Jest krew... recenzja

ANTOLOGIA KRWI W WYKONANIU MISTRZA GROZY

Autor: @anetakul92 ·2 minuty
2020-05-14
Skomentuj
19 Polubień
Kiedy kilka dni przed premierą zobaczyłam zapowiedź najnowszej książki Kinga, serce zabiło mi z wrażenia. Później lekki zawód, gdy dowiedziałam się, że Mistrz Grozy wydał tym razem opowiadania. Odetchnęłam kilkakrotnie i przypomniałam sobie swoje wcześniejsze spotkania z autorem i jego opowieściami. Ogółem ciepło zawsze wspominam Kinga, więc i tym razem postanowiłam temu autorowi zaufać.

Książka zawiera 4 opowieści, które trzy mi się podobały, a do jednej kompletnie nie mogłam się przekonać; ale po kolei...

Pierwsza opowieść „Telefon pana Harrigana” jest nostalgiczną historią mężczyzny, który pamięcią powraca do lat swojego wczesnego dzieciństwa. Po śmierci matki, Craig został samotnie wychowywany przez ojca w małej mieścinie. Pewnego dnia w życiu chłopca pojawia się zamożny starzec, przedsiębiorca o nazwisku Harrigan. Craig podaruje mu prezent i od tego wszystko się zacznie.
Historia może nie powaliła mnie na kolana, ale miała niesamowity klimat; oraz na zakończenie przywołała uśmiech na mojej twarzy i uczcie satysfakcji.

Nie mogłam się przekonać do drugiego opowiadania, a mam tu na myśli „Życie Chucka”. King w po słowie pisze, skąd wziął się pomysł i, że dalej nie wie o co chodzi z tym billboardem. Nie wiem czy sobie kpił, czy poważnie to napisał, ale ja też nie miałam pojęcia o co w tym wszystkim chodziło. Nie mogłam się przekonać do życia perkusisty i historii jego blizny. Wiem, że piszę nieco chaotycznie, ale nie chcę zdradzać za wiele z fabuły. Musicie się sami przekonać.

Trzecia i najdłuższa opowieść to coś, na co najbardziej czekałam, a mianowicie powrót Holly Gibney i Uczciwych Znalazców. „Jest Krew, są czołówki” od samego początku urzekło mnie swoim klimatem. Wybuch bomby w szkole i liczne ofiary; oraz udręczona Holly, która być może dostrzegła oblicze nowego Outsidera. Opowiadanie jest mocne, krwawe, dramatyczne, ale też wprowadza nas idealnie w stadium przemiany potwora. Coś pięknego! Całość była tak mocna, że nie potrzebowałam kofeiny, by się „naładować”; by na sam koniec King miał sknocić zakończenie tak groteskowo. Lekki zawód właśnie w postaci tej końcówki, gdyby nie to, historia byłaby idealna w mojej subiektywnej ocenie.

Ostatnia opowieść „Szczur” mówi o kryzysie twórczym pisarza o imieniu Drew. Poznajemy jego zwyczaje, lekko dzieciną naturę; jesteśmy również świadkami utarczek z żoną Lucy. Tu już lekko byłam poirytowana tym, że to opowiadanie obyczajowe, by na koniec King nam zaserwował pakt. To dzięki temu pomysłowi autora, przekonałam się do tego opowiadania.

Opowieści czytało mi się bardzo dobrze, (tak jak wspomniałam z jednym wyjątkiem), czułam klimat, tę niespotykaną mroczną aurę, jaką udaje się stworzyć temu pisarzowi. Dynamika akcji może nie była powalająca, ale za to postacie zostały znakomicie nakreślone, (tutaj bez wyjątków). Polecam ogromnie, zwłaszcza wiernym czytelnikom Kinga!


"Miłość to dar, miłość to też łańcuch z kajdankami na obu końcach."

Moja ocena:

× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jest krew...
3 wydania
Jest krew...
Stephen King
6.6/10

W styczniu 2021 roku mała wyściełana koperta zaadresowana do detektywa Ralpha Andersona doręczona zostaje jego sąsiadom, państwu Conradom. Rodzina Andersonów jest na długich wakacjach na Bahamach, sk...

Komentarze
Jest krew...
3 wydania
Jest krew...
Stephen King
6.6/10
W styczniu 2021 roku mała wyściełana koperta zaadresowana do detektywa Ralpha Andersona doręczona zostaje jego sąsiadom, państwu Conradom. Rodzina Andersonów jest na długich wakacjach na Bahamach, sk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Jest krew…” to zbiór opowiadań Stephena Kinga zwanego też mistrzem grozy. Są to historie zarówno krótkie jak i nieco dłuższe, ale wszystkie określa się mianem horrorów. Czy słusznie? Po części tak, ...

@natalia12329 @natalia12329

"Jest krew..." to zbiór czterech opowiadań, autorstwa Stephena Kinga, który wyszedł w tym roku. Początkowo sceptycznie podchodziłam do tej książki, bo nie przepadam za wszelkiej maści antologiami i i...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Zaprzaniec
Zaprzaniec
@aneta5janiec12:

Książkę „Zaprzaniec” zdecydowałam się przeczytać ze względu na niezwykle interesujący opis. Ponadto o powieściach autor...

Recenzja książki Zaprzaniec
Walcząc z myślami. Aforyzmy Bruce'a Lee w życiu codziennym
Poskramianie myśli...
@Robwier:

Zbiór różnorakich przemyśleń i życiowych wskazówek Bruce'a Lee. Postaci z pewnością nietuzinkowej, i niemal z każdym ko...

Recenzja książki Walcząc z myślami. Aforyzmy Bruce'a Lee w życiu codziennym
Z diabłem pod ramię
Jeśli nie boicie się zanurzyć w tym mroku, któr...
@historie_bu...:

„Byłam rozbita psychicznie, bo doszło do czegoś naprawdę brutalnego, i niemal pewna, że już nigdy nie spojrzę na niego ...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię
© 2007 - 2024 nakanapie.pl