Avatar @read.my.heart

@read.my.heart

16 obserwujących. 3 obserwowanych.
Kanapowicz od 4 lat. Ostatnio tutaj około 8 godzin temu.
_readmyheart_
Napisz wiadomość
Obserwuj
16 obserwujących.
3 obserwowanych.
Kanapowicz od 4 lat. Ostatnio tutaj około 8 godzin temu.

Cytaty

Dla Emmy zaryzykowałem wszystko - i ryzykowałem w każdej chwili - ale dzięki temu udało mi się wkroczyć do świata, który niegdyś był dla mnie niewyobrażalny. Teraz znajdowałem się wśród ludzi bardziej żywych niż ktokolwiek wcześniej mi znany i robiłem rzeczy, o które nawet bym siebie nie podejrzewał. A wszystko to dlatego, że pozwoliłem sobie poczuć coś do pewnej osobliwej dziewczyny.
W momentach przerażenia czułem się tak, jakby wpasowano mnie w rolę, o którą się nie prosiłem, jakbym zgłosił się na ochotnika na front podczas wojny, której ogromu jeszcze nikt z nas nie znał. "Przeznaczenie" brzmiało niczym "powinność", a gdyby przyszło mi trafić w środek bitwy z legionem przerażających potworów, sam musiałbym dokonać tego wyboru.
Po prostu wierzę, że ważnymi sprawami w życiu nie rządzi przypadek. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ty też zjawiłeś się tu nie bez przyczyny, na pewno nie po to, żeby przegrać i umrzeć.
- Nie mam pojęcia, co robię. Jak którekolwiek z was może na mnie polegać? - Nie byłem w stanie się przymknąć. - Nie jestem szczególnie osobliwy, może co najwyżej tylko odrobinę. Powiedzmy, w jednej czwartej osobliwy, a reszta z was to stuprocentowi osobliwcy.
To, co potrafisz, to rzadkość, prawdziwa rzadkość. A twój dziadek zdołał się tego nauczyć.
Dlaczego inni, pewni swoich rozwiniętych umiejętności, pokładali taką wiarę w moją zdolność - w coś, co dopiero zaczynałem rozumieć i o czym wiedziałem zaledwie od kilku dni? To, czyim byłem wnukiem, wydawało się nieistotne. Po prostu nie miałem pojęcia, co robić.
Czasami śmierć jest najlepszym, co się może zdarzyć w życiu, ale niektórzy nie zasługują nawet na nią.
Nie widzimy oczami, nie czujemy duszami, nie odczuwamy sercami... Jesteśmy zagubieni w świecie cudów. Szukamy ich, a nie widzimy, gdy nas otaczają.
Nadmiar zawsze jest irytujący. Nieważne czego -troski, czułości, wyrzutów, malkontenctwa, narzekań, niepewności, wątpliwości, samooskarżeń i samoniezadowolenia. Nadmiar niszczy, osacza i zadusza. Uniemożliwia oddychanie, czyli bycie sobą.
Piękne przedmioty. To czasami jedyne, co pozostaje po bliskich. Okruch pamięci.
Jestem powietrzem - pomyślała rozżalona. Ciągle czuję się tak, jakbym przeszkadzała innym. Jakbym była nieciekawa, nie godna uwagi. Nikt mnie nie słucha. Mówię i zaraz przestają mnie słuchać.
Gdyby można było nie pamiętać o błędach, złych decyzjach, niewłaściwych posunięciach. Odpocząć od tej świadomości. Dać sobie czas na zmianę podejścia do siebie.
Moje czarne jak węgiel oczy wyszły ci na spotkanie poprzez proch, by spocząć na tobie pewnie jak w objęciach kochanka
Im większy wkoło mrok, tym jaśniejszym świeci blaskiem.
Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna.
Ostatni będą pierwszymi. Ostatni jestem dla tych, którzy płyną z prądem. Dla tych którzy chcą pod prąd, będę pierwszy.
Byli jak prąd oceaniczny, niewidoczny w ogromie wody, a jednak wpływający na życie nie tylko oceanu...
Pamiętaj, jeśli bardzo tego zapragniesz, odnajdziesz światło nawet w najmroczniejszych zakamarkach.
Dlaczego me serce skamieniało, a duszę zastąpiła głucha pustka?
Myślałem sobie wówczas, że niebawem wieczność będzie na wyciągnięcie ręki. Modliłem się o to, by pokonano śmierć za mego żywota, bym mógł się złapać na bilet do nieskończonego życia.
Wszystkie te negatywne rzeczy znajdą niebawem ujście, a wówczas już nikt nie będzie mógł zatrzymać nadchodzącej fali nienawiści.
Przyszło nam żyć w sztucznym świecie, pełnym agresji i niezadowolenia.
Odniosłem wrażenie, jakby ktoś właśnie wyrwał z mego ciała duszę, pociął ją na drobne plasterki i na siłę wetknął z powrotem do pokrytej skórą skorupy.
Być może naprawdę byłem jedynie małym chłopcem, który nigdy nie dorośnie do roli męża i ojca.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl