
@krzysztof_trzcinski
2021-06-27
10 /10

‘Wyleczeni’ to nie typowy thriller medyczny, lecz raczej thriller ‘myślący’ z rozwiniętym kontekstem społeczno-obyczajowo-psychologicznym. Oczywiście, poważna część akcji rozgrywa się w szpitalu i to tu dochodzi do, eufemistycznie rzecz ujmując, specyficznych zgonów. W przypadku ‘Wyleczonych’ można najzwyczajniej w świecie mówić o powieści transgatunkowej, co pozwoli autorce dotrzeć do większego grona czytelniczego. Abstrahując od literackich klasyfikacji, najważniejsze jest jednak to, co ta książka sobą reprezentuje.

A reprezentuje więcej niż się po niej spodziewałem, dlatego zdecydowanie jestem za. Sięgając po trzy jedynie argumenty wyjaśnię, dlaczego.

Jestem za, po pierwsze, za fabułę. Główną bohaterką powieści jest warszawska lekarka Marta, która po części rozwiązuje kryminalną zagadkę sprzed lat. Niby przez przypadek, lecz przypadki chodzą po ludziach. A ona długo na ten przypadek czekała i na pozornie przypadkowego pacjenta, który trafia do jej szpitala. Z czasem wyjaśnia się, dlaczego na szpitalnym dyżurze musiał zginąć pewien ordynator znany z początku powieści. On także jest częścią tego przypadku. Przy okazji jego śmierci Marta odkrywa coś dużo większego niż zwykłe ordynatorskie machloje. No i poznaje Michała, tajemniczego komisarza policji….

Szczwana sztuka ta Marta, lecz równocześnie bardzo sympatyczna. Życie uczuciowe i miłość do natury skutecznie docieplają jej wizerunek. Ostatecznie jest taka swojska, ‘życiowa’.

Jestem z...

× 5 | link |
@przyrodazksiazka
2021-06-16
10 /10
Przeczytane

,, Myślisz, że gdyby Michał podczas naszego spotkania widział, jak robię nakłucie lędźwiowe albo próbuję zacewnikować pacjenta ze stulejką, to by mnie później próbował przelecieć?"

Przyznajcie, że tutaj poczucie humoru kobiety miały naprawdę imponujące:-) Takich cytatów można przytoczyć całe mnóstwo, gdyż obie postacie bardzo lubą dowcipkować. Wszystko z żargonu lekarskiego, którego od tej strony nie znałam. A teraz przyznam z całym szacunkiem, że nigdy nie chciałabym również znaleźć się na ich oddziale. Tam lepiej przebywać z czystą kartą i bielizną, bo nigdy nie wiadomo, kiedy niewygodnemu pacjentowi może nap. Stanąć serce, lub zabije go nieznana bakteria, której przecież nie można wykryć, prawda?
To niebywały thriller psychologiczny. Wyszukane postacie z oryginalnymi cechami charakteru. Wielkie opanowanie przy wymiarze sprawiedliwości. Pokerowe twarze, które trzeba zachować, by móc iść na przód. Zawody, które z pozoru mają na celu leczenie, jednak nie powiedziane w którym kierunku. Dodatkowo kilkanaście tajemnic, które poznajemy co kilka stron. Wszystko ze sobą ścisle powiązane w sposób perfekcyjny.
Nie odłożycie tej książki na bok, bo tutaj wciąż coś się dzieje. Mordercą równie dobrze może być każdy, albo przynajmniej połowa z nich.
Sympatyczna staruszka z zaburzeniami widzenia i pamięci. Miejsca, gdzie straszy, a gdzie trzeba przebywać. Tajne spotkania, przestępczości i własny wymiar sprawiedliwości. Trudne terapie, które nie zawsze są po to by ...

× 5 | link |
@kszcasa1
@kszcasa1
2021-06-26
10 /10

Trudno się oderwać, bo to inteligentny kawałek prozy z pogranicza thrillera i powieści obyczajowej. Główna bohaterka Marta żyje bez nadziei na lepsze jutro, w teraźniejszości i zarazem w przeszłości. Ciężar złych wspomnień jest przygniatający, jednak udaje się nie zwariować. W końcu nadarza się okazja, żeby upuścić pary. Marta zmienia swoje życie diametralnie i je odczarowuje. Właściwie to nawet wytwarza nową rzeczywistość. Staje się wcieleniem przewrotności i nabywa moc likwidowania otaczającego ją zła, narzędziami, które zawsze miała pod ręką. Ale to dopiero początek.

W tej książce zdarzy się jeszcze wiele ciekawych rzeczy. Wszystko jest jak najbardziej realne, to nie science fiction. Końcówki się nie domyślicie - nie zgadniecie, kim są tytułowi Wyleczeni i po co w ogóle są.

Czytam ten debiut i dochodzę do takiego wniosku: jakiż to zmyślnie wykombinowany potrzask na czytelnika. Chcąc nie chcąc wpadasz bowiem w pułapkę przekonań pary bohaterów. Mimo, że doskonale wiesz, iż działają wbrew prawu. Ale akcja nie daje ci czasu na zastanawianie się. W trakcie trzeba wybrać, kto potwór, a kto ofiara :) Głębiej pomyśleć można dopiero po. A jest nad czym.

Aż boję się wyobraźni autorki odnośnie kontynuacji tej powieści. Pani Alicjo, proszę ostrzec panią doktor Martę, by jej pewność siebie nie wzięła góry nad rozwagą :)

× 3 | link |
CZ
@patrycjasprzedaz1
2021-06-18
10 /10

Wyleczeni to książka na którą dłuuugo czekałam! Jak tylko usłyszałam, że w planach jest wydanie thrillera medycznego napisanego przez lekarze to byłam przekonana, że muszę ją przeczytać! Pierwsze na co zwróciłam uwagę to poczucie humoru, które jest genialne i naprawdę mnie rozbawiało! To rzadkość w thrillerach, więc już daje olbrzymi plus.

IG: Czytomanka (wywiad z autorką)

👉Jest zbrodnia, akcja, zabawne teksty, zemsta. Genialna! Książka opowiada o Marcie, która była świadkiem w dzieciństwie morderstwa swoich rodziców. W szpitalu w którym pracuje dochodzi do zbrodni, która przypomina jej o przeszłości. Więcej nie będę spoilerować!

👉Książka w której non stop coś się dzieje, akcja nabiera tempa z każdą stroną. Nie odłożysz jej tak łatwo na bok. U mnie pochłonięta w 2 wieczory! Gdyby nie dziecko to z pewnością przeczytałabym ją szybciej. Świetna akcja i już stałam się fanką pisarki! Koniecznie sięgnę po jej kolejną książkę szczerze polecam. A w komentarzu wywiad z autorką!

Dziękuje @zysk_wydawnictwo za egzemplarz!

❗Ocena: 10/10

× 3 | link |
MA
@mariaklamka
2021-07-09
10 /10

Recenzja "Wyleczeni" Horn Alicja.
Dla mnie to bomba. Dotychczas czytałam tylko Bondę i Świst z naszych autorek kryminałów. Ogólnie lubię czytać powieści, w których pokazane jest od kuchni wykonywanie jakiegoś ciekawego zawodu. Powieści kryminalne zwykle ukazują pracę policjantów i prokuratorów (plus innych prawników), rzadziej psychologów i patologów. Natomiast rzadko można dowiedzieć się z nich czegoś ciekawego o kulisach pracy lekarzy, którzy leczą szpitalnych pacjentów. Ostatnio z powodu covidu dowiedziałam się o istnieniu lekarzy chorób zakaźnych, których ponoć w Polsce jest jak na lekarstwo. W lekarskim żargonie nazywają ich zakaźnikami. Bohaterka książki Horn pracuje w szpitalu z różnymi oddziałami, ale sama jest właśnie takim zakaźnikiem. Jej profesja ukazana jest w porywający sposób. Autorka dowodzi, że specjalizacja z chorób zakaźnych daje niesamowite możliwości "odwzajemnienia się" za doznaną kiedyś krzywdę. Co więcej, zemsta potrafi być słodka nawet wydawałoby się w mrocznym otoczeniu. Delikwent musi tylko wpierw trafić do szpitala… Polecam.

× 3 | link |
@kryminal_na_talerzu
2021-06-27
4 /10

„Wyleczeni” to debiut literacki Alicji Horn, a zarazem książka rozpoczynająca całą serię. Reklamowana jest jako pierwszy polski thriller medyczny napisany przez lekarza. Jako że ten gatunek na naszym rynku nie jest mocno użytkowany przez pisarzy, a mocno lubiany przeze mnie, to z chęcią zdecydowałam się na lekturę tego tytułu. I jego początek dał mi nadzieję, że może być z tego fajna historia, choć już na wstępie styl, w jakim jest pisana, nie całkiem nie zadowolił – nie jest za płynny, choć stylistycznie poprawny. Fabuła zaczyna się ciekawie – od morderstwa nielubianego zastępcy ordynatora w warszawskim szpitalu. Morderstwo to nasuwa na myśl inne, które w tym czasie mają miejsce w Warszawie, a które przypisywane są tak zwanej Bestii z Mokotowa. Całość przedstawiona jest z punktu widzenia młodej lekarki, Marty, która w swojej przeszłości ma mocno traumatyczne przeżycia. Niestety im dalej w fabułę, tym pojawia się więcej wątków, a żaden z nich nie zostaje konkretnie rozwinięty, przez co gubi się tu oś kryminalna historii. Na plus na pewno można zaliczyć obraz fatalnej kondycji polskiej służby zdrowia, opis funkcjonowania takiego szpitala, choć ‘funkcjonowanie’ to chyba słowo nad wyrost. Jednak i to nie jest zrobione do końca umiejętnie – za dużo krytyki w jednym miejscu, za bardzo natarczywie, przez co miałam wrażenie, że książka to jedno wielkie narzekanie. Bohaterom powieści brakuje głębi psychologicznej, uzasadnienia ich wyborów i podjętych decyzji. Niestety więc nie m...

× 1 | link |
@lukaszgrudzinski21
2021-06-21
4 /10

Poznajemy Martę Wolską która pracuje w szpitalu. Po zdradzie męża stawia wszystko na pracę. Pojawiają się pierwsze morderstwa. Oraz problemy z sąsiadką . Również poznaje przystojnego komisarza i połączy ich namiętność...

No po tej książce spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Ostatnio bardzo mnie ciekawią thrillery medyczne. Ale tutaj nie znalazłam nic co by wzbudzało we mnie emocje. Były zabójstwa ale w połowie one nic nie wnosiły ani nie były jakoś wątki tego bardzo pociągnięte. Życia szpitalnego kompletnie mi zabrakło, było parę scen że szpitala ale przecież bohaterka taka zapracowana ponoć dyżur za dyżurem. A wszystkie problemy jakie miała były poza nim. Znalazłam tutaj opisy lekow, opisy lekarzy historycznych i ich odkrycia. Rodzaje chorób oraz bakterie. Wiele wiele opisow które były nudne i w połowie nie potrzebne. Bohaterka też taka nijaka. Książkę męczyłam czytałam po 50str i odkładałam. W żadnym stopniu mnie nie zaciekawiła. Ostatnie 50str były fajne i na prawdę chciało się czytać ale jako całej książki to nie uratowało... Ale ze jest to pierwsza część to myślę że druga może po takim zakończeniu będzie idealna.. Ale niestety nie ten tom. Momentami czytałam i nie wiedziałam o co chodzi.
Niestety ta książka u mnie się nie sprawdziła.. Nawet nie miałam odczucia ze czytam thriller.

× 1 | link |
@tomzynskak
2021-06-21
8 /10

Uwielbiam thrillery każdego rodzaju, a dzisiaj pragnę Wam przedstawić pierwszy polski thriller medyczny „Wyleczeni” napisany przez lekarza!
Marta Wolska jako mała dziewczyna jest świadkiem bestialskiego zamordowania jej rodziców. Zbrodniarzy nigdy nie udało się złapać, a śledztwo w tej sprawie zostało zamknięte. Jako dorosła kobieta zostaje lekarzem pracującym w jednym z Warszawskich szpitali. Pewnego dnia na jej oddziale dochodzi do zabójstwa jednego z lekarzy, a po samej Warszawie grasuje seryjny morderca. Czy te dwie sprawy coś łączy? Czy mają one coś wspólnego z życiem Marty?

Po prostu WOW! Książka została napisana w genialny sposób. Sam styli pisania autorki, opisy wydarzeń zostały napisane na bardzo wysokim poziomie i wcale nie da się wyczuć, że jest to debiut. Ogromnym plusem jest fakt, że autorka jest lekarzem, więc cała książka nabiera ogromnego realizmu. Jednak tutaj pojawia się w czytelniku pewne obawy - mianowicie może faktycznie warto zrobić rachunek sumienia zanim pójdzie się do szpitala, bo nigdy nie wiemy czy coś nas nie łączy z lekarzem. Bardzo spodobało mi się przedstawienie realiów z jakimi muszą się borykać służby medyczne i życie lekarzy, które wcale nie jest takie łatwe oraz przyjemne. Sami bohaterowie zostali wykreowani bardzo dobrze. Są oni realni i tacy… ludzcy. Cała historia jest bardzo oryginalna, przemyślana i co najważniejsze dopracowana. Intryga goni intrygę, a nieprzewidywalność zwrotów akcji powoduje, że...

| link |
LA
@lauramilewska
2022-06-28
10 /10
Przeczytane

Powieść „Wyleczeni” Alicji Horn.

Można by powiedzieć, że mamy nowego Dextera, gdyby nie fakt, że w Wyleczonych jest duet bohaterów (choć, jak zobaczycie w zakończeniu, to jednak część prawdy). Ciekawy jest pomysł, aby w tej historii policjant pozostał w cieniu szpitalnej lekarki. Pani doktor świetnie radzi sobie z osobnikami, którzy nic od siebie społeczeństwu nie dają, za to chętnie na nim pasożytują. Ważniejsze jest jednak to, że Marta Wolska potrafi metodycznie i skutecznie rozprawiać się z groźnymi przestępcami dzięki takim cechom charakteru jak opanowanie i spryt, ale przede wszystkim dzięki posiadanej wiedzy medycznej i umiejętności jej odpowiedniego zastosowania.

W ogóle charakterologicznie dwuznaczne postacie są w tej powieści bardzo ładnie uformowane i dobrze się uzupełniają. Lekarka ma silną motywację i jako „pani życia i śmierci” - umiejętność i sposobność, policjant ma siłę i jako „pan władza” - koneksje i nieformalny immunitet. Do tego oboje mają pomysły i fachową wiedzę, co daje spory potencjał, również na nowe wątki w kolejnych tomach (Wyleczeni to pierwsza część cyklu). Autorka pozostawia do oceny czytelników (nie trzeba czytać wywiadów z nią, by to odkryć) problem natury moralnej - czy bohaterowie, walcząc w niekonwencjonalny sposób z przestępcami, sami się nimi nie stają.

Istotna wartość tej książki to pokazanie nadużyć systemu opieki zdrowotnej (od strony przebiegłych ordynatorów i szpitalnych zarządców, ale również niektóryc...

| link |
@mommy_and_books
2022-01-24
9 /10
Przeczytane

Czy boicie się szpitali? Po tej lekturze z pewnością będziecie mieć obiekcje co do tej instytucji, a właściwiej do ludzi tam pracujących i odwiedzających gości. Czy w 100% można ufać lekarzom?
Czy boicie się wychodzić wieczorami z domu?
Główna bohaterka lekarka Marta Wolska straciła rodziców. Zostali bestialsko zamordowani. Ona widziała sprawcę. Była wtedy małą dziewczynką, jednak jego twarz na zawsze utkwiła w jej pamięci. Co się stanie, gdy podobny człowiek do mordercy jej rodziców trafi do szpitala?
W szpitalu ginie jeden z ważnych pracowników. Kto i dlaczego jego zamordował? Czy to ma coś wspólnego z Martą? Oprócz lekarza umiera również pacjent. Czy to było morderstwo, czy raczej jakieś powikłanie po chorobie?
Równocześnie po Warszawie biega seryjny morderca, który poluje na młode dziewczyny. Czy nasza Marta stanie się jego kolejną ofiarą? Czy te wszystkie sprawy coś łączy? Czy są to oddzielne przypadki? Komu zależy na względach naszej głównej bohaterki? Każdy tutaj ukrywa przed światem tajemnice. Czy one ujrzą światło dzienne?
Bardzo dobry medyczny kryminał, który wciągnął mnie od pierwszej chwili. Zakończenie daje do myślenia. Nie będę ukrywała, że byłam w głębokim szoku poznając końcówkę książki. Już się nie mogę doczekać kolejnej części. Mam taką cichą nadzieję, że wkrótce powstanie.
Jeżeli uwielbiacie medyczne kryminały to koniecznie musicie sięgnąć po książkę „Wyleczeni”. Gwarantuję dobrą zabawę z odkrywaniem prawdy.
Wielkie brawa dl...

| link |
TO
@tomekpalucki
2022-11-17
10 /10

Rzadko piszę opinie, ale tym razem powinienem. Byłem w delegacji służbowej do Gdyni, łącznie około 7 godzin w pociągu. Rano grymasiłem w księgarni, w końcu padło na "Wyleczonych". O autorce wcześniej nie słyszałem. Skończyło się na tym, że wracając wysiadłem w Warszawie na innej stacji. Specjalnie, bo musiałem doczytać zakończenie. Książka strasznie wciąga. Jest napisana lekkim językiem bez niepotrzebnych opisów i dywagacji (ależ odmiana!). Dla mnie to ważne, zwłaszcza w podróży. Kilka wątków, niby niezależnych, fajnie się w końcu zgrywa. Autorka zastosowała nietypową budowę fabuły. Co prawda głównych bohaterów jest dwójka, ale to nie detektyw gra pierwsze skrzypce. Choć oczywiście jest i śledztwo. Najważniejsza część dzieje się w szpitalu, gdzie urzęduje lekarka, pod której skrzydła lepiej nie trafić, jeśli ma się coś na sumieniu. A ona umie zdobyć informacje i połączyć fakty. Powieść jest po prostu świetna.

| link |
@moj.swiatksiazek
@moj.swiatksiazek
2021-07-07
4 /10

To mój pierwszy thriller medyczny i nasze spotkanie zaliczam do dość nieudanych.
Bardzo pozytywnie się nastawiłam, oczekiwałam czegoś z krwi i kości, tym bardziej, że jest napisany przez lekarza, który raczej zna się na rzeczy... Jednak w mojej opinii ta książka jest totalną klapą.

Mam wrażenie, ,że jak na pierwszy tom serii, jest tutaj zdecydowanie zbyt wiele wątków, które nijak odnosiły się do głównej historii. Do tego totalnie nie polubiłam się z bohaterami, a główna bohaterka bardzo mnie irytowała i to dzięki niej ksiązkę cyztałam na raty. Szczerze obawiałam się, że jej nie skończę.
Nie przypominam sobie również, aby było w niej coś, co by mnie zainteresowało, zaskoczyło czy zachwyciło.
Dla mnie historia ta daleka jest od thrillera.
Nie sięgnę po drugi tom i nie polecam jeśli liczycie na rasowy thriller medyczny.

| link |
@milbookove
2023-09-01
8 /10
Przeczytane

"Wyleczeni" to debiut autorstwa Alicji Horn. Mamy tu mix gatunków - od thrillera medycznego po powieść obyczajowa z wątkiem miłosno-erotycznym. Często taka mieszanka obraca się na niekorzyść autora, ale nie tym razem. Książkę czyta się lekko, jest w niej też sporo humoru. Alicja Horn obnaża słabości działania systemu służby zdrowia jak i sprawiedliwości. Zakończenie zaskakuje i wręcz nakłania, by sięgnąć po kolejny tom, co oczywiście z przyjemnością uczynię

| link |
@jelonka11
2021-06-29
7 /10
Przeczytane

Coś innego. Podobała mi się zemsta na ex mężu oraz na ortopedii

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

W przeciwieństwie do niego większość innych psychiatrów, z którymi miała do czynienia, niewiele różniła się od swoich pacjentów.
Przerastały ją nowe zasady segregacji śmieci. Miała doktorat z medycyny, ale decyzja, do którego pojemnika co wrzucić, wymagała, w jej opinii, co najmniej habilitacji.
Za głupie błędy zawsze płaci się najwyższą cenę
Uważała rośliny za istoty doskonałe. Żeby żyć, nie musiały nikogo krzywdzić, a energię czerpały ze słońca. Niemal perfekcyjni bretarianie.
Reanimowała trupa, ale przedstawienie musiało trwać.
Dodaj cytat