Za zasłoną milczenia

Żaneta Pawlik
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
Za zasłoną milczenia
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów

Opis

Emocjonująca opowieść o odwadze, pojednaniu i sile, by zacząć od nowa.

Klara, po dziesięciu latach posługi, poruszona śmiercią swego brata, opuszcza zakon. Dorota, skazana za zabójstwo męża, wnioskuje o zwolnienie warunkowe. Obie kobiety, wyrzucone poza nawias społeczny, po latach w zamknięciu, rozpoczynają nowe życie. Tymczasem świat, jaki pamiętają, przestał istnieć, a trudne przeżycia, których doświadczyły za murami, zostawiły blizny.

Losy Klary i Doroty splatają się w dramatycznych okolicznościach. I choć upragniona wolność okazuje się mieć swoją cenę, bohaterki nie ustają w walce o prawo do szczęścia.

"Za zasłoną milczenia" to nowa powieść Żanety Pawlik, autorki ciepło przyjętych przez czytelników książek "Mowy nie ma!" (2022), "Tamarynd" (2023) i "Światło o zmierzchu" (2023).

Data wydania: 2024-02-27
ISBN: 978-83-8335-151-3, 9788383351513
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 376
dodana przez: Vernau

Autor

Żaneta Pawlik Pisarka, aktorka. Fascynatka jazdy na motocyklu. Odpoczywa w podrózy, najchętniej włócząc się z plecakiem po Azji.

Pozostałe książki:

Tamarynd Światło po zmierzchu Mowy nie ma! Za zasłoną milczenia
Wszystkie książki Żaneta Pawlik

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

„Patet etiam difficilius usque evadere ipsum silentium. Jeszcze trudniej jest uciec od samej ...

19.03.2024

„Za zasłoną milczenia” to fenomenalne studium (!) o złożoności ludzkiej natury i psychiki. Żaneta Pawlik widzi i czuje więcej i jest obdarzona niezwykłym darem umiejętności pokazania bez oceniania zawiłych ścieżek ludzkich losów: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, ... Recenzja książki Za zasłoną milczenia

Piękna, poruszająca, szczera opowieść o drugiej szansie...

26.03.2024

Pragnienie wolności, nowej szansy od losu, możliwości życia tak, jak się pragnie... - każdy z nas w swoim życiu doświadczył lub doświadczy takiej sytuacji, gdy oto musimy zamknąć za sobą coś, by móc zacząć coś innego. I każdy z nas przekonał lub przekona się, że nie jest to łatwym... O tym opowiada właśnie poruszająca powieść Żanety Pawlik pt. „Z... Recenzja książki Za zasłoną milczenia

Za zasłoną milczenia.

15.04.2024

Autorka ponownie dokonała tego! Wkradła się w moją duszę i serce, pozostawiając w nich trwały ślad. Powieści Żanety Pawlik są gwarancją dojrzałości, szczerości i realności, czasem tak brutalnej, że aż boli, i czujesz ten ból w sobie. Czytając jej historie, nie sposób nie spojrzeć w lustro i nie zadać sobie pytania, w czym, jestem lepsza od jej boh... Recenzja książki Za zasłoną milczenia

@nowika1@nowika1 × 4

Za zasłoną milczenia

28.03.2024

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Tak zaczyna się nowa powieść Żanety Pawlik "Za zasłoną milczenia" i w zasadzie w tym klimacie, bardzo emocjonalnym i skłaniającym do refleksji, Autorka trzyma nas do samego końca. Poznajemy tu historie dwóch kobiet, pozbawionych wol... Recenzja książki Za zasłoną milczenia

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2024-03-31
10 /10
Przeczytane

Czasami wybierając jakąś drogę w naszym życiu, po jakimś czasie stwierdzamy, że to nie jest dla nas. I tak naprawdę nie ma w tym nic złego. Zazwyczaj młodzież ma problem z wybraniem dla siebie odpowiedniej drogi. Znając się z uczniami z pobliskich szkół, zaledwie pięć procent wie, co chce w życiu robić. Reszta wciąż czegoś szuka, waha się, a nauczyciele niewiele robią, by im ten krok w przyszłość zapewnić. Tytułowa bohaterka aż dziesięć lat potrzebowała, by zdać sobie sprawę, że zakon niekoniecznie jest tym, co pragnęła. Co ciekawe pomocy udzieli jej ktoś z kim nie utrzymywała dobrych stosunków i to w sytuacji, która bynajmniej nie należała do przyjemnych.
W opowieści poznajemy również kobietę, która odsiadywała wyrok w więzieniu. Gdy wychodzi na wolność, jedyną jej myślą jest opieka nad własnym dzieckiem. Chciałaby odzyskać jego miłość i czas, który zabrała odsiadka, ale nie jest to łatwa sytuacja. Małe dzieci zbyt szybko przywiązują się do innych ludzi i tak jest w przypadku jej synka. Czy zatem można tą sprawę rozwiązać w jakikolwiek pozytywny sposób?
Autorka splotła dwóch kobiet pokazując nam z jakimi demonami się mierzą. Jak bardzo wiedzą ile błędów w życiu popełniły i jak pragnął wszystko poukładać w całość. Najgorsze jest to, że ludzie posiadający własne problemy, wytykają je innym, a w tym wypadku tym kobietom. Według nich nie popełnia się takich błędów. Łatwo wydają osądy i zamiast pomóc, kładą kłody pod nogi. Nie myślą o tym, że będąc same wiele przeszł...

× 2 | link |
@paulina.orkisz
@paulina.orkisz
2024-03-13
9 /10

Klara po dziesięciu latach spędzonych w zakonie, postanawia zrzucić habit. Tragiczne wydarzenia życiowe, powodują, że kobieta uświadamia sobie, iż nie jest to droga, którą chciałaby podążać do końca życia. Postanawia zgłosić się po pomoc do swojej bratowej mieszkającej nad morzem.

Dorota po odsiedzeniu czterech lat w więzieniu, wychodzi na wolność na zwolnienie warunkowe. Chce odzyskać syna, który po jej zatrzymaniu znajduje się pod opieką jej młodszej siostry Weroniki. Nie będzie to łatwe, gdyż Karol przez czas nieobecności matki zdążył się zżyć z obecnymi opiekunami.

„Za zasłoną milczenia” to opowieść o dwóch całkowicie różnych kobietach, których losy splatają się w nieco dziwnych okoliczność w pewnej nadmorskiej miejscowości. Ich życiowe, ciężko trudne wybory doprowadziły do rozstaju dróg, dając im drugą szansę na podjęcie właściwej ścieżki, którą chcą podążać. Ich życie nie jest kolorowe, próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości i niestety w wielu sytuacjach bywają wytykane palcami. Jedna spędziła wiele lat w zakonie, druga w więzieniu i choć z pozoru były to dwie odmienne sytuacje, to jednak każda z nich czuła się zagubiona, zupełnie nie na miejscu i potrzebowała wsparcia ze strony najbliższych.

Za pośrednictwem książki, Autorka zabiera czytelnika w niezwykłą, nasączoną emocjami podróż, w której skomplikowane relacje międzyludzkie oraz cały proces odnajdowania swojego „ja”, poszukiwania swoje...

| link |
MA
@ksiazka.w.dloniach
2024-03-17
9 /10

To już czwarta książka spod pióra Pani Żanety Pawlik, którą mam możliwość zrecenzować. Mając bardzo dobre doświadczenia z poprzednimi tytułami z wielką przyjemnością sięgnęłam po "Za zasłoną milczenia". Zaintrygowana opisem i zauroczona okładką z radością poświęciłam jej kilka wieczorów.


Książka napisana jest z perspektyw głównych bohaterek. Poznajemy Klarę- kobietę, która dziesięć lat spędziła w zakonie. Po latach, mimo wielu wątpliwości, zdecydowała się opuścić to miejsce. Wróciła do rodzinnej miejscowości, ale nic już nie było takie same. Straciła najbliższe osoby, została zupełnie sama, a fakt wyjścia "z zamknięcia" nie ułatwiał jej odnalezienia się w nowej sytuacji...

Drugą bohaterką jest Dorota. Ona również ostatnie lata spędziła z dala od cywilizacji. Skazana za zabójstwo męża zostaje zamknięta w zakładzie. Trudy więziennego życia pomaga jej znieść fakt, że na wolności czeka na nią ukochany synek, Karolek. Obecnie przebywa pod opieką jej siostry Weroniki. Niestety mijające lata sprawiają, że ich więź znacząco się zatarła. Kobieta wychodzi na wolność dzięki zwolnieniu warunkowemu. Jedyne czego pragnie, to zacząć żyć na nowo wraz ze swoim synem.


Te dwie kobiety spotykają się w nadmorskiej miejscowości. Ich historie, choć tak bardzo różne, mają wspólny mianownik...

Przepiękna historia o odnajdywaniu siebie. O sile i determinacji oraz stawianiu czoła wyzwaniom jakie na drodze napotykają te dwie kobiety. Nie chcę sobie nawe...

| link |
@violla05
2024-04-17
8 /10
Przeczytane

⏳️⏳️ RECENZJA ⏳️⏳️


Żaneta Pawlik "Za zasłoną milczenia"

Klara zaraz po ukończeniu szkoły postanawia wstąpić do zakonu i w całości oddać się Bogu. Niestety ta decyzja boleśnie odbija się na jej relacji z bratem, który nie jest wstanie się z tym pogodzić i za wszelką cenę próbuje namówić dziewczynę do zmiany decyzji. Po kilku latach Klara otrzymuje wstrząsającą wiadomość o śmierci ukochanego brata, to wywołuje w niej ogromne wątpliwości i ostatecznie opuszcza mury zgromadzenia. Gdy trafia pod dach bratowej jej życie ulega stopniowej zmianie.
Dorota wiele przeszła, obelgi, przemoc i strach pchnęły ją do czynu przez który trafiła do więzienia. Zabójstwo męża to piętno z którym musi żyć, lecz nie to sprawia jej największy ból, tylko tęsknota za synem który nie chce mieć z nią nic wspólnego. Zwolnienie warunkowe daje jej nadzieję, że jeszcze naprawi swe relacje z synem i wspólnie zaczną nowe życie.
Czy obie zdobędą to czego tak bardzo pragną?

"Za zasłoną milczenia" to niezwykle poruszająca, chwytająca za serce i zapadająca w pamięć historia. Opowiada ona o losach dwóch kobiet, byłej zakonnicy i osadzonej morderczyni. Krok po kroku autorka prowadzi nas przez ich perypetie, a opisując ich przeżycia pozwala nam wczuć się w ich położenie. Postać Klary nie przypadła mi do gustu, ciężko mi było pojąć jej tok rozumowania bo tak specyficznej postaci jeszcze w książkach nie spotkałam. Dorota natomiast to jej zupełnie przeciwieństwo, kobieta ma c...

| link |
@tomzynskak
2024-04-03
8 /10

„Za zasłoną milczenia” to powieść powieść napisana prosto z serca o niczym innym jak… życiu. Wszystkie książki Autorki charakteryzują się niezwykłą głębią emocjonalną i wrażliwością. Jednak w przypadku tego tytułu te dwa czynniki stają się jeszcze bardziej uwypuklone, a „Za zasłoną milczenia” staje się powieścią od której nie tak łatwo się oderwać.

Z każdej strony bije profesjonalizm i czuć, że Pawlik dokładnie przemyślała to co chce przekazać Czytelnikowi. Autorka zręcznie łączy ze sobą elementy kryminału, a także dramatu o mocnym podłożu psychologicznym. Lawiruje pomiędzy wątkami i losami dwóch kobiet, które łączą się ze sobą w najmniej oczekiwanym momencie, a wartka akcja nie daje Czytelnikowi możliwości wytchnienia.

Główne bohaterki - Dorota oraz Klara to zupełnie odmienne postacie. Dorota odsiadująca wyrok za zabójstwo męża walczy o warunkowe zwolnienie. Klara po dziesięciu latach posługi opuszcza zakon i zmaga się z traumą, żałobą po stracie brata oraz swego rodzaju problemami egzystencjalnymi w „normalnym” świecie. Jednak obie łączy droga przez ból i samotność. Obie odczuwają potrzebę adaptacji i miłości. Są to postacie z krwi i koście, których emocje są namacalne, a motywacje łatwe do zrozumienia. Każdy jest wstanie wczuć się w ich rolę i zrozumieć co mogą czuć. Autorka bardzo dobrze przedstawiła tutaj problem wykluczenia społecznego i marginalizacji. Uświadamia Czytelnikowi jak łatwo jest oceniać kogoś kogo kom...

| link |
@kamafama0713
2024-03-22
8 /10

Czasem to, czego pragniemy nie jest tym, co naprawdę uszczęśliwia.

Dwie kobiety, dwie różne historie. Różne wybory, trudne decyzje i ich niejednokrotnie dramatyczne konsekwencje.
Zerwane więzi i rodziny, które się rozpadły. A przede wszystkim ból duszy i próby naprawienia relacji w rodzinach, które ucierpiały równie mocno co najbliższe im dziewczęta.

Klara od zawsze wiedziała, że jej droga wiedzie do Jezusa.
W związku z tym podjęła decyzję o wstąpieniu do zgromadzenia anastezjanek.
Rodzice zdawali się akceptować wybór córki, w przeciwieństwie do brata bliźniaka Klary - Andrzeja.
Dekadę po tym jak młoda kobieta zdecydowała się na życie konsekrowane okazało się, że nie było ono tym czego pragnęła.
Nie na jednak niczego- wykształcenia, zawodu i pieniędzy, zaś świat który znała przestał istnieć.

Dorota nie miała łatwego życia. Wręcz przeciwnie.. w dodatku popełniła zbrodnię, której wiele osób nie byłoby w stanie wyłączyć. Odebrała życie drugiemu człowiekowi, a teraz stara się o warunkowe zwolnienie.
Motywacją dla skazanej jest jej syn - Karol.

Obie - Dorota i Klara - nie potrafią się odnaleźć i umarły kiedyś dla świata. Spotkanie bohaterek wydaje się przełomem i otwiera kobietom oczy na wiele spraw.
I choć pozornie nic ich nie łączy szybko okazuje się , że jest zgoła inaczej.

Bardzo podziwiam tak dojrzałe pisarstwo. Piękne, oddające emocje, przemyślane i skłaniające do przemyśleń.
"Za zasłoną m...

| link |
@edyta.kyziol
2024-04-07
9 /10
Przeczytane

"Za zasłoną milczenia" to nie kryminał, choć wątek morderstwa jest, nie romans, nie obyczajówka. To książka, która sięga w rejony dla mnie obce. Chodzi tu o powrót do "normalnego życia" po wieloletniej izolacji.

Ale po kolei.

Klara, po 10 latach posługi jako zakonnica, postanawia zrezygnować z ślubów wieczystych i opuścić klasztor. Decyzja ta zbiega się z tragicznymi wydarzeniami w jej rodzinie. W wypadku ginie brat, jedyna bliska jej osoba, który do końca wierzył, że Klara kiedyś porzuci zakon i wróci do domu.
Dorota, po czterech latach odbywania kary więzienia, wychodzi na zwolnienie warunkowe. Na wolności czeka jej jedyny syn, który nie może jej wybaczyć tego, że zabiła jego ojca.

Okazuje się, że los te dwie osoby ze sobą połączył. Dwa życiowe rozbitki, dwie kobiety z zupełnie innym doświadczeniem życiowym, muszące na nowo nauczyć się życia.

Autorka w znakomity sposób pokazała trudności, na jakie trafiają osoby takie jak Klara czy Dorota. Nie da się uciec od przeszłości, nie da się wymazać tego, co było. Trzeba walczyć i udowadniać innym, że jest się wartościową osobą.
Ale czy to się kiedyś uda?

| link |
@madalenakw
2024-04-23
7 /10
Przeczytane
@nowika1
2024-04-15
9 /10
Przeczytane
WK
@w_ksiazkowym_zaciszu
2024-04-12
9 /10
@kuklinska.joanna
2024-04-08
9 /10
Przeczytane
@dorota.l.b
2024-03-28
7 /10
Przeczytane
@Uleczka448
2024-03-26
8 /10
@aneta5janiec12
2024-03-20
10 /10
Przeczytane
@zanetagutowska1984
2024-03-18
10 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

(...) wyjęłam butelkę z wodą. Piłam łapczywie, wyobrażałam sobie, jak spływa do gardła i dalej do żołądka. Kolejny haust i jeszcze jeden, aż dotarłam na samo dno. W przenośni i dosłownie.
Pragnienie rodzi rozczarowanie
Nie jest sztuką buntować się, lecz akceptować.
Czuję się jak rozbitek dryfujący po oceanie. Woda niesie tratwę w nieznane. Chcę stanąć na lądzie, złapać grunt pod nogami, tymczasem dobijam do bezludnej wyspy. W teorii osiągam cel, w praktyce nic z tego nie wynika.
Dodaj cytat