Znajdź mnie

Skazany Ben­ja­mi­n Wayne Fi­she­r - Mor­der­ca zIn­land Em­pi­repo, siejący postrach w południowej Kalifornii po trzydziestu latach więzienia chce w końcu wyjawić miejsca ukrycia zwłok kobiet. Obiecuje to de­tek­tywowi wy­dzia­łu za­bójstw Da­nielowi Ellisowi, ale ma pewien warunek. Ben chce by jego córka, Reni, była obecna przy wskazaniu przez niego miejsc zakopania ciał. Córka przez lata starała się walczyć z wyrzutami sumienia po­tę­gu­jącymi roz­mia­ry grze­chu, uporać z traumą z dzieciństwa, którą wywołało wykorzystywanie Reni w zaspokojeniu obsesji zabijania jej ojca.

Przez 2/3 książki zastanawiałam się czemu ma aż tak wysokie opinie. Fakt, fabuła jest skrupulatnie skontruowana, wątek kryminalny ciekawy, kilka zaskakujących zwrotów akcji, rys psychologiczny rozbudowany i wywołujący w czytelniku emocje, historia ubarwiona malowniczymi opisami przenoszącymi czytelnika w duszny, gorący klimat wypalanej słońcem pustyni Mojave. Jednak powieść wydawała mi się zbyt statyczna. Dopiero potem uświadomiłam sobie skąd te oceny. Demony zostały uwolnione i przejęły fabułę. Od końcowych rozdziałów nie można się oderwać, głównie ze względu na wątek kryminalny, bo na polu psychologicznym pojawiło się więcej zgrzytów.
Przyznam, że takiego rollercoastera wydarzeń się nie spodziewałam.

„Znajdź mnie" Anne Frasier zaskakuje i przyprawia o mocniejsze bicie serca, a wszystko to dzięki Wydawnictwu Muza. Premiera miała miejsce 13 października.

Gdzie Benjamin Fisher ukrył zwłoki swoich ofiar? Odpowiedź na to pytanie chce uzyskać detektyw Daniel Ellis, dla którego sprawa ta ma wymiar osobisty. Mężczyzna jest przekonany, że jego matka padła ofiarą Fishera.

Seryjny Morderca z Inland Empire po trzydziestu latach gotów jest zdradzić miejsce ukrycia zwłok swoich ofiar, jednak głównym warunkiem jest obecność jego córki Reni, byłej profilerki FBI. Kobieta czuje się współodpowiedzialna za zbrodnie ojca, więc mimo wewnętrznego sprzeciwu, wyraża zgodę.

Bezwzględny seryjny morderca, który wciąga policję w swoją przebiegłą grę, dwoje zranionych przez życie śledczych, którzy nie spoczną, póki nie doprowadzą dochodzenia do końca, oraz skomplikowana relacja ojca i córki. To wszystko sprawia, że "Znajdź mnie" to porywający, niesamowicie intensywny i emocjonujący thriller psychologiczny. Odnajdziemy tu nie tylko motyw psychopatii, manipulacji oraz bezwzględnego wykorzystywania dziecięcej niewinności do zbrodniczych celów, to także książka o sumieniu, którego nie da się zagłuszyć, i traumatycznych przeżyciach z przeszłości kładących się cieniem na dorosłym życiu bohaterów. Autorka do perfekcji opanowała umiejętność wodzenia czytelnika za nos, a zakończenie sprawia, że od razu chcemy sięgnąć po kolejny tom.
I to jes...

" Znajdź mnie " to książka o której, w ostatnim czasie, dużo się mówi. Chcąc zobaczyć o co tyle hałasu, sięgnęłam po nią i ja. I nie żałuję bowiem jest to mroczny thriller który sprawił że podczas czytania wywoływał przyjemny dreszczyk emocji. Akcja zaczyna się od pierwszych stron i z każdą kolejną kartką staje się coraz ciekawsza. Tu tajemnica goni tajemnicę a moja ciekawość jest coraz większa. Co chwilę pojawiają się nowe tropy a na jaw wychodzą nowe informacje. Surowy klimat pustyni dodaje atrakcyjności.

Reasumując. Książka dobra, klimatyczna i nieodbiegająca od tematu. Nie ma tu zbędnych opisów i przeciągania fabuły na siłę. Temat seryjnego mordercy potraktowany ciekawie i oryginalnie. Zakończenie daje otwartą furtkę i może być kontynuowane w kolejnym tomie.

„Znajdź mnie” Anne Frasier to jest bez wątpienia najlepszy thriller, jaki przeczytałam w ostatnim czasie. Było dokładnie tak, jak napisano na okładce – książka trzymała w napięciu do ostatniej strony. Bardzo długo nie mogłam poukładać tych makabrycznych puzzli, a gdy już się trochę domyśliłam, to i tak napięcie nie spadło, bo byłam ciekawa, jak rozwiąże się ten dramatyczny splot okoliczności i charakterów. Jak czytamy, jest to pierwsza część serii „Inland Empire”, dziejącej się w południowej Kalifornii, pomiędzy Los Angeles a pustynią Mojave. Sama pustynia jest pięknie i plastycznie opisana przez autorkę. Dostajemy wiele informacji o specyfice życia na pustyni, z których pewnie nie zdawaliśmy sobie sprawy. To jest taka trochę inna Ameryka, bardziej w sandałach niż na wysokich obcasach.

Autorce udało się też stworzyć dwójkę głównych bohaterów, sympatycznych, wzbudzających współczucie, takich, którym się kibicuje. Dzięki tej informacji na okładce domyślaliśmy się, że przeżyją wszystkie dramatyczne okoliczności, ale nie zmniejszało to ciekawości, jakie będzie rozwiązanie tej zagadki.

Mam szczerą nadzieję, że Anne Frasier w kolejnych częściach będzie miała równie ciekawe pomysły na fabułę. Bo o to, że dobrze się będzie czytało, jestem spokojna, naprawdę umie pisać, czuć warsztat.

Najbardziej dojmujące w tej książce jest chyba przedstawianie więzi pomiędzy rodzicem i dzieckiem w sytuacji, gdy rodzina nie jest zdrowa,...

„Znajdź mnie” to gotowy scenariusz na film, bardzo dobry, kryminał, ba nawet thriller psychologiczny. Autorka stworzyła niezwykle wciągająca historię kobiety Reni, która jako dziecko była wykorzystywana przez ojca, psychopatycznego mordercę, do wabienia młodych kobiet, które on później mordował. Ta trauma odcisnęła ogromne piętno na dziewczynie, jednak starając się przekuć swoje złe doświadczenia w coś pozytywnego postanawia pracować jako agentka FBI, przeszłość jednak nie daje o sobie zapomnieć i kobieta wycofuje się z pracy profilarki.

Niespodziewanie o kontakt z nią zabiega ojciec, który zgodził się na wskazanie miejsc gdzie ukrył ciała swoich ofiar, w zamian za spotkanie z córką. Od tego momentu cała historia nabiera tempa i rumieńców. Ojciec Reni ginie na pustyni, pozostawiając po sobie całą masę pytań bez odpowiedzi, ale naprowadził Reni i detektywa Daniela Ellisa na nowy trop, który każe im całą historię zbadać na nowo.

Anna Frasier stworzyła opowieść o traumie, o życiu z poczuciem winy, o przemocy psychicznej ale przede wszystkim stawia pytanie o to czy istnieje coś takiego jak gen zła. Wiele książek dotyka tego tematu, nikt jednak nie odpowiada jednoznacznie, Frasier też nie daje jednoznacznej odpowiedzi.

Pojawia się za to inne spostrzeżenie po przeczytaniu tej książki, choć to prawda znana od lat to tu po raz kolejny potwierdza się to iż nie każda kobieta powinna być matkom i nie każdy mężczyzna może n...

Seryjny morderca Benjamin Fisher, który od trzydziestu lat odsiaduje wyrok w więzieniu, postanawia wskazać policji miejsca, gdzie ukrył ciała swoich ofiar. To wszystko zrobi wyłącznie pod warunkiem, iż będzie przy tym jego córką Reni, która jest była agentką FBI i profilarką. Od momentu aresztowania Reni nie utrzymuje z nim kontaktu i nie chce mieć nic wspólnego. Prześladowana demonami z przeszłości Reni postanawia się zgodzić się pomóc detektywowi Danielowi Ellis i zamknąć bolesną przeszłość zwłaszcza, iż czuje się współodpowiedzialna za tamte zbrodnie. Do dziś ma poczucie winy i dręczą ją wyrzuty sumienia, gdyż uczestniczyła w chorej grze ojca do której wykorzystywał wtedy kilkuletnią Reni. Ale okazuje się, że to tylko początek koszmaru...

"Znajdź mnie" to nieoczywisty thriller, który trzyma w napięciu od pierwszych stron. Mimo iż wątek kryminalny z pozoru wydaje się zwyczajny okazuje się ze nic nie jest takie jak myśleliśmy, a liczne zwroty akcji powodują ,iż zdecydowanie ciężko ją odłożyć. Akcja książki przedstawiona jest z dwóch perspektyw: teraźniejszości oraz przeszłości oraz różnych bohaterów dzięki czemu dokładniej poznajemy całą historię. Całość jest mroczna, pełna tajemnic, manipulacji oraz traumatycznych przeżyć które odciska swoje piętno na całe życie. Bohaterowie są niezwykle dopracowani , bardzo realni ze swoimi słabościami i problemami. Tłem całej książki jest rozległa pustynia miejsce upiornie, puste i pozbawione życia, które idealnie wpasowuje ...

Ta pozycja otwiera serie "Inland Empire" i powiem Wam szczerze, że dawno nie czytałam książki z taką pokręconą i gęstą fabułą.
Od samego początku wywołuje skrajne emocje. Jak ojciec mógł w taki sposób wykorzystywać córkę? Sposób manipulacji dzieckiem w tej książce wbił mnie w fotel.

Od początku współczułam Reni, a z drugiej strony napawała mnie dumą, za to, że chciała stawić czoła swoim demonom, a dokładniej ojcu, przeszłości i traumie z jaką musiała się zmierzyć, a detektyw Elliz od razu przypadł mi do gustu. Bystry, zawzięty, myślę, że trafi na listę moich ulubionych detektywów.

Historia bardzo jest skupiona na bohaterach, poznajemy motywy ich działania, słabe i mocne strony oraz ich przeszłość, która niestety odcisnęła na nich swoje piętno.

Miałam taki moment podczas czytanie, że nie wiedziałam czy mogę głównej bohaterce ufać, czy nie. Autorka namieszała mi w głowie, wodziła mnie strasznie za nos,a
jej styl to mistrzostwo. Bardzo mądrze poprowadziła fabułę. Napisana z perspektywy kilku osób i w dwóch liniach czasowych trzymała mnie w niekończącym napięciu, a na koniec świetnie połączyła się w całość i pozostawiła wielki niedosyt. Tego szukam w dobrej książce. Ma mnie rozłożyć na łopatki! Ta historia nie zawiodła mnie ani trochę.

Zakończenie przypieczętowało tylko moją opinię. Może lekko dramatu tam się wkradło, ale nie mogłam odłożyć dopóki nie skończyłam. Po mistrzowsku!

Ta książka zwiastuje początek świetnej ...

„Znajdź mnie” to pierwszy tym nowej serii kryminalnej zatytułowanej „Inland Empire” pióra amerykańskiej pisarki Anne Frasier, który gwarantuje lekturę pod wieloma względami oryginalną!

Po pierwsze główną bohaterką jest kobieta, którą lata temu ojciec, seryjny morderca wykorzystywał do zwabiania swoich ofiar. Reni od tego czasu zmaga się z poczuciem winy i dużym zagubieniem własnej tożsamości. Fabuła naszpikowana jest retrospekcjami, więc czytelnik ma okazję przyjrzeć się wszystkiemu od początku, zarówno faktycznym wydarzeniom, jak i jej wspomnieniom.

Drugi główny bohater również boryka się z pewnym problemem z przyszłości, który może być powiązany z ojcem Reni i póki go nie rozwiąże, nie będzie umiał ruszyć z miejsca. Mamy więc dwójkę poszkodowanych, skomplikowanych bohaterów. Do tego dochodzi ciekawa, wielowątkowa intryga kryminalna, skrzętnie budowana aż do wielkiego, dynamicznego i zaskakującego finału. Mamy też świetne miejsce akcji – pustynię Mojave, która, mimo swojej niegościnności, jest domem dla głównej bohaterki. Ale czy na pewno i czy tylko domem? To dobra, wciągająca lektura, która zaskoczyła mnie oryginalnym problemem, jak i kalifornijskim klimatem. Polecam!

“Ludzie często pytali Reni, jak to jest być cóką seryjnego mordercy. Nie miała do nich pretensji o to, że są ciekawi. Czasami, by powstrzymać ich od zadawania kolejnych pytań, odpowiadała, że okropnie. Wystarczyło to jedno słowo, by uciąć temat”.

“Znajdź mnie” to thriller, który porusza bardzo ciekawy temat,z którym już zetknęłam się niedawno, czyli życie z piętnem ojca mordercy. Już sama ta sytuacja intryguje i sprawia, że chcemy poznać tą historię, Gdy dodamy do tego fakt,że seryjny morderca chce wyjawić miejsce ukrycia ciał swoich ofiar- robi się na prawdę ciekawie...

Benjamin Fisher stawia jednak warunki- na miejscu musi pojawić się jego córka. Reni nie chce jednak wracać do przeszłości,bo ojciec wykorzystywał ją do wabienia swoich ofiar. Co z tego wyniknie, przekonacie się sami... 😉

Niewątpliwie, książka porusza bardzo intrygujące tematy i wzbudza spore emocje. Autorka nie boi się odważnych rozwiązań fabularnych i wplatania bohaterów w niestandardowe sytuacje. Gdy przeczytałam opis, wiedziałam, że będzie to naprawdę mocny thriller. Tak też było, choć czasami akcja zbyt wolno się toczyła. Narracja momentami była trochę usypiająca, niektóre akcje czy wspomnienia trochę przeciągane. Po każdym takim wolniejszym momencie następuje mocny zwrot akcji,co bardzo mi się podobało. Jeśli chodzi o samo zakończenie to nie można mu odmówić rozmachu i pomysłowości. Jest dosyć mocno sensacyjne i nieprawdopodobne,co myślę, że znajdzie wie...

Znajdź mnie - Anne Frasier

Benjamin Fisher po 30 latach spędzonych w więzieniu, postanawia w końcu zdradzić gdzie ukrył zwłoki zamordowanych kobiet. Stawia warunek i to nie jeden....
Jako, że jeden z nich można spełnić bez problemu, tak drugi może być ciężki do wykonania, gdyż spotkanie z córką może nie być takie proste. Detektyw Daniel Ellis podejmuje się wyzwania nie tylko ze względu na rozwiązanie zagadki po tylu latach, ale też ze względu na swoje prywatne potrzeby.
Była agentka FBI zgadza się na ten warunek, by nie tylko znaleźć i rozwiązać sprawę zaginionych ciał, ale też ze względu na siebie i traumatyczne przeżycia z dzieciństwa. Tak tak, jej ojciec pod przykrywką zabawy, zwabiał kobiety za pomocą małej Reni. Wszystkie te wydarzenia odbiły się na kobiecie.

Niestety nawet zza grobu, seryjny morderca może Cię dopaść....


Książka "Znajdź mnie" to dobry thriller psychologiczny. Akcja która rozgrywa się na pustyni, może przyprawić nas o ciarki na plecach. Ale, coś tu poszło nie tak. Nie mogę zarzucić nic jeśli chodzi o bohaterów, bo ci zostali dobrze przedstawieni. Początek książki dłużył mi się potwornie. Akcja jak dla mnie działa się zbyt wolno. Niektóre elementy uważam były zbyt obszernie napisane, same opisy dłużyły mi się. Postać matki Reni przyprawiała mnie o ból głowy. Tak irytującej osoby nie spotkałam dawno. Ale coś w tym było. Sama postać Benjamina no cóż...wiemy, że facet miał nie równo pod sufitem. Same miejsce ukrywa...

Więzienie San Quentin w Kalifornii. To tu odsiaduje dożywotni wyrok więzienia seryjny morderca wykorzystujący swą małą córkę do wabienia swych ofiar, młodych kobiet. Detektyw Daniel Ellis zrobi wszystko, by po trzydziestu latach wydobyć od więźnia informację o miejscu ukrycia ciał.

Powieść przenosi nas na mroczne i surowe pustynne pustkowia, a świadomość, że mogą być one grobem dla zamordowanych kobiet czyni je jeszcze bardziej nieprzyjaznymi. Jednak wbrew temu czego można by oczekiwać, to nie ów seryjny morderca jest głównym bohaterem, ale to on odcisnął piętno na życiu każdej z postaci.

Detektyw Ellis ma swoje powody, by angażować się w poszukiwania. Zniknięcie przed wielu laty jego matki, każe mu podejrzewać, że jest jedną z ofiar psychopaty. Reni Fisher, córka mordercy, była pracownica FBI, szuka miejsc ukrycia ciał na własną rękę próbując uporać się z własnymi traumami i utrzymać kruchą równowagę psychiczną. Nie jest o to łatwo. Rozbita pomiędzy miłością do ojca, radosnymi wspomnieniami z dzieciństwa, a świadomością jak złym jest człowiekiem. Świadoma, że jest nie tylko córką mordercy, ale i uczestniczką popełnianych zbrodni. Z takim obciążeniem trudno żyć.

Teraz mają szansę, by odnaleźć ciała i zamknąć tę sprawę. Warto podjąć to ryzyko, dla siebie i rodzin ofiar. Czy jednak ultimatum postawione przez psychopatę nie jest jedynie pułapką, w którą wpadną wiedzeni nadzieją?

Książka pochłania bez reszty! Podążanie wraz z bohaterami śc...

Historia współpracy córki seryjnego mordercy i syna domniemanej ofiary tego sprawcy jest niezwykłym pomysłem. To właśnie historie ich rodziców skłoniły ich by pracować w organach ścigania. Ona chcąc odpokutować pomaganie,jaki kilkulatka, ojcu w wabieniu ofiar została profilerką FBI, jednak nigdy nie pogodziła się z przeszłością. On został detektywem wydziału zabójstw by rozwiązać sprawę zaginionej matki. Życie przecina ich drogi, gdy Benjamin Fisher postanawia po 30 latach pokazać,gdzie pochował zwłoki. Jednak tylko w obecności córki. Dlatego właśnie Daniel Ellis musi namówić Reni Fisher do współpracy. Sytuacja wymyka się spod kontroli i śledztwo sprzed wielu lat znów rusza na pełnych obrotach. Czy to możliwe,że śledczy nie odkryli wtedy całej prawdy? Że okoliczności zbrodni były inne? Dokąd naszych bohaterów doprowadzi śledztwo przekonajcie się sami! Historia jest oryginalna i niepowtarzalna, jednak język nie do końca przypadł mi do gustu. Jednak dla fabuły warto było czytać dalej.

Skrajne opinie jaki przeczytałam, pozbawiły mnie wymagań wobec tej książki. Chciałam tylko, żeby było poprawnie i wciągająco. I to się wszystko zgadza, jednak oprócz tej podstawy, dostałam ciekawą fabułę i zaskakujące zakończenie.

Sprawa dotyczy seryjnego mordercy i jego córki, którą wykorzystywał do wabienia swoich ofiar. Dziś Reni jest dorosła, jednak ciągle żyje z piętnem. Autorka świetnie pokazała prawdopodobne zachowanie bohaterki, jej wyrzuty sumienia i świadomość swojej historii. W toku śledztwa na jaw wychodzą inne okoliczności. Sprawa się gmatwa, a my zaczynamy podejrzewać kto zabił i jak to się skończy. Miałam kilka typów, jednak żaden nie okazał się właściwy, co dla mnie jest dużym plusem. Akcja okazała się być mocno wciągająca, a ja nie mogłam oderwać się od czytania.

Ciekawy pomysł, dobre wykonanie, plastyczne opisy i wyszedł fajny, angażujący thriller. Teraz czas zapoznać się z resztą książek tej autorki.

Książka zaczyna się dynamiczną sceną napadu na kobietę. Sprawca do wabienia swoich ofiar wykorzystuje swoje dziecko. Mała Reni nie rozumie o co w tym chodzi, myśli, ze to tylko taka zabawa z tatusiem.

Seryjnym mordercą okazał się Benjamin Fisher, który od trzydziestu lat siedzi w więzieniu. Ciągle nie ujawnił jednak gdzie ukrył ciała swoich ofiar. Benjamin jednak postanawia wyjawić policji swoją tajemnicę. Stawia jednak pewien warunek. Chce by jego córka Reni była obecna tam na miejscu. Reni jednak od wielu lat nie miała żadnego kontaktu z ojcem. Pomimo tego, że dziewczyna nie chce wracać do bolesnej przeszłości to statecznie się zgadza. Nikt nie przewidział tego co wydarzyło się później, a później to nic nie było już takie jak by się mogło wydawać.

Czułam napięcie, strach, bez problemu mogłam się przenieść do tego niepokojącego świata. To była emocjonująca i przyjemna lektura. Mówię wam, znajdźcie dla niej czas, pieniądze i miejsce na półce, bo warto.