Opinia na temat książki Życie z Merlem

@bunia @bunia · 2009-09-06 13:29:04
Przeczytane
Książka ciekawa i wzruszające, ale fragmenty, w których autor powołuje się na różnorakie tezy naukowe dotyczące psychiki, życia i zachowań psów skutecznie wywoływały moje znużenie. No bo jaki jest sens rozwodzenia się nad mitochondrialnym DNA psów i wilków w książce, która miała być czymś w rodzaju opowieści o przyjaźni człowieka i psa? Nie mam nic przeciwko dygresjom, ale te mnie po prostu zniechęcały do dalszej lektury.
Ocena:
Data przeczytania: 2009-09-06
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Życie z Merlem
Życie z Merlem
Ted Kerasote
7.2/10

Merle i Ted odnaleźli się na pustyni w stanie Utah. Merle był psem w wieku około dziesięciu miesięcy, zmuszonym samemu walczyć o swój byt i szukającym kogoś, komu mógłby oddać swoje serce. Ted miał la...

Komentarze

Pozostałe opinie

Około sto trzydzieści pięć tysięcy lat temu, no… mniej więcej, ale przecież o głupie kilkadziesiąt tysięcy lat w te lub tamte spierać się nie będziemy, najodważniejszy ze sfory wilk, albo szakal – te...

Całkiem fajna propozycja

© 2007 - 2024 nakanapie.pl