Opinia na temat książki Zbrodnia nad urwiskiem

@Betsy59 @Betsy59 · 2019-11-18 21:13:24
Przeczytane 2019
Zabawny, lekki kryminałek. Dowcipny, złośliwy, nieźle napisany. Pomysł uczynienia psa narratorem nieco infantylny, lecz całe szczęście narracja jest kilkutorowa i akcja nie jest widziana oczami Gucia cały czas. Plus za realistyczne a przy tym dowcipne oddanie ciężkiego losu polskiego emigranta zarobkowego. Barwne, charakterystyczne postaci, zarówno Polaków, jak i Irlandczyków (poza głównym bohaterem, który jest najbardziej bezbarwny i główną bohaterką, Różą, która jest irytująca)). Niestety, w połowie książki akcja się rozłazi, za dużo slapstickowych chwytów w stylu ciągłych zderzeń i wywrotek.
Dodatkowa gwiazdka za przyjazny, niewielki format. Zawsze doceniam niezłą literaturę podróżną.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-05-29
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zbrodnia nad urwiskiem
Zbrodnia nad urwiskiem
Marta Matyszczak
6.3/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 2

Irlandzka wyspa Inishmore to dla Szymona Solańskiego miła odmiana od chorzowskich podwórek. Prywatny detektyw poszukuje tam zaginionej Katarzyny Walasek, a także wytchnienia od sercowych rozterek. Nie...

Komentarze

Pozostałe opinie

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawa zagadka kryminalna, z drugiej strony humor chwilami na bardzo niskim poziomie. Ile można śmiać się z tego, że ktoś upada na ziemię, albo że Róża jest gru...

Ani to kryminał, ani książka humorystyczna. Beznadziejny detektyw nie prowadzi w gruncie rzeczy żadnego śledztwa, tylko snuje się po okolicy. Zagadka rozwiązała się sama z siebie. Brak logiki i konse...

Lekki i humorystyczny kryminał, dużo zagadek, w których rozwiązywaniu bierze piesek Gucio.

Ostatnimi czasy czytam mnóstwo książek, które noszą szumne miano kryminałów. Nie dość że są to dosyć wtórne historie, a domniemanego zabójcę można odgadnąć po dwóch rozdziałach, to dodatkowo na okładc...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl