Złe uczynki

Lucinda Berry
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów
Złe uczynki
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów

Opis

Uważaj, co publikujesz w sieci. Twój kolejny post może go zaprowadzić prosto do ciebie…

Giną młode kobiety. Morderca namierza je, śledząc ich profile w mediach społecznościowych. Spośród wielu uprowadzonych, tylko Sarah i Elli mają tyle szczęścia, że udaje im się ujść z życiem.

Po ucieczce, obie trafiają do szpitala. Agenci FBI, zrobią wszystko, by znaleźć tego zwyrodnialca. Kobiety są kluczem do ich śledztwa, ale Sarah coś ukrywa.
Już wkrótce Ella przekona się, że jej koszmar jeszcze się nie skończył.

Bestseller Washington Post i Amazon Charts. Trzymający w napięciu thriller psychologiczny autorki „Idealnego dziecka”.
Tytuł oryginalny: Appetite for Innocence
Data wydania: 2021-09-15
ISBN: 978-83-8195-645-1, 9788381956451
Wydawnictwo: Filia
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 400
dodana przez: Catta

Autor

Lucinda Berry Dr. Lucinda Berry jest psychologiem specjalizującym się w traumach i prowadzi badania w zakresie dziecięcych traum. Wykorzystuje swoje doświadczenie naukowe do tworzenia niepokojących thrillerów psychologicznych, zacierających graniczę między prawdą...

Pozostałe książki:

Ocalić syna Idealne dziecko Sekret sióstr Zamknięty pokój Złe uczynki
Wszystkie książki Lucinda Berry

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Złe uczynki

25.03.2023

"Złe uczynki" Lucinda Berry Wydawnictwo: Filia Gatunek: thriller Ilość stron: 400 Rok wydania: 2021 Fabuła: Giną młode kobiety. Morderca namierza je, śledząc ich profile w mediach społecznościowych. Spośród wielu uprowadzonych, tylko Sarah i Elli mają tyle szczęścia, że udaje im się ujść z życiem. Po ucieczce, obie trafiają do szpitala. Agen... Recenzja książki Złe uczynki

@Marcela@Marcela × 6

Może nadejdzie kiedyś taki dzień, w którym zapomnę, ale moje ciało nie zapomni nigdy...

14.09.2021

"Złe uczynki" to najnowszy thriller psychologiczny od Lucindy Berry. Sarah i Ella w końcu uwolniły się z rąk bezwzględnego porywacza, który zamienił ich życie w koszmar. Obie dziewczyny przebywają w szpitalu i tam dochodzą do zdrowia pod stałym okiem personelu medycznego i funkcjonariuszy policji. Jednak każda z dziewcząt na swój sposób znosi roz... Recenzja książki Złe uczynki

@moj.ksiazkowy.raj@moj.ksiazkowy.raj × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Logana
2021-09-21
9 /10
Przeczytane

Na wstępie chcę zaapelować, by nie czytać opisu wydawniczego! To wielki spoiler, który na dokładkę wprowadza w błąd. Mi to wyszło na dobre, bo gdybym natrafiła na wzmiankę o tematyce książki, nie sięgnęłabym po nią i dużo bym straciła.
Ta lektura jest przerażającą w swoim okrutnym realizmie. Ukazuje dewastację człowieka, zniewolenie nie tylko w kontekście fizycznym, ale przede wszystkim mentalnym. Do jakiego tragicznego spustoszenia psychicznego trzeba doprowadzić, by ofiara żałowała, że podejmując decyzję nie wybrała śmierci? Ten thriller na te pytanie odpowiada.

W trakcie czytania szargały mną takie emocje, że zaczęłam sprawdzać kim jest autorka. Okazuje się, że dr. Lucinda Berry jest psychologiem specjalizującym się w traumach i prowadzi badania w tym zakresie. Do tworzenia thrillerów psychologicznych wykorzystuje doświadczenie naukowe. Ukazując mroczne zakątki ludzkiego umysłu zaciera graniczę między prawdą a fikcją. Powieść "Złe uczynki" potwierdza to w stu procentach. Od siebie mogę dodać, że styl i forma budowania fabuły bardzo przypadła mi do gustu. Krótkie rozdziały, naprzemiennie ukazujące dwie linie czasowe: teraźniejszą (oznaczaną w powieści jako "teraz") i przeszłą (jako "wtedy") pozwalają nabrać szerszej perspektywy. Wszystko, nawet policyjne śledztwo, czy praca psychologów, ukazane zostały pierwszoosobowo oczami dwóch skrzywdzonych dziewczyn. Ich historie, z pozoru różne, wypaliły w ich psychice różne piętno, a to za sprawą różnych wyborów, kt...

× 22 | link |
@Siostra_Kopciuszka
2024-04-05
5 /10
Przeczytane

Tak sobie patrzę na te wysokie oceny tej książki i zastanawiam się, czy ja czytałam tę samą książkę co moje poprzedniczki? Mnie ona absolutnie nie zachwyciła, przeciwnie, wynudziłam się przy niej jak przysłowiowy mops.

Co my tu mamy. A więc, na początku lekki schemacik. Psychopata więzi w piwnicy dziewczyny, oczywiście wiadomo po co, ma pewną schizę, jak to psychopata. To, że zdobycze o parametrach takich, jakie go interesują, znajduje na portalach społecznościowych, też nie jest niczym nowym. To już było w innych książkach i w zasadzie, wcale mnie nie dziwi. Bo jak widzę co ludzie publikują na facebookach i innych instagramach, to głowa mała.

Następnie dwóm dziewczynom udaje się uciec (niczego nie zdradzam, to wszystko jest, a jakże, w opisie). Potem mamy relacje z życia tychże dziewczyn. Życie obecne, to po ucieczce i to przed uwięzieniem, oraz pokaz traumy, jakie to uwięzienie zostawiło w obydwu dziewczynach.

Tematy jak już wspomniałam, zupełnie nie nowe, ale i nie nowe można pokazać ciekawie. Tutaj ciekawie nie było. Ta książka była nudna, przegadana, prze psychologizowana i jeszcze ta dziwna mamuśka Elli... co ta kobieta sobie w ogóle myślała, robiąc to, co zrobiła, czy myślała w ogóle??

To pierwsza książka tej autorki, jaką miałam okazję przeczytać. Myślę, że jeszcze kiedyś coś tej pani przeczytam, aby sprawdzić, czy zmienię zdanie.



× 16 | link |
@Malwi
2021-09-29
8 /10
Przeczytane

" Złe uczynki " ro thriller psychologiczny który nie tylko mnie zaciekawił ale również wywołał skrajne emocje. Bunt, złość, strach ale również smutek, żal i współczucie. Autorka, w powieści, stworzyła bardzo realistyczny świat pełen bólu i cierpienia. Ukazała piekło przez jakie przechodziły młode bohaterki dramatu i beznadziei na jaką skazał je zły człowiek. Każda z nich w walce o życie musiała pokonać swoje traumy.

Historia jest przedstawiona w sposób realistyczny. Czytając z łatwością wyobrażałam sobie świat w którym żyły i wraz z nimi współodczuwałam ich ból i poniżenie.

Warstwa psychologiczna to genialny majstersztyk. Prawdziwa, wiarygodna i dogłębna. Dwie bohaterki i dwa różne sposoby radzenia sobie z traumą. Ukazany został również schemat syndromu sztokholmskiego.

Historia przedstawiona jest z perspektywy dwóch ofiar. Szkoda że autorka nie poszła o krok dalej ukazując punkt widzenia porywacza.

Szukacie lektury która nie tylko zaciekawi ale i wzruszy? To ta powieść jest dla was.
Polecam.

× 5 | link |
@werka751
@werka751
2023-02-25
9 /10

Ciężki temat, ciężka historia, ale wciąga jak diabli i nie pozwoli wam zasnąć.

To idealne zdanie, które podsumowuje moją lekturę "Złych uczynków".
Dlaczego po nią sięgnęłam? Nie dla samego tematu, ale muszę się po cichu przyznać, że jeśli chodzi o Wydawnictwo Filia, to jestem okładkową sroką. Wszystkie thrillerowe okładki oddają klimat powieści, są mroczne i naprawdę zachęcają do sięgnięcia po te książki. Co ciekawe, bardzo rzadko okazują się również rozczarowaniem... ;)
Książka Lucindy Berry jest trudną lekturą, dlatego, że porusza okrutne, pełne przemocy tematy. Jej bohaterki to dziewczyny, które musiały milczeć. Które były przetrzymywane w piwnicach i które były prywatnymi zabawkami mężczyzny, który uwielbiał władzę. To nie jest lektura, dla ludzi o słabych nerwach, ze względu na to, że w "Złych uczynkach" można odnaleźć wiele przemocy i okrucieństwa. Mimo że brakuje tutaj standardowej intrygi do rozwiązania, historia naprawdę wciąga i pochłania się ją jednym tchem.
Co muszę przyznać, autorka w sposób naprawdę genialny oddała w tej historii różnego rodzaju zaburzenia psychiczne, fazy stresu pourazowego oraz również syndrom sztokholmski — co naprawdę czasami może okazać się równie trudnym zadaniem, tak samo jak napisanie dobrej sceny łóżkowej. Na ogół bohaterki, które są poddane mężczyźnie, strasznie mnie irytują swoją postawą i zachowaniami, tutaj tego nie odczułam. Sarah jest tutaj naprawdę ewenementem.
...

× 4 | link |
@Marcela
2023-03-25
10 /10
Przeczytane

Nie mam się do czego przyczepić. Książka tak bardzo mnie wciągnęła, że przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Dosłownie mną zawładnęła. Historia stworzona przez autorkę jest bardzo ciekawa, wręcz uzależniająca. Książka z pewnością zasili stosik moich ulubionych pozycji.

× 2 | link |
@szpaczek444
@szpaczek444
2021-10-03
8 /10

⭐RECENZJA⭐

"Uważaj, co publikujesz w sieci.
Twój kolejny post może go zaprowadzić prosto do ciebie..."
‼️
Trzy dziewczyny były przetrzymywane przez bezlitosnego mężczyznę. Tylko dwóm z nich udało się uciec. Jakim sposobem?
Życie pod jednym dachem z Johnem dla Elli stanowiło piekło. Lecz Sarah nigdy nie chciała go opuszczać. Dlaczego ich spojrzenia na sytuację były tak odmienne?
‼️
To moje drugie spotkanie z autorką @lucindaberryauthor i znów bardzo udane. Od początku zostałam wciągnięta w wir przerażających i wstrząsających wydarzeń. Nie mogłam zrozumieć jak można być tak popapranym, by porywać młode, nieskazitelne dziewczyny i próbować stworzyć z nimi "prawdziwy" dom. To było chore i.... obrzydliwe. Cała książka jest podzielona na rozdziały w trakcie porwania i po ucieczce. Dodatkowo narracja jest poprowadzona z dwóch perspektyw - Elli i Sarah - dzięki czemu można lepiej zrozumieć emocje i myśli głównych bohaterek. Język jest lekki i przyjemny, co ułatwia szybkie czytanie. Strona ucieka za stroną i nie wiadomo, kiedy następuje koniec powieści! Już wiem, że koniecznie muszę nadrobić pierwszą książkę tej pisarki i to jak najszybciej. Gorąco polecam! Spędzicie z tą lekturą świetny czas! 😃
‼️
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję @filiamrocznastrona ...

× 1 | link |
@przyrodazksiazka
2021-11-07
10 /10
Przeczytane

Jest to książka, która od samego początku trzyma w niebywałym napięciu. Czytamy ją z perspektywy bohaterów, choć dodatkiem są też przeskoki czasowe od chwil, kiedy dziewczyny zostały porwane i przetrzymywane, do teraz. Obecnie przebywają w szpitalu i są mocno roztrzęsione. Udało im się uciec porywaczowi, jednak w ich głowach wciąż istnieje przekonanie, że to jeszcze nie koniec. Wiedzą, że on po nie wróci, przez co czasem mają ataki paniki. Z chwilą, kiedy powracamy do przeszłości, widzimy kilka dziewczyn, które są przetrzymywane w piwnicy. Ulegają emocjom i przeraźliwie płaczą, czasem krzyczą, dlatego zostają zakneblowane. Przez dłuższy czas mamy podkręcaną atmosferę, gdyż dziewczyny rozmawiają ze sobą i starają się uświadomić nowo przybyłym co je czeka. Jednak robią to tak, że niekoniecznie od razu wyznają im konkretny cel w jakim się tu znalazły. Jedyne czego mogą być pewne, to tego, że będąc posłusznymi mają szanse na przeżycie.
Długo też nie wiemy co planuje porywacz. One nazywają go Johnem i przyznam, że ilekroć słyszałam to imię, to po czasie i mnie udzielił się ich strach. Najbardziej przeraża ich jego głos, który potrafi mówić okropieństwa w bardzo delikatny sposób. Ma ciepły i miły głos, który jest przeciwieństwem słów od niego wypływających. W pewnym momencie zaczynają się zastanawiać czy jest jakiekolwiek wyjście z tego miejsca. Snują plany i domysły, choć nie wszystkie będą z tego zadowolone. Wiedzą bowiem, że jeśli którakolwiek z nich nadal pozostanie w ...

| link |
ZA
@zaczytany.tata
2021-10-29
8 /10
Przeczytane

To, że nie da się tak po prostu obojętnie przejść obok fabuły przeczytanej książki autorstwa Lucindy Berry wie już każdy, kto miał przyjemność zaznajomić się z jednym z jej dzieł. Autorka dotyka bowiem kontrowersyjnych tematów, które nierzadko wywołują u czytelników moralne dylematy, oburzając i szokując jednocześnie.

Nie inaczej jest w przypadku książki „Złe uczynki”, której głównym bohaterkami są dwie dziewczyny ocalałe z koszmaru przetrzymywania przez seksualnego zwyrodnialca. Sarah i Ella doświadczyły rzeczy, których rozmiaru destrukcji w ich umysłach nikt tak naprawdę nie jest wstanie precyzyjnie oszacować. Przetrzymywane wbrew swojej woli, gwałcone, głodzone i torturowane psychiczne cudem powracają do naturalnego środowiska by jeszcze raz stoczyć najważniejszą walkę swojego życia- walkę o samych siebie. Czy to się im uda? O tym należy się przekonać samemu, sięgając po książkę, do czego gorąco zachęcam…

Wynaturzenie ludzkie, z którym przyszło mi się zmierzyć na stronach tej książki było po prostu niewyobrażalne. To samo tyczy się rozmiaru zniszczeń, jakich swoimi czynami dokonał chory zwyrodnialec, porywający niewinne dziewczynki. Ich bezbronność, ból i rozpacz członków rodziny była dosłownie przytłaczająca. Żadna z osób, która doświadczyła bezpośrednio czy też nawet pośrednio tak ogromnej traumy, już nigdy nie powróci na życiową ścieżkę, którą kroczyła wcześniej. I to właśnie między innymi pokazuje nam moim zdaniem autorka w ...

| link |
@angela_czyta_
2022-01-10
8 /10
Przeczytane

W styczniu miałam zupełnie inne plany czytelnicze, jednakże tęsknota za dreszczykiem emocji zdecydowanie przeważyła i zaczęłam z przytupem sięgając po książkę Lucindy Berry „Złe uczynki”, powiem Wam jedno: nie żałuję! Przeczytałam wszystkie poprzednie pozycje tej autorki i wiem już na pewno, że po każdą następną powieść, która wyjdzie spod jej pióra, będę sięgała w ciemno.

„Złe uczynki” to znakomicie poprowadzony thriller psychologiczny. Autorka w doskonały sposób ukazuje czytelnikom jak niebezpieczny może okazać się Internet, oraz to, co w nim publikujemy. Historia trzech uprowadzonych przez psychopatę dziewczyn: Sarah, Paige i Ellie jest przykładem na to, jak wystawiamy się na pokaz i na jakie niebezpieczeństwo się narażamy, obnażając, swoje życie w social mediach.

Fabuła poprowadzona jest w czasie teraźniejszym, kiedy to Sarah i Paige zdołały uciec od swego oprawcy, oraz w czasie przeszłym, gdy zostały uprowadzone i maltretowane nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Autorka nie szczędzi tu dosadnych opisów, co sprawia, że bohaterowie są bardzo realistyczni, a w głowie pojawiają się pytania, co ja bym zrobiła w takiej sytuacji, czy chciałabym przetrwać koszmar na jawie? W książce pisarka porusza również wątek „syndromu sztokholmskiego”, kiedy to oprawca przywiązuje i uniezależnia od siebie swoją ofiarę.

Historia przedstawiona przez autorkę zafundowała mi emocjonalny rollercoaster, ale także za...

| link |
@Szarym.okiem
2022-07-06
7 /10
Przeczytane Stoją na półce A_czarne

Mocna, szokująca i przerażająca. Takie są moje pierwsze 3 słowa opisujące thriller "Złe uczynki" Lucindy Berry. Opis na okładce sugeruje coś zupełnie innego, jednak nie żałuję, że po niego sięgnęłam. Spodziewałam się historii o nastolatkach porwanych dla okupu albo z zemsty, a tu szok! Zwyrodnialec uprowadza niewinne dziewczynki po to, by je gwałcić.

Opowieść poznajemy z perspektywy dwóch z nich - Sarah i Elli. Płynna, wciągająca narracja podzielona jest na teraźniejszość i wspomnienia z "domu", w którym były one przetrzymywane. Stopniowo jesteśmy wprowadzani w szczegóły wydarzeń i motywy działania porywacza. Część wyjaśniają już same dziewczęta, reszty dowiadujemy się z ich rozmów z policyjnym psychologiem i agentami FBI juz poza murami ich "więzienia".

Książka doskonała pod względem psychologicznym. Zawiera rozbudowane portrety bohaterów, dużo analizy działania i przyczyn takich, a nie innych zachowań, jak również odniesienie do syndromu sztokholmskiego. Potwierdza tezę, że nic nie jest tylko czarne albo tylko białe. Pokazuje też wewnętrzne zmagania dziewcząt z tym, co przeszły i jakich musiały dokonać wyborów by przeżyć.

Podsumowując - "Złe uczynki" to powieść brutalna, ale z całą pewnością nieodkładalna. Uprzedzam też, że to lektura tylko dla osób o mocnych nerwach.

| link |
@ZagadkowaxD
2024-06-04
7 /10
Przeczytane

7/10

Historia jakich już wiele przeczytałam, niby napisana ciekawie ale bardzo sztampowo. Niby interesująca ale zarazem bardzo przewidywalna. Przy „ocalić syna” ta pozycja wypadła marnie. Chociaż zdecydowanie nie jest najgorsza. Ale spodziewałam się wyższych lotów.

Trzy różne dziewczyny, Sarah, Ella i Paige, które łączy jednak nietypowa sytuacja. Zostały porwane przez mężczyznę i przetrzymuje je w piwnicy swojego luksusowego domu.
Pewnego dnia jednak dwóm z nich udaje się uciec. Szybko do akcji włączają się agencji FBI, którzy chcą za wszelką cenę złapać tego potwora, który porywał niewinne dziewczyny i znęcał się nad nimi psychicznie i fizycznie.

Fabuła nie jest najgorsza ale zabrakło mi tego czegoś, może parę rozdziałów opisanych przez porywacza. Może więcej brutalnych momentów.

Zakończenie również dość interesujące ale mógłbyć poprowadzone jeszcze bardziej mroczniej. 🫣

| link |
@zacisze.wiedzmy
2024-11-03
9 /10
Przeczytane Przeczytane 2024 Audiobook 2024 Audiobook
NI
@Nievi19
2024-01-28
7 /10
Przeczytane
@monika_kaczmarczyk3
2024-01-07
9 /10
Przeczytane
@w.moich.kregach
2023-12-25
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Złe uczynki. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat